Upadłości firm na świecie - prognozy 2012
2012-09-14 11:25
Przeczytaj także: Upadłości firm I-VIII 2012
Dobra wiadomość –światowa wymiana handlowa wciąż na plusie
Według prognoz Euler Hermes, światowy wzrost, przygnieciony spowolnieniem gospodarczym w Europie, a szczególnie w jej krajach peryferyjnych, w 2012 r. będzie nadal nieco zwalniał do 2,5% (w porównaniu z 2,9% w 2011 r.) przed powrotem do poziomu 2,9% w 2013 r. Prognoza dla głównych regionów geograficznych świata jest w dużym stopniu zróżnicowana (por. wykres 1), a wkład cierpiących z powodu powolnego wzrostu państw grupy OECD w światowy wzrost raczej nie przekroczy jednej trzeciej w latach 2012 i 2013.
fot. mat. prasowe
Upadłości i globalny PKB (2000-2012)
Strefa euro – „strata czasu w grze na czas”
Oczekuje się, że w 2012 r. strefa euro pozostanie w recesji (-0,4%) wskutek słabnącej działalności gospodarczej państwach południa regionu i miękkiego wzrostu w drugim kwartale bieżącego roku w pozostałych częściach regionu, które dotknął kryzys w Grecji, Hiszpanii i we Włoszech. Inne państwa Unii Europejskiej, w szczególności Wielka Brytania, ale także większość państw Europy Wschodniej, również prawdopodobnie odczują spowolnienie wzrostu, płacąc za słabszy popyt eksportowy.
fot. mat. prasowe
Globalny Wskaźnik Upadłości w podziale na kraje
Zgodnie z oczekiwaniami Euler Hermes, w 2013 r. w strefie euro da się zauważyć nieśmiałe pokryzysowe odbicie do 0.8%, przy czym recesja na południu utrzyma się (Portugalia -0,2%, Hiszpania -0,5% i Grecja -1%), a na północy poprawa będzie bardzo powolna (Francja +0,9%, Niemcy +1,7%, Holandia +0,8% i Belgia +1%).
Ameryka Północna – umiarkowany wzrost
Wzrost PKB w USA i Kanadzie ma zgodnie z prognozami sięgnąć 2% w 2012 r. oraz odpowiednio 2% i 2,3% w 2013 r. Gospodarka amerykańska nadal potyka się na drodze wyjścia z recesji. Wydatki gospodarstw domowych pozostają bez zmian mimo wysokiej stopy bezrobocia i powolnego wzrostu wynagrodzeń. Zgodnie z prognozami, inwestycje korporacyjne i zyski będą nadal słabnąć.
Czy gospodarki wschodzące naprawdę przyjdą z pomocą?
Wprawdzie nie ma już wątpliwości, że gospodarki wschodzące również zwalniają, to jednak wykazują się pewną odpornością na spowolnienie, jako że nadal dysponują narzędziami polityki makroekonomicznej. Państwa BRIC, główne liczące się gospodarki wschodzące, zdecydowanie mają jeszcze pole do manewru pod względem monetarnym i fiskalnym. Banki centralne Chin, Indii i Brazylii poluzowały politykę monetarną w reakcji na spadek globalnego popytu. Można jeszcze złagodzić politykę fiskalną, szczególnie w Chinach, gdzie w maju ogłoszono szereg planowanych działań (wsparcie dla branży motoryzacyjnej i stalowej), oraz w Rosji, której budżet przewiduje wyższe wydatki publiczne (wsparcie dla pracowników administracji państwowej i świadczenia dla sektora prywatnego oraz podwyżka stypendiów studenckich).
W grupie gospodarek wschodzących państwa BRIC odnotowują spowolnienie – z wyjątkiem Rosji, która skorzystała na wysokich cenach ropy w pierwszym kwartale tego roku. Roczne stopy wzrostu stanowią istotne źródło informacji w tym względzie. Wzrost Chin zwolnił do 8,1% r/r w pierwszym kwartale (z 9,2%), Brazylii do 0,7% (z 1,4%), a Indii do 5,3% (z 6,1%, najniższy poziom wzrostu od dziewięciu lat).
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)