Europa: wydarzenia tygodnia 38/2012
2012-09-23 12:52
Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 37/2012
- Przewodniczący Komisji Europejskiej (KE) Jose Manuel Barroso oświadczył, że Unia Europejska nie widzi obecnie warunków politycznych do podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE. Oświadczenie to złożył za pośrednictwem łącza wideo na forum Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES), stowarzyszenia założonego i finansowanego przez ukraińskiego biznesmena Wiktora Pinczuka, prywatnie zięcia byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy.
- KE i EBC rozważają sprawę organizacji nowej koncepcji, jaką ma być wspólny nadzór bankowy, który w założeniach ma dotyczyć systemu bankowego krajów strefy euro. Problemem jest jednak określenie roli jaką w tym systemie mają odgrywać kraje spoza strefy euro. Wyjściowa koncepcja przewiduje wspólny nadzór na zasadzie "bliskiej współpracy", w którym będą uczestniczyć kraje spoza eurolandu, ale co to znaczy?...KE ma nadzieję na wdrożenie nowego nadzoru bankowego do końca roku, a to jest warunkiem bezpośredniego dokapitalizowywania banków z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego, czyli funduszu ratunkowego strefy euro.
- By uniknąć konfliktu z Brukselą, Gazprom zamierza zmienić sposób zarządzania swoimi aktywami. Dotyczyć to ma inwestycji koncernu znajdujących się w krajach Unii Europejskiej. Zgodnie z koncepcją Gazprom stworzy dwa holdingi, przy czym jeden (holding infrastrukturalny Gazprom Storages & Transport) będzie zarządzał sieciami przesyłowymi gazu, a drugi (handlowy GMT Holding) - jego sprzedażą. Jako kraje, gdzie będą one zarejestrowane rozważane są Szwajcaria, Wielka Brytania i Luksemburg.
- Kryzys na rynku motoryzacyjnym dosięgnął także "górnej półki" producentów samochodów. Kłopoty przeżywają Fiat, PSA Peugeot Citroen i Renault. Co prawda Daimler, Porsche, BMW oraz Audi należące do Volkswagena jak dotąd nie odczuły spadku sprzedaży,ale np. Daimler ostatnio poinformował, że zmniejszy się tegoroczny zysk operacyjny Mercedes-Benz Cars, a Porsche zamierza wyprodukować w przyszłym roku mniej niż planowane początkowo 155 tysięcy samochodów i SUV-ów. Wiele światowych koncernów nie odczuwają spadku sprzedaży dzięki wzrostowi koniunktury w Chinach i Stanach Zjednoczonych.
- Rosja zamierza rozpocząć eksploatację ogromnego złoża diamentów, którego wartość szacowana jest na biliony karatów. Szacuje się, że wydobycie z tego złoża zaspokoi zapotrzebowanie światowych rynków przez najbliższe 3 tysiące lat! To może w zasadniczy sposób zmienić sytuację na rynku kamieni szlachetnych.
- Plany rozwoju energetyki zakładają, że w 2020 roku Finlandia będzie samowystarczalna energetycznie. Zapewni ją siedem bloków jądrowych, które wyprodukują 60 proc. Obecnie Finlandia importuje ok. 16 proc.energii głównie z Rosji.
- Brytyjska firma Falkland Oil & Gas Ltd odkryła u wybrzeży Falklandów zasoby gazu naturalnego. W wyniku akcje firmy zyskały 5,3 procent.To już drugie w tym roku odkrycie gazu u wybrzeży archipelagu.Falkland Oil poinformowała w ubiegłym roku, że pokłady gaz odkryte w złożach Loligo mogą zawierać aż ponad 700 miliardów metrów sześciennych gazu.Odkrycie nowych obszarów zawierających ropę i gaz na Południowym Atlantyku spowodowała, że wzrosło napięcie polityczne między Argentyną i Wielką Brytanię, które utrzymuje się od wojny o ten archipelag w 1982 roku.
- Rosyjska spółka Alrosa (Ałmazy Rossii) w I połowie br. wydobyła surowiec diamentowy o wadze 16,4 mln karatów i sprzedała diamenty za 2,4 mld USD. Spółka chce uzyskać ze sprzedaży diamentów 4,5 mld USD. W poprzednim roku Alrosa wydobyła 34,5 milionów karatów surowca diamentowego, a przychody ze sprzedaży diamentów sięgnęły 4,42 mld USD. W ub. r. spółka uzyskała ok. 1 mld USD zysku.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
Rosja od roku jest w sporze z Unią Europejską o treść tzw. trzeciego pakietu energetycznego. Kwestionuje tak jego treść, interpretację zapisów oraz praktykę ich stosowania. Teraz spór jest na etapie wdrożonego przez Brukselę dochodzenia antymonopolowego przeciw Gazpromowi. Czym się skończy ten konflikt?...
Przyjęty w 2011 dokument znany pod nazwą "trzeciego pakietu energetycznego" ma na celu liberalizację rynku energii. Według intencji jego autorów nie jest dopuszczalne, aby koncerny zajmujące się wydobywaniem surowców energetycznych zajmowały się także ich transportem i sprzedażą. Wymusza on także rynkowy dostęp innych firm wydobywających gaz i ropę do infrastruktury przesyłowej.
Rosja nie akceptuje tego dokumentu, sprzeciwia się udostępnianiu rurociągów będących jej własnością innym dostawcom. Dokument dopuszcza wyjątki i jest nim magistrala Nord Streem, która została uznana za projekt o znaczeniu europejskim. Wszystko też wskazuje na to, że South Streem będzie miał taki sam status.
W omawianym dokumencie jest tzw. klauzula Gazpromu. Mówi ona też, że nowa inwestycja Rosji w jakimś unijnym kraju jest uzależniona od zgody jego krajowego regulatora. Taka zgoda musi być poparta pozytywną opinią KE, że taka inwestycja nie zaszkodzi bezpieczeństwu energetycznemu danego kraju i UE jako takiej.
Ostatnio Komisja Europejska rozpoczęła antymonopolowe dochodzenie wobec Gazpromu bo podejrzewa, że rosyjski koncern (w ponad 50 procentach jest on własnością skarbu państwa) utrudnia swobodny przepływ gazu w całej UE i każe swoim klientom płacić nieuczciwe ceny. Zarzuca mu też, że dostawy gazu są uzależnione w zawieranych kontraktach od ceny ropy, a Gazprom narzuca wielkość dostawi czas trwania kontraktu. Zarzuty Brukseli są poparte kontraktami zawartymi przez Gazprom z krajami unijnymi Europy Środkowo-Wschodniej.
Należy przypuszczać, że ten konflikt nie jest na rękę tak Rosji, jak i największym unijnym krajom, z którymi Gazprom realizuje Nord Streem i South Streem. Wiele wskazuje na to, że Bruksela i Rosja będą szybko dążyli do porozumienia.
Obecnie Rosja dostarcza gaz na rynek Zachodniej Europy za pośrednictwem firmy handlowej Gazprom Export. Do niej należy spółka Gazprom Germania GmbH,która zarządza europejskimi aktywami Gazpromu np. brytyjskim Gazprom Marketing & Trading Limited oraz szwajcarskim Gazprom Schweiz AG. Gazprom Germania GmbH jest też właścicielem udziałów w niemieckich Wingas i Wintershall.
Ostatnie informacje wskazują na próbę poszukiwania przez Rosję kompromisu z Brukselą. Gazprom zamierza zmienić sposób zarządzania swoimi aktywami. Dotyczyć to ma inwestycji koncernu znajdujących się w krajach Unii Europejskiej. Zgodnie z koncepcją Gazprom stworzy dwa holdingi, przy czym jeden (holding infrastrukturalny Gazprom Storages & Transport) będzie zarządzał sieciami przesyłowymi gazu, a drugi (handlowy GMT Holding) - jego sprzedażą. Pierwsze informacje wskazują, że jako kraje, gdzie będą one zarejestrowane rozważane są Szwajcaria, Wielka Brytania i Luksemburg. Najbardziej prawdopodobna jest kandydatura Szwajcarii, bo jest to poza kontrola unijną.
Wiele wskazuje na to, że UE prowadząca duże interesy z Rosją będzie też dążyła do kompromisu. Jeśli koncepcja rosyjska zostanie uznana za wystarczającą dla spełnienia wymagań zawartych w trzecim pakiecie energetycznym, to niewiele się zmieni, a Gazprom uniknie sankcji...
Przeczytaj także:
Europa: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)