Polska Ekstraklasa 2012
2012-10-08 11:15
Ranking klubów T-Mobile Ekstraklasy z perspektywy finansowej © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Polska Ekstraklasa - przychody 2010
Twórcy raportu podkreślają, że w tym sezonie kluby Ekstraklasy czekają poważne biznesowe wyzwania. Kluby potrzebują wysokiej klasy transferów do pierwszych jedenastek, ale także do… działów marketingu i sprzedaży – czytamy w raporcie. Łączne przychody klubów były prawie o 20% wyższe niż przed rokiem, a cztery z nich – o jeden więcej niż w poprzedniej edycji raportu – zdołały wypracować zysk. Jednak odpowiedzialność za ten korzystny stan rzeczy trzeba przypisać dwóm, reprezentantom naszej ligi w rozgrywkach europejskich, oraz działaniom restrukturyzacyjnym w kilku klubach, a nie poprawie frekwencji na stadionach czy lepszemu zarządzaniu. – Największy wpływ na lepsze wyniki finansowe całej ligi miały przychody Legii i Wisły, które do wiosny grały w europejskich pucharach. Ponieważ w tym roku nie mamy reprezentanta T-Mobile Ekstraklasy w rozgrywkach grupowych Ligi Europy, w kolejnej edycji raportu przychody klubów mogą nie być aż tak imponujące – komentuje wyniki raportu Krzysztof Sachs, Partner Ernst & Young i jeden z autorów opracowania. – Dziś warto zadać sobie pytanie czy kluby, którym w niektórych przypadkach nowoczesny stadion „spadł z nieba”, były organizacyjnie, biznesowo i marketingowo przygotowane, żeby sprzedać ten luksusowy produkt nowym klientom.fot. mat. prasowe
Ranking klubów T-Mobile Ekstraklasy z perspektywy finansowej
– Prawdziwy obraz Ekstraklasy jest lepszy niż wiele osób myśli. Szczególnie tych, którzy znają ligę wyłącznie z drugiej ręki. Naszą rolą jest przyciągnięcie ich na stadion. Pokazanie, że mecz Ekstraklasy może być nawet lepszą rozrywką niż wieczór w multipleksie – mówi Bogusław Biszof, Prezes Zarządu Ekstraklasy SA. – Właściwą drogę do sukcesu ligi postrzegam poprzez ciągłe umacniania sześciu filarów: komfort i bezpieczeństwo na stadionach, rosnącą frekwencję, zwiększającą się dostępność meczów w TV, atrakcyjność rozgrywek, wiarygodność marki Ekstraklasa, a także poszerzającą się grupę mocnych partnerów i sponsorów Ekstraklasy - dodaje Boguslaw Biszof.
Frekwencja rośnie, ale nie robi różnicy w budżetach
fot. mat. prasowe
Struktura przychodów poszczególnych klubów w 2011 roku [mln zł]
Ich udział w całości wpływów jednak nawet nie drgnął i wciąż wynosi 15%. – Warto przy tym zauważyć, że aż 77% wpływów z biletów przejęły Legia, Lech, Wisła, Lechia i Śląsk. To pokazuje potencjał nowoczesnych stadionów, budowanych w dużych ośrodkach miejskich, z potężną bazą kibicowską i piłkarskimi tradycjami – podkreśla Krzysztof Sachs.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)