Tydzień 17/2005 (25.04-01.05.2005)

Przeczytaj także: Tydzień 5/2005 (31.01-06.02.2005)

• W I kwartale br. PKB w USA wzrósł o 3,1% r/r.
  
• Kongres USA przyjął projekt budżetu na rok finansowy 2006. Jego wielkość wyniesie 2.650 mld USD. Deficyt ma wynieść 382,7 mld USD (czyli ok. 3% PKB). Na obronę przewidziano 419,5 mld USD (wzrost o 4,8%).
  
• Za 5 lat chiński rynek telekomunikacyjny będzie wart 100 mld USD.
  
• Pod kierunkiem austriackiego koncernu paliwowego OMV ma szanse powstać gazociąg, którym z Iranu, Azerbejdżanu i Egiptu gaz będzie transportowany do Europy Środkowej. Jego długość 3,3 tys. km, a koszt 4,6 mld euro. Jeśli powstanie, to do 2011 roku zapewni roczny transport do 13 mld m sześć. gazu. Dalszy rozwój tej inwestycji zapewni zwiększenie tego wskaźnika do 25-30 mld m sześć. gazu.
  
• Bezrobocie w Japonii w marcu było na poziomie 4,5% (w lutym 4,7%). Trwa proces deflacyjny, ceny towarów konsumpcyjnych spadły o 0,3% r/r.
  
• Toyota zainwestuje 142 mln USD w zbudowanie montowni samochodów klasy Camry w okolicach Petersburga. Produkcja roczna 50 tys. sztuk.
  
• Chiński VW poniósł stratę w 2004 roku. W 2004 roku udział koncernu w chińskim rynku zmalał o połowę do 25%. W I kwartale 2005 roku udział ten spadł do 18%.
  
• Światowy lider w produkcji komputerów Dell zwiększy zatrudnienie w swoich indyjskich firmach do 10 tys.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

KTO WYGRA TEN WYŚCIG?

Rywalizacja Boeinga i Airbusa ekscytuje obserwatorów światowego życia gospodarczego. Produkcja samolotów ma od dawna w sobie coś z magii, bo umożliwia oderwanie się od ziemi, pozwala poruszać się nad ziemią. Dziś konkurowanie tych dwóch gigantów to zderzenie się ambicji przewodzenia w dziedzinie najnowszych technologii między Starym Kontynentem a USA. Jeszcze niewiele ponad dwie dekady temu nikt nie myślał poważnie o rywalizacji między europejska firmą, a amerykańskimi gigantami lotniczymi. Jednak w ciągu ostatnich dwóch lat to właśnie europejski Airbus przewodził w tej prestiżowej rywalizacji. Plany na rok 2005 przewidują kontynuację przewagi tej firmy. Ale czy jest to przewaga trwała?

Airbus odtrąbił swoje kolejne zwycięstwo pieczętując je udanym rozpoczęciem prób superjumbo A-380, na które europejski koncern ma już zamówienia w ilości 154 sztuk. Odpowiedzią Boeinga jest Dreamliner B-7E7, na który firma otrzymała szereg zamówień.

Boeing podtrzymał swoje plany na poziomie 320 maszyn cywilnych. Jeżeli Airbus wykona swoje plany, to jeszcze w tym roku utrzyma swoją przewagę nad amerykańskim producentem. Jednak na rok 2006 Boeing planuje wyprodukowanie 375-385 sztuk swoich samolotów. Jaka będzie odpowiedź Airbusa?
Ostatnie dni wskazują na pierwsze rezultaty zwiększonej aktywności Boeinga na tym rynku. Dwa duże kontrakty: dla Air Indii na 50 samolotów i Air Kanada na 32 samoloty zwiększyły portfel zamówień Beinga (wartość tych zamówień -ok. 13 mld USD).