eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyBARP 2012: sytuacja na rynku pracy

BARP 2012: sytuacja na rynku pracy

2012-10-25 12:33

Przeczytaj także: Polski rynek pracy I-III 2012


Pracownicy - podobnie jak osoby bezrobotne – także nie wywierają nadmiernej presji na wzrost wynagrodzeń. Poza przyczynami koniunkturalnymi (relatywnie wyższe bezrobocie) na brak indeksacji płac w Polsce bardzo duży wpływ mają czynniki instytucjonalne.

W niewielu firmach układy zbiorowe pracy lub związki zawodowe skutkują wzrostami wynagrodzeń systematycznie przewyższającymi wzrosty produktywności. Ponadto niska popularność indeksacji wynagrodzeń powoduje, że firmy w odróżnieniu od wielu krajów Europy Zachodniej nie muszą automatycznie uwzględniać podwyższonej inflacji w pensjach pracowników.

Relatywnie niska presja płacowa pomaga firmom zachować konkurencyjność w okresie dekoniunktury. Na podwyżki płac w roku 2011 decydowały się głównie firmy oceniające swoją sytuację jako dobrą lub bardzo dobrą. Przedsiębiorstwa w gorszej kondycji deklarowały zarówno brak podwyżek jak i brak presji na wzrost wynagrodzeń ze strony pracowników.

fot. BARP 2012 - Instytut Ekonomiczny - NBP

Rozkład płac oczekiwanych i rynkowych

Ok. 63.3% osób bezrobotnych oczekuje płacy zgodnej z ich wcześniejszymi zarobkami, a przeciętnie oczekiwane zarobki są wyższe o ok. 9% od poprzednich.


W porównaniu z 2010 r. coraz mniej firm tworzy nowe miejsca pracy, a głównym powodem zatrudniania wciąż jest rotacja pracowników. Zdecydowaną większość wśród zatrudnianych stanowią obecnie osoby, które mają zastąpić odchodzących lub zwalnianych pracowników. Niepewność przyszłości powoduje, że wśród osób rekrutowanych przez firmy stosunkowo niewiele trafia na nowo utworzone miejsca pracy. Poszukiwanie pracowników przez pracodawców trwa długo, co może pogłębiać zniechęcenie do tworzenia nowych miejsc pracy.

Na przestrzeni ostatniej dekady, istniejące już firmy tworzyły przeciętnie ok. 10 razy więcej miejsc pracy, niż przedsiębiorstwa nowopowstające. Także zwolnienia w działających firmach mają znacznie większy wpływ na spadek zatrudnienia niż bankructwa i zamykanie przedsiębiorstw. Te proporcje są charakterystyczne dla ustabilizowanych gospodarek rynkowych i nie świadczą o niskiej przedsiębiorczości. Należy mieć jednak na uwadze, że nowopowstające w Polsce podmioty to w zdecydowanej większości jednoosobowe działalności gospodarcze, rzadko będące w stanie stworzyć nowe, trwałe miejsca pracy - tendencja ta może się pogłębiać.

fot. BARP 2012 - Instytut Ekonomiczny - NBP

Planowana przeciętna skala podwyżek w 1 kw. w zależności od czasu poszukiwania pracownika

Teoria dopasowań i poszukiwań na rynku pracy sugeruje, że długi czas poszukiwania nowych pracowników (związany z wysoką relacją liczby wakatów do bezrobotnych) sprzyja przeciętnie wyższym zarobkom.


W ostatniej dekadzie nowe miejsca pracy generował przede wszystkim rozwijający się sektor usług. W przemyśle natomiast miejsca pracy systematycznie zanikają na skutek zmian technologicznych – ich powstawanie w znacznie większym stopniu zależy od dobrej koniunktury i wzrostu popytu. Systematyczny wzrost roli sektora usługowego, mniej podatnego na sytuację zewnętrzną, powoduje, że dzisiejsze miejsca pracy są bardziej niż 10 lat temu odporne na wahania cyklu koniunkturalnego. Z drugiej strony, znacznie większa część pracowników zatrudnionych poza przemysłem musi się dostosować do specyfiki sektora usługowego, który wymaga znacznie większej elastyczności (np. w odniesieniu do regularności i godzin pracy, czy form stosunku pracy, itp.). W konsekwencji, w odróżnieniu od przeszłych epizodów spowolnienia, firmy w kłopotach częściej decydują się na cięcie kosztów pracy nie wymagające zwolnień etatowych pracowników.

fot. mat. prasowe

Naciski pracowników dot. wzrostu płac

Dane pochodzące z Szybkiego Monitoringu NBP wskazują na wzrost presji płacowej w 3 kolejnych latach po okresie podwyższonej inflacji w 2004-2005.


To także sektor usług w dużej mierze stworzył miejsca pracy dla osób z wyższym wykształceniem, których pojawiło się dużo na rynku pracy za sprawą boomu edukacyjnego wśród pokolenia wyżu demograficznego. Należy jednak podkreślić, że w 2011 roku liczba miejsc pracy powstałych dla osób z wyższym wykształceniem była o ok. 40% mniejsza wobec liczby absolwentów uczelni wyższych, którzy pojawili się na rynku w ubiegłym roku.


poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: