Polska: wydarzenia tygodnia 49/2012
2012-12-09 11:41
Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 48/2012
- Według MF po październiku 2012 roku deficyt budżetu sięgnął 97,7 proc. założonego na 2012 r.
- Stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła z 12,5 proc. w październiku do 12.9 proc. w listopadzie. Liczba bezrobotnych na koniec listopada wyniosła 2 mln 59 tys. osób i w ciągu miesiąca wzrosła o 64,1 tys.
- Nie jest wykluczone, że w Warszawie odbędzie się Konferencja klimatyczna ONZ (na Stadionie Narodowym). Polska będzie sprawować rolę prezydencji 192 państw.
- Według ekspertyzy firmy doradczej Deloitte przygotowanej na zlecenie Ministerstwa Gospodarki polskim przedsiębiorcom bardziej opłacałoby się, gdyby nasz kraj nie wdrożył jednolitego patentu europejskiego. W ciągu 20 lat zaoszczędzilibyśmy ok. 53 mld zł.
- Najbardziej preferowane kraje dla przyszłych inwestycji polskich firm, to kraje, które będą się najszybciej rozwijały, a więc przede wszystkim kraje BRIC, czyli Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, oraz kraje afrykańskie.
- Według szacunków na koniec tego roku Narodowemu Funduszowi Zdrowia może zabraknąć 1,7 mld zł. To konsekwencja spowolnienia gospodarki i zmniejszonych wpływów do kasy NFZ.
- Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz, na zlecenie premiera Donalda Tuska, ma przeprowadzić reformę emerytur górniczych. Dokument w tej sprawie będzie gotowy na przełomie tego i przyszłego roku.
- Według Euler Hermes w tym roku do końca listopada upadło 860 (wobec 689 rok wcześniej). Tylko w listopadzie tego roku upadło 86 firm (wobec 62 rok wcześniej).
- Szacuje się, że w parabankach Polacy stracili 2,1 mld zł.
- Według Macieja Woźniaka, doradca ministra środowiska i głównego geologa kraju dopiero po wykonaniu 100 odwiertów Państwowy Instytut Geologiczny przygotuje raport na temat zasobów gazu łupkowego. Dotąd wykonane zostały 33 odwierty, w tym trzy poziome. W ciągu kolejnych ośmiu lat spodziewamy się 270 kolejnych odwiertów. Dotąd na poszukiwania gazu łupkowego wydano około 3 mld zł. Aktualne szacunki PIG mówią, że prawdopodobne zasoby gazu łupkowego w Polsce to 346–768 mld metrów sześciennych.
- W pierwszym kwartale 2013 r. fabryka Fiata w Tychach zmniejszy zatrudnienie o 1,5 tys. osób. To konsekwencja kryzysu i zapaści na rynku sprzedaży nowych samochodów. Za przyczynę można też uznać przeniesienie produkcji modelu panda do nowej fabryki k. Neapola. W tym roku było już 31 dni postojowych.
- Koncerny: kanadyjski Talisman i amerykański Exxon, sprzedają swoje koncesje łupkowe w Polsce na.PKN Orlen odkupił dwie koncesje na poszukiwanie gazu od amerykańskiego ExxonMobil. Dotyczy to koncesji na poszukiwanie w okolicach Łukowa na granicy województw lubelskiego i mazowieckiego oraz koło Wołomina pod Warszawą. Wartość transakcji to kilka milionów złotych.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
BIEDA I WYKLUCZENIE SPOŁECZNE
To poważny problem i kto wie, czy dziś nie jest on głównym problemem współczesnego świata. Sytuacja w tym zakresie niepokoi też analityków i klasę polityczną Europy. Nie ulega wątpliwości, że na pogarszającą się sytuację w tym zakresie ma istotny wpływ obecny kryzys gospodarczy na Starym Kontynencie. Potwierdzają to informacje i wskaźniki opublikowane ostatnio przez unijne biuro statystyczne Eurostat. Przyglądnijmy się wskaźnikom opublikowanym przez Eurostat...
Według danych za 2011 rok biedą i wykluczeniem społecznym w UE jest zagrożonych 119 mln osób (24 proc. mieszkańców UE). Tendencje są niepokojące, bo w 2010 roku odsetek takich osób wynosił 23,4 proc. i w 2008 roku, gdy było to tylko 23,5 proc. populacji. Najgorzej sytuacja w tym zakresie wygląda w Bułgaria, gdzie biedą i wykluczeniem społecznym jest zagrożone 49 proc. społeczeństwa. Nie lepiej jest w Rumunii i na Łotwie (40 proc.), na Litwa (33 proc.) oraz w Grecji i na Węgrzech (po 31 proc.).
Od powyższych wskaźników odbiega sytuacja w takich krajach jak Holandia i Szwecja (gdzie wskaźnik ten jest na poziomie 16 proc.), a także Luksemburg i Austria (17 proc.). Jednak zaskoczeniem okazały się wyniki w Czechach, gdzie zagrożonych jest 15 proc. społeczeństwa.
Niestety w tej klasyfikacji polska nie wypada zbyt dobrze, bo biedą i wykluczeniem społecznym zagrożonych było 27,2 proc., czyli 10 mln mieszkańców (podczas gdy w 2008 roku było to 30,5 proc., a w 2010 - 27,8 proc.).
By zaprezentowane wskaźniki były jasne dla czytelnika, warto przedstawić kryteria, jakie przyjęto w badaniach tego problemu. Eurostat przyjął, że za zagrożone ubóstwem lub wykluczeniem społecznym uważane są osoby, które spełniają jeden z następujących trzech warunków:
- żyją na granicy ubóstwa (wydają na utrzymanie poniżej krajowego progu ubóstwa)
- mają ciężką sytuację materialną (nie mogą np. opłacić rachunków lub ogrzać mieszkania)
- żyją w gospodarstwach domowych o tzw. bardzo niskiej intensywności pracy.
Eurostat zwraca też uwagę na wyniki innych swoich badań. I tak:
- 17 proc. ludności UE (przy uwzględnieniu finansowego wsparcia socjalnego), było zagrożonych biedą. Mieli oni na utrzymanie mniej niż wynosił krajowy próg zagrożenia ubóstwem. W tej klasyfikacji najgorsze wyniki uzyskały Bułgaria, Rumunia, Hiszpania (po ok. 22 proc. społeczeństwa) oraz Grecja (21 proc.). Ten współczynnik w przypadku naszego kraju wyniósł 17,7 proc.
- 9 proc. mieszkańców UE jest w ciężkiej sytuacji materialnej (ma problemy z opłata podstawowych warunków, ogrzaniem mieszkanie itp.). W tym kryterium najgorsze wyniki uzyskały Bułgaria (44 proc.) i na Łotwie (31 proc.), w Polsce - 13 proc.
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)