Rynek pracy 2012 - podsumowanie
2012-12-26 00:13
Handlowiec pracownikiem roku © Sergey Nivens - Fotolia.com
Przeczytaj także: BARP 2012: sytuacja na rynku pracy
Doniesienia o spowolnieniu gospodarczym w krajach Unii Europejskiej negatywnie odbiły się na krajowych firmach. Wśród polskich pracodawców panowała niepewność i z tego powodu często decydowano się na ograniczenie zatrudnienia. Pierwsza połowa roku była spokojniejsza. Według Głównego Urzędu Statystycznego od stycznia do lipca bezrobocie spadało – z 13,2 proc. do 12,3 proc., a szumu medialnego wokół europejskiego kryzysu było nieco mniej. Natomiast następne 6 miesięcy to zwiększone obawy co będzie dalej. W drugiej połowie roku wskaźniki bezrobocia przestały spadać, a jeśli następowały jakieś zmiany to tylko w górę. - Widoczny był wzrost przysyłanych CV do firm. Jeśli ktoś znajdował zatrudnienie, często otrzymywał gorsze warunki finansowe niż w poprzedniej pracy. Część pracodawców wykorzystało słabą koniunkturę do tego, by zrobić przegląd personelu i pozyskać dobrze wykwalifikowanych pracowników, których oczekiwania finansowe, w związku z kryzysem, były niższe - mówi Anna Sypek, ekspert w dziedzinie rynku pracy, z najdłużej na Śląsku działającej firmy doradztwa personalnego, DPM.Decyzje o zatrudnianiu były podejmowane ostrożnie. Również sami pracownicy ostrożnie podchodzili do zmiany pracy. Czuli się oni mniej bezpiecznie, w porównaniu z 2011 rokiem. - Zwykle jest tak, że jeśli firma wpadnie w kryzys i musi zwolnić kilku pracowników, zaczyna od tych z najmniejszym stażem. W trudnych czasach zmiana pracy może być zatem ryzykowna – dodaje prezes firmy DPM, Agata Hagno.
fot. Sergey Nivens - Fotolia.com
Handlowiec pracownikiem roku
Handlowiec pracownikiem roku
Rok 2012 na rynku pracy należał do sprzedawców. Tego typu stanowiska pojawiały się najczęściej wśród ogłoszeń o pracę. – Gdy przychody w firmie maleją, często wymienia się personel w dziale handlowym. Nie zawsze tam znajduje się źródło problemów, ale wielu właścicieli i prezesów tak robi – tłumaczy Anna Sypek.
Dużą popularnością cieszyły się stanowiska z szeroko rozumianej branży technicznej – specjaliści IT, pracownicy działu badań i rozwoju („research and development”), inżynierowie sprzedaży, czy też specjaliści ds. automatyki i mechatroniki. Również zarobki przedstawicieli tej branży były najwyższe. Problemów ze znalezieniem pracy nie miały także osoby pełniące funkcje w kadrze zarządzającej w obszarze średnich przedsiębiorstw, jak np. dyrektor zarządzający, czy też operacyjny.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)