Europa: wydarzenia tygodnia 4/2013

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 3/2013

• Szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy zwołał 7-8 luty unijny szczyt szefów rządów i państw UE, aby omówić kwestie budżetu UE na lata 2014-2020 jest zaplanowany na 7-8 lutego. Zakłada on cięcia w wysokości 75 mld euro w stosunku do wyjściowego projektu KE (przyjętego na ok. 1 bln euro). Brytyjczycy i Niemcy domagają się dalszych redukcji.
• W dniach 23-27 stycznia odbyło się Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Uczestniczyło w nim 50 szefów państw lub rządów, a także sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde, szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi, założyciel Microsoftu Bill Gates oraz szef Banku Światowego Jim Yong Kim. Łącznie w WEF uczestniczyło ponad 2,5 tys. uczestników z ponad 100 krajów.
• Niemcy i Francja poinformowały, że do maja przedstawią wspólne pomysły na wzmocnienie strefy euro. Celem tego dokumentu będzie stabilność w sprawach bezpieczeństwa socjalnego, zatrudnienia, wzrostu gospodarczego i finansów.
• Ministrowie finansów strefy euro na miejsce Luksemburczyka Jeana-Claude'a Junckera wybrali na nowego przewodniczącego eurogrupy Holendra Jeroena Dijsselbloema.
• Niemiecka kanclerz zaproponowała w Davos, aby analogicznie do paktu fiskalnego stworzyć pakt dla konkurencyjności. Według tej koncepcji państwa narodowe miałyby w tym zakresie zawrzeć umowy z Komisją Europejską, w których zobowiązałyby się do poprawy konkurencyjności. Za ważną uznała taż kwestię wolnego handlu i ograniczenie tendencji protekcjonistycznych w światowym handlu. W jej ocenie UE powinna w tym zakresie zawrzeć umowę ze Stanami Zjednoczonymi.
• Nie ulega wątpliwości, że IV kwartał 2012 r. nie był dobry dla brytyjskiej gospodarki, bo w stosunku dla III kwartału skurczyła się ona o 0,3 proc. kw/kw. Najnowsze prognozy wskazują, podobnie będzie w I kw. Oznacza to, że Wielka Brytania zanotuje trzeci kolejny w ostatnich latach okres recesji w swojej gospodarce, a pozostaje oczekiwać odpowiedzi na pytanie: jak długo będzie to trwało. Według prognozy MFW, brytyjska gospodarka w 2013 roku wzrośnie o ok. 1 proc. (rząd przyjął w budżecie 1,2 proc.). MFW prognozuje też na 2014 r. wzrost gospodarczy na poziomie 1,9 proc.
• Plan budżetowy na lata 2014-2020 przyjęty przez szczyt przywódców unijnych musi być zaakceptowany przez Parlament Europejski, a to wg szefa PE Martina Schulza nie jest pewne.
• Ponad 56 mld euro ukrytych w 2012 roku we Włoszech przed fiskusem ujawniła włoska policja skarbowa. Odnalazła ok. 9 tysięcy osób i podmiotów w ogóle niepłacących należnych podatków (od dochodów rzędu 22.7 mld euro).
• Wielka Brytania prześcignęła Francję i jest teraz najważniejszym globalnym partnerem handlowym Niemiec. W pierwszych 9 miesiącach 2012 roku wartość wymiany towarów i usług między obu krajami wyniósł 153 mld euro. Eksport i import wzrosły o ponad 10 proc. r/r. Wartość wymiany Niemiec z Francją wyniosła 150 mld euro. Na trzecim miejscu są USA ze 149 mld euro, a na czwartym - Chiny ze 115 mld euro.
• Poziom bezrobocia w Hiszpanii w IV kw. 2012 r. wzrósł do 26,02 proc. (z 25 proc. w III kw.), a bez pracy było 6 mln osób. PKB Hiszpanii spadł w IV kw. 2012 r. o 1,7 proc. r/r (w III kw. spadek wyniósł 1,6 proc.r/r). W ujęciu k/k hiszpański PKB spadł w IV kwartale 2012 r. o 0,6 proc. kw/kw (w III kw. spadek wyniósł 0,28 proc. kw/kw).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

CZY BRYTYJSKA GOSPODARKA ZNOWU JEST W RECESJI?

W ostatnich kilku latach Wielka Brytania była kilkukrotnie w recesji. Stało się to w okresach od kwietnia 2008 do czerwca 2009, a następnie od października 2011 r. do czerwca 2012 r. W ubiegłym kwartale znowu Wielka Brytania zanotowała spadek PKB. Uzasadnione jest pytanie, czy Brytyjczykom grozi kolejna recesja?...
Największy spadek brytyjskiego PKB wystąpił w 2009 r. i wyniósł 4,9 proc. Wiele wskazuje na to, że jedna z największych gospodarek UE i szósta największa w świecie rośnie znacznie poniżej potencjału i ma trudności, aby wyjść na ścieżkę stabilnego wzrostu.

Nie ulega wątpliwości, że IV kwartał 2012 r. nie był dobry dla brytyjskiej gospodarki, bo w stosunku dla III kwartału skurczyła się ona o 0,3 proc. kw/kw.

Najnowsze prognozy wskazują, że podobnie będzie w I kw. 2013 r. Na obecne pogorszenie się w brytyjskiej gospodarce ma wpływ spadek produkcji i cen ropy i gazu na Morzu Płn., gorsze wyniki przemysłu wytwórczego oraz słabe wyniki sprzedaży. Mimo umiarkowanego wzrostu w sektorze usług, końcowy wynik jest ujemny. Wiele wskazuje też na to, że I kwartał 2013 roku nie będzie lepszy niż poprzedni co oznacza, że Wielka Brytania zanotuje trzeci kolejny w ostatnich latach okres recesji w swojej gospodarce, a pozostaje oczekiwać odpowiedzi na pytanie: jak długo będzie to trwało.

Według banku ING przemysł wytwórczy już teraz jest w recesji, ale nie można tego tłumaczyć kłopotami gospodarczymi eurostrefy, bo spadł także udział brytyjskiego eksportu na innych rynkach. Tak się stało mimo, że Wielka Brytania ostatnio prześcignęła Francję i jest teraz najważniejszym globalnym partnerem handlowym Niemiec.W pierwszych 9 miesiącach 2012 roku eksport i import wzrosły o ponad 10 proc. r/r.

Ekonomiści analizują rozwój sytuacji w brytyjskiej gospodarce i skuteczność podjętych przez rząd środków. Wielka Brytania podejmując próbę wyjścia z kryzysu zdecydowała sie na duże cięcia budżetowych wydatków mimo, że w ocenie wielu ekspertów obecny stan gospodarki (hamowanie rozwoju i recesja) sugerowałby rozłożenie tych działań na dłuższy odcinek czasu. Wpływowy klub ekonomistów E&Y ITEM zarzuca rządowi złą strategię pobudzenia gospodarki. Uważa on, że powinien on zwiększyć nakłady na infrastrukturę i stymulować rynek nieruchomości.

Według prognozy MFW, brytyjska gospodarka w 2013 roku wzrośnie o ok. 1 proc. (rząd przyjął w budżecie 1,2 proc.). MFW prognozuje też na 2014 r. wzrost gospodarczy na poziomie 1,9 proc.

Jacek Okularczyk - New Generation Team-Konsorcjum