Budowa dróg: KE wstrzymuje miliardowe dotacje
2013-01-30 15:44
KE wstrzymała 3,5 miliarda euro na drogi © dbersier - Fotolia.com
Przeczytaj także: Unia odblokowała pieniądze na drogi
Przetargi na wykonanie dróg szybkich i autostrad "ustawiały" pomiędzy sobą duże spółki budowlane, w tym giełdowe. W sumie w związku ze sprawą zarzuty otrzymało już 11 osób, w tym byli i obecni menedżerowie z dużych spółek budowlanych, również międzynarodowych, działających w całej Europie. Prokuratura zarzuca uczestnikom zmowy, że uzgadniali między sobą ceny w poszczególnych przetargach na wykonanie odcinków dróg, by wiadomo było kto wygra. Spółki następnie i tak dzieliły się pracami, bowiem wyłoniony w przetargu "zwycięzca" dość często zlecał pozostałym wykonywanie części robót. Wśród zatrzymanych osób jest jednak również były dyrektor z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.Mechanizm działania kartelu był prosty. Dyrektor z GDDKiA dostarczał informacji o planowanych przetargach, w szczególności warunkach finansowych (głównie budżetu zaplanowanego na inwestycje) i technicznych. W oparciu o te dane firmy uczestniczące w zmowie uzgadniały zasady "podziału łupów", tzn. uzgadniały która firma (konsorcjum firm) w przetargu na wykonanie konkretnego odcinka drogi czy autostrady ma wygrać poprzez zaproponowanie odpowiedniej ceny. Aby pozostałe firmy nie były w tym procederze poszkodowane, występowały jako podwykonawcy w innych projektach. W efekcie w zamówieniach publicznych nie występowała realna konkurencja, co oznacza, że za budowę dróg państwowy inwestor (wspierany unijnymi pieniędzmi) po prostu mocno przepłacał.
W związku z tą sprawą Komisja Europejska zdecydowała o wstrzymaniu wypłaty środków na inwestycje których dotyczą zarzuty prokuratury, a chodzi o rozbudowę drogi ekspresowej na odcinku Jeżewo-Białystok, przystosowanie do parametrów drogi ekspresowej drogi krajowej nr 8 na odcinku Piotrków Trybunalski-Rawa Mazowiecka oraz o budowę autostrady A4 Radymno-Korczowa za łączną kwotę aż 3,5 miliarda złotych. Komisja Europejska poprosi więc o korektę tego projektu i wycofanie wniosków o refundację projektów, które są przedmiotem podejrzeń i postępowania sądowego.
fot. dbersier - Fotolia.com
KE wstrzymała 3,5 miliarda euro na drogi
Nie oznacza to, że dofinansowanie definitywnie przepadnie, KE bowiem twierdzi że środki mogą być przeznaczone na inne projekty w ramach tego samego programu operacyjnego. Jednak pieniądze będą zamrożone dopóki polski rząd nie wykaże, że sprawnie nadzoruje wydawanie środków pomocowych.
Zarzutom KE dziwi się polski rząd. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego uważa decyzję Komisji Europejskiej za niezrozumiałą i twierdzi, że nie oznacza ona utraty funduszy europejskich przez Polskę. Według MRR zarówno Polska jak i GDDKiA są w tej sprawie stronami poszkodowanymi, a system nadzoru i audytu wydawania unijnych pieniędzy jest sprawny, o czym świadczy właśnie wykrycie wspomnianej zmowy.
oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)