Internetowe wakacje
2005-05-28 01:55
Przeczytaj także: Wakacje przez Internet
Przemysł turystyczny i firmy obsługujące podróżnych wypracowują ponad 4 proc. globalnego PKB, dając na całym świecie zatrudnienie dla przeszło 3 proc. ludności czynnej zawodowo. Większość biur podróży - zarówno tych renomowanych, jak i tych mniej znanych - ma już własne witryny internetowe, prezentujące ich ofertę oraz umożliwiające rezerwację czy wykupienie imprez turystycznych. Pojawiły się też specjalizowane portale turystyczne, prezentujące oferty wielu biur podróży. Witryny takie stały się już niemal "bazarami turystycznymi", gdzie można zaspokoić nawet najbardziej nietypowe wymagania klientów. Można tam znaleźć oferty o bardzo dużej rozpiętości cenowej, jak i różnej atrakcyjności turystycznej.Właśnie te wyspecjalizowane portale turystyczne mają najwięcej do zaoferowania. Prezentują one ze sporym wyprzedzeniem różnorodne oferty z wielu sprawdzonych biur turystycznych z terenu całej Polski jak i biur zagranicznych. W portalach takich możemy zamówić rejs luksusowym statkiem wycieczkowym po Morzu Karaibskim jak i pieszą wyprawę u podnóża Himalajów.
Z oferty prezentowanej w Internecie mogą skorzystać zarówno osoby zapobiegliwe, starannie i precyzyjnie planujące swój wypoczynek na długo przed wakacyjnymi miesiącami jak i te organizujące sobie wakacje w ostatniej chwili. Obecnie można wybierać w atrakcyjnych ofertach praktycznie przez cały rok - nawet w środku najsroższej zimy można przecież wybrać się na urlop w tropikach.
Oprócz informacji o miejscu wypoczynku, prezentowane są pełne plany imprez objazdowych, charakterystyka zwiedzanych obiektów, a przy imprezach pobytowych udostępniane są informacje o wycieczkach fakultatywnych, które można wykupić na miejscu (lub czasami w biurze podróży oferującym wyjazd).
Serwisy turystyczne utworzyły też największe portale ogólne. Powstały one najczęściej przy współudziale turystycznych witryn tematycznych. Chociaż oferty są czasami ograniczone pod względem np. liczby wolnych miejsc, terminu wyjazdu (niezbyt odległego) czy kategorii hotelu, to zdarzają się wyjątkowo korzystne propozycje. Oferty są stale aktualizowane i warto zaglądać do nich nawet codziennie. Serwis turystyczne w portalach, analogicznie jak witryny specjalistyczne, zawierają również części, w których umieszczono poradniki turystyczne, przewodniki, opisy państw, informacje o dojeździe, komunikacji, cenach, tabele i kalkulatory walutowe.
- Jakiś czas temu byliśmy świadkami powstawania witryn poświęconych branży turystycznej. Firmy prowadzące te serwisy kładły główny nacisk na treść: artykuły i informacje. Niewiele tam było funkcjonalności typowo internetowych – najróżniejszych wyszukiwarek, systemów rezerwacji. W pewnej chwili serwisy zaczęły skupiać się na e-commerce, widać to było po największych serwisach – Onecie, Wirtualnej Polsce, wortalach – Wakacje.pl, Travelplanet. Momentem przełomowym był ruch Onetu: portal zrezygnował praktycznie z kontentu redakcyjnego w serwisie turystycznym i nastawił się na e-handel - wspomina koordynator serwisu poświęconego turystyce z jednym z większych polskich portali.
Również dla indywidualistów
Profesjonalne biura podróży specjalizują się głównie w sprzedaży zorganizowanych form turystyki - najczęściej wyjazdów zagranicznych, z ewentualnymi dodatkowymi atrakcjami opłacanymi już na miejscu. Jeśli chcemy spędzić wakacje sami organizując sobie czas, pomocne mogą się okazać serwisy oferujące informację turystyczną - dane dotyczące bazy noclegowej i rozrywek w danym kraju czy regionie. W takich serwisach znajdziemy szereg propozycji noclegów zarówno w wysokiej klasy hotelach lub domach wczasowych, jak też pensjonatach, domkach kempingowych, pokojach gościnnych i schroniskach. W witrynach takich, tworzonych często przez amatorów, można znaleźć także informacje o szczególnych atrakcjach turystycznych, szlakach, wartościowych obiektach. Poruszając się w sieci, można więc znaleźć sporo niedrogich, a ciekawych turystycznie ofert. Jednak w przypadku witryn tworzonych amatorsko, należy liczyć się z tym, iż prezentowane tam informacje mogą być nieaktualne - tyczy się to np. cen noclegów.
Dla osób ceniących sobie samodzielne wędrówki z plecakiem cenne mogą być informacje o tanich schroniskach lub polach namiotowych - takie serwisy również znajdziemy w sieci. Informacje przydatne dla "włóczykijów" - o polach namiotowych, schroniskach młodzieżowych - publikują zarówno serwisy dużych portali jak i liczne hobbystyczne witryny amatorów takiej formy turystyki.
Polski rynek "wirtualnych wakacji" składa się z kilku obszarów: serwisy turystyczne on-line, rezerwacja biletów lotniczych i miejsc w hotelach, witryny linii lotniczych zajmujące się również sprzedażą on-line, serwisy biur podróży i aukcje, gdzie pod młotek trafiają bilety na przeloty. Według optymistycznych szacunków, rynek turystyczny w Polsce – on-line i off-line - ma wartość ponad 3,5 miliarda złotych. Część tego tortu przypada na Internet - tendencja jest już wyraźna, coraz więcej usług turystycznych sprzedaje się za pomocą sieci.
oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl