Tydzień 21/2005 (23-29.05.2005)
2005-05-29 22:55
Przeczytaj także: Tydzień 20/2005 (16-22.05.2005)
-
Według Eurostatu w kwietniu inflacja w strefie euro wyniosła 2,1% r/r (podobnie było w marcu). Ceny konsumpcyjne wzrosły o 0,4% m/m (w marcu 0,7% m/m). W "15" kwietniowa inflacja była na poziomie 2,0% r/r,
-
Tegoroczny deficyt w Niemczech wyniesie 3,6%, wobec 3,7% w roku 2004. To czwarty rok, kiedy Niemcy nie spełniają przepisów budżetowych w strefie euro.
-
Parlament Europejski zdecydował, że tydzień pracy nie może przekraczać 48 godzin.
-
W tym roku Francja przewiduje wzrost gospodarczy na poziomie 2,0-2,5%.
-
Holandia jest największym płatnikiem netto w Unii na jednego obywatela. Zdecydowanie opowiada się za wysokością składki na poziomie 1% dochodu narodowego brutto (DNB).
-
Według Eurostatu Włochy w 2004 roku miały deficyt na poziomie 3,1%PKB. W tym roku wyniesie on 3,6%, a w roku przyszłym nawet 4,6%PKB. Zadłużenie Włoch wynosi dziś 106,6% PKB.
-
Wobec Klubu Paryskiego Rosja jest zadłużona na 43 mld USD. Chce swoje długi spłacić do końca 2006 roku, w tym przed terminem zamierza oddać 15 mld USD.
-
Prezes banku centralnego Czech wypowiedział się przeciw przyjęciu euro przez jego kraj. Uważa on, że wprowadzenie wspólnej waluty zdławi wzrost gospodarczy.
-
Eurostat potwierdził, że w kwietniu inflacja w strefie euro wyniosła 2,1% r/r.
-
W dalszym ciągu trwa ostry spór w ramach Unii o wysokość składki unijnej.
-
Kraje Europy Środkowo-Wschodniej w 2004 roku miały wzrost gospodarczy na poziomie 6,5%. Najwyższy wzrost miała 10-milionowa Białoruś (11%) oraz Łotwa (8,5%).
-
W rankingu banku Światowego Czechy awansowaly z "rynku rozwijającego się" do grupy "krajów przemysłowych, rozwiniętych".
-
VW znalazł się w elitarnej grupie producentów samochodów, w której każdy szczyci się wyprodukowaniem 100 mln samochodów. Obecnie do VW należą takie marki jak: Skoda, Audi, Seat, ale też Bentley, Bugatti i Lamborghini.
-
Rosja coraz większym producentem samochodów. DaimlerChrysler już w tym roku rozpocznie w Sankt Petersburgu produkcję samochodów Mercedes Benz. Także w tym samym rejonie rozpocznie swoją produkcję Toyota.
-
Tak Gazprom, jak i Kreml potwierdzają, że po zakupie przez rosyjski rząd dodatkowych udziałów za 7-8 mld USD (mają one zwiększyć jego udziały z obecnych 38% do ponad 50%), akcje tego gazowego kolosa będą dostępne dla zagranicznych inwestorów.
-
Kolejna inwestycja związana z przemysłem samochodowym na Słowacji. Amerykańska US Steel Corp. za 160 mln USD (w jego rękach jest kombinat metalurgiczny w Koszycach) wybuduje zakład produkujący karoseryjne blachy stalowe ocynkowane.
- Austriaccy inwestorzy przejęli giełdę w Budapeszcie.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
KOLEJNE DECYZJE NA EUROPEJSKIM RYNKU PALIW ENERGETYCZNYCH
Gazprom zdecydował się odkupić od fińskiej firmy Fortum Heat and Gas akcji spółki NorthTransgas, która projektuje Gazociąg Północny. Ta firma miała też być budowniczym, a potem operatorem tego gazociągu. Miał on być położony na dnie Morza Bałtyckiego i miał dostarczać gaz bezpośrednio z Rosji do Niemiec i Wielkiej Brytanii. Teraz Gazprom będzie jedynym właścicielem tej firmy. Rosyjski koncern zamierza rozpocząć tę inwestycję jesienią 2005 roku, a jej zakończenie zaplanowano na 2010 rok.
Przejęcie od Fortum firmy North Transgas ułatwi Gazpromowi podjęcie realizacji tej dużej inwestycji z innymi, silniejszymi i bardziej wpływowymi partnerami niż Finowie. Jak wiadomo Gazprom podpisał już umowę o budowie gazociągu z niemieckim koncernem chemicznym BASF, który obecnie kontroluje już sieć gazociągów we wschodnich landach Niemiec. BASF ma większe niż Fortum możliwości finansowania swojego udziału w tej inwestycji, ma też większe wpływy polityczne, by zapewnić wsparcie Unii Europejskiej dla tej inwestycji. Wiele wskazuje na to, że do udziału w tym przedsięwzięciu przystąpi też E.ON/Ruhrgas i francuski Gaz de France. Koncerny te chcą mieć zapewnione dostawy tańszego gazu do swoich zakładów w Wielkiej Brytanii.
Pewien ślad dotyczący dalszych zamiarów fińskiego Fortum prowadzi do Szwecji. Firma ta intensywnie interesuje się projektami gazowymi w tym kraju i rezygnując z udziałów w North Transgas ogłosiła swój zamiar dostarczania do Sztokholmu energii wytwarzanej w swoich elektrowniach gazowych i chce tez sprzedawać gaz w środkowej Szwecji. Nie jest więc wykluczone, że właśnie do Szwecji będzie prowadzić odnoga bałtyckiego gazociągu. Taką możliwość potwierdził ostatnio Gazprom. Szwedzki rynek będzie jeszcze bardziej interesujący, gdy rząd tego kraju podtrzyma swoją wolę rezygnacji z energetyki jądrowej.
Rurociąg ten po dnie Bałtyku będzie dochodzić do niemieckiego miasteczka k. Szczecina, ale nie wynika z tego nic korzystnego dla Polski, jak i dla innych państw "10" unijnej, położonych nad Bałtykiem. Dla nas jest to równoznaczne z zakończeniem nadziei na budowę drugiej nitki rurociągu jamalskiego. Ta obecna koncepcja na pewno ujemnie wpłynie na bezpieczeństwo krajów nadbałtyckich.
Morski odcinek gazociągu będzie miał długość 1189 km, a jego koszt szacuje się na 5,7 mld USD. Rocznie będzie nim przesyłane 19-20 mld m sześc. Gazu.
Przeczytaj także:
Europa: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy