Marketingowy Ranking Sieci Detalicznych II 2013
2013-02-28 11:31
Supermarket © flashpics - Fotolia.com
Przeczytaj także: Marketingowy Ranking Sieci Detalicznych VIII 2012
Hipermarkety Tesco czeka długi proces całkowitej modernizacji, gdyż konsumenci przestają już prezentować bezwarunkowe uwielbienie dla wielkopowierzchniowych sklepów. W czasach, w których lojalni nie są nawet najbliżsi przyjaciele, Auchan posiada zadziwiająco duży odsetek wiernych i przywiązanych klientów. Wynika to nie tylko z najniższych obecnie cen na rynku, ale i z szerszej koncepcji łączenia hipermarketu z galerią handlową, z innymi sklepami (Leroy Merlin czy Decathlon) oraz z tanimi stacjami paliwowymi.fot. mat. prasowe
Ranking Sieci Detalicznych, pierwsza "20"
Lidl pnie się niezmiennie w górę od czasu, gdy sensowni marketingowcy zmienili reklamowe hasło i konsekwentnie zachęcają do zakupów bardziej wymagających klientów. Określenie „dyskont delikatesowy” brzmi zapewne dziwnie, ale formuła łączenia relatywnie niskich cen z akceptowalną jakością i delikatesowymi promocjami spotyka się z żywym odzewem ze strony polskich konsumentów. Z operatorów obecnych w pierwszej dziesiątce warto wymienić Netto, Intermarche oraz Piotra i Pawła. Są to zupełnie odmienne koncepty, lecz każdy z nich wykazuje wysoką dynamikę rozwojową. Netto w sposób mistrzowski łączy niskie ceny produktów markowych z rozszerzaniem linii marek własnych. Intermarché ma ofertę na tyle atrakcyjną (łącznie z produktami wytwarzanymi w sklepach), że coraz śmielej atakuje rynek większych miast. Piotr i Paweł umiejętnie uniknął przydania sobie łatki drogich „delikatesów”, stąd jest odwiedzany przez większą grupę klientów, a nie tylko przez osoby z europejskimi ciągotkami.
fot. mat. prasowe
Hipermarkety, supermarkety
W kategorii sklepów MSD (sklepów do 300 m² powierzchni) na czele nadal znajdują się Delikatesy Centrum. Podobnie jak wszystkie sieci należące do Grupy Eurocash, utraciły one jednak rozwojowy impet. Wynika to ze strategicznych dylematów związanych z zarządzaniem dużą ilością sieci (łącznie z przejętymi od Emperii), których sklepy często walczą po dwóch stronach ulicy o tych samych klientów.
Spośród podmiotów wykazujących największą dynamikę rozwoju, zadziwiać może obecność Marcpolu. Ta sieć, której wielu wróżyło upadek lub przejęcie, ma się coraz lepiej i tworzy nowe punkty handlowe. Delikatesy Alma uniknęły smutnego losu Bomi i potwierdzają, że na polskim rynku jest również miejsce na ofertę z wyższej półki jakościowej. Pod warunkiem, że ceny nie są z księżyca, a lokalizacje są w największych miastach.
fot. mat. prasowe
Dyskonty, sklepy convenience
Porównanie aktywności sieci detalicznych na polskim rynku jednoznacznie wskazuje na coraz większe zróżnicowanie w polskim handlu spożywczym. Nadal czynnikiem najważniejszym jest cena, lecz na rynku jest miejsce zarówno dla sklepów małych i dużych, dla różnych formatów i konceptów. Kryterium powodzenia stanowi dostosowanie oferty do ciągle zmieniających się oczekiwań polskich konsumentów, którzy od czasu do czasu wybierają się na większe zakupy, innym razem chcą je zrobić szybko, a potem szukają produktów wysokiej jakości. Najtrudniej jest z klientami, którzy chcą nabyć produkty najwyższej jakości w najniższych cenach. Ale z tym muszą radzić sobie handlowcy, którzy przekonują w swoich promocjach, że takie połączenie jest możliwe.
fot. mat. prasowe
Sklepy MSD (małe, średnie i duże sklepy spożywcze)
fot. mat. prasowe
TOP 10 pod względem dynamiki
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)