Polska energetyka 2013

Przeczytaj także: Trójpak energetyczny wymaga dopracowania

Prawo a biznes

Rozwój sektora energetycznego, a co za tym idzie również inwestycje, są uzależnione w dużej mierze od przepisów prawa, a te nie sprzyjają takim działaniom. Potwierdzeniem tej tezy jest druzgocąca przewaga odpowiedzi negatywnych wskazujących, że przepisy nie wspierają rozwoju tego sektora.

Energetyka chce zmian

Bardzo wyraźnie widać, że negatywna ocena aktualnie obowiązujących przepisów ściśle powiązana jest ze sporymi oczekiwaniami wobec wprowadzenia w życie nowych ustaw regulujących funkcjonowanie energetyki – prawie 72 proc. uczestników sondy pozytywnie ocenia plan wdrożenia tzw. trójpaku energetycznego. Jeśli jednak te informacje porównamy z przewidywaniami dotyczącymi terminu uchwalenia przepisów, to znacznie bardziej widoczny jest pesymizm, bo aż 62.5 proc. respondentów jest zdania, że „trójpak” nie wejdzie w życie do końca bieżącego roku.


Współpraca z regulatorami

W ocenie uczestników sondy Urząd Regulacji Energetyki to bardzo trudny do jednoznacznej oceny przedstawiciel strony publicznej. Wysoka liczba wskazań obojętnych w połączeniu ze zbliżoną skalą ocen dobrych i złych może oznaczać, że w opinii uczestników sondy Urząd utrzymuje obiektywizm w swych ocenach.

Uczestnicy sondy znacznie ostrzej oceniają działania administracji państwowej. 72 proc. jest zdania, że przedstawiciele strony publicznej nie są otwarci na dialog z przedstawicielami sektora energetycznego.

Energetyka w 2013 roku

Brak przejrzystych przepisów, problemy z dialogiem z administracją publiczną i zmienna strategia wpływa na pesymistyczne oceny przyszłości energetyki w Polsce. Prawie 65 proc. respondentów uznaje, że w obecnej sytuacji są niewielkie szanse na rozpoczęcie kolejnych inwestycji w moce wytwórcze w energetyce. Zatem nie może dziwić także odpowiedź na główną tezę sondy dotyczącą przełomu w energetyce. Ponad 80 proc. uczestników sondy stwierdziła, że w 2013 roku nie możemy jeszcze liczyć na przełom w energetyce.