eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyUpadłości firm I-IV 2013

Upadłości firm I-IV 2013

2013-05-06 11:44

Upadłości firm I-IV 2013

Sądy poinformowały o upadłości 88 firm © patpitchaya - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Euler Hermes Collections, spółka z Grupy Allianz, dostawca raportów handlowych, na podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego, zbadała sytuację polskich firm w kwietniu przez pryzmat bankructw. Sądy poinformowały o upadłości 88 firm (wobec 73 w kwietniu 2012 roku), zatrudniających łącznie około 4,2 tys. osób. Od początku roku ogłoszono upadłość 328 przedsiębiorstw, tj. o 9% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego (300 upadłości).

Przeczytaj także: Upadłości dotykają sektor usługowy

  • Tempo upadłości znowu wzrasta – porównując sam kwiecień w tym i w ubiegłym roku widać 22% wzrost liczby upadłości (po chwilowej stabilizacji w lutym i w marcu).
  • Liczba bankructw od początku 2013 r. w porównaniu do ub. roku najszybciej rosła w przemyśle (+34%), w handlu hurtowym (+32%) i usługach (+22%).
  • Prawdziwa weryfikacja kondycji spółek – o czym świadczy aż 78% wzrost liczby upadłości spółek akcyjnych (39 w tym roku wobec 22 w ubiegłym w okresie I-IV), w tym notowanych na rynku publicznym.
  • Efekt społeczny upadłości – skumulowane zatrudnienie w firmach, których bankructwo ogłoszono w kwietniu wyniosło łącznie minimum 4,2 tys. osób wg. ostatnich dostępnych danych (a łączny ich obrót za ostatni okres wyniósł ok. 1,4 mld złotych).
  • Województwa – wyraźny wzrost w śląskim oraz kujawsko-pomorskim. Odwrotna tendencja na Mazowszu – zdecydowanie mniejsza liczba upadłości w bieżącym roku.

fot. patpitchaya - Fotolia.com

Sądy poinformowały o upadłości 88 firm

Tempo upadłości znowu wzrasta – porównując sam kwiecień w tym i w ubiegłym roku widać 22% wzrost liczby upadłości (po chwilowej stabilizacji w lutym i w marcu).


Efekt kuli śnieżnej? Chyba go nie przezwyciężymy bez impulsu z zewnątrz

- Wzrost upadłości w II kwartale był do przewidzenia, i scenariusz ten niestety sprawdza się – mówi Tomasz Starus, dyrektor Biura Oceny Ryzyka i Główny Analityk w Towarzystwie Ubezpieczeń Euler Hermes. – Ostatnimi czasy nie tylko wiele firm podsumowywało wyniki finansowe a także swoje perspektywy na bieżący rok, ale takich podsumowań dokonywali także ich kontrahenci oraz instytucje finansujące. Zarówno ubiegłoroczne wyniki, jak i aktualne dane (m.in. o popycie wewnętrznym, eksportowym czy o stopie bezrobocia) skłaniają dostawców jak i banki do ostrożnej polityki kredytowej – ograniczania ryzyka i skupianiu sie nie na perspektywicznych, ale aktualnie najsolidniejszych kontrahentach. To zatem ich bardziej zachowawcze, a może realistyczne podejście do rynku odbiera wielu firmom perspektywy dalszego działania, firmom które w lepszej sytuacji gospodarczej nie miałyby takich kłopotów z zaopatrzeniem czy finansowaniem. Dostawcy starają się po prostu jeszcze więcej sprzedawać odbiorcom w dobrej kondycji finansowej, w tym celu polepszając im nawet warunki sprzedaży, usztywniając jednocześnie stanowisko wobec pozostałych odbiorców, odczuwających m.in. skutki zmniejszenia sie popytu. Podobnie postępują instytucje finansujące, banki – chcące współpracować z podmiotami, które generalnie nie potrzebują ich wsparcia. Jak na razie na rynku nie widać jeszcze efektów zwiększonej akcji gwarantowania kredytów dla przedsiębiorstw, miejmy nadzieję iż będzie ona w ogóle zauważalna i że będzie to miało miejsce jak najszybciej.

fot. mat. prasowe

Liczba upadłości opublikowanych w I-IV 2013

Sądy poinformowały o upadłości 88 firm (wobec 73 w kwietniu 2012 roku), zatrudniających łącznie około 4,2 tys. osób.


Budownictwo – wiosny w płatnościach jak na razie nie widać, wciąż najwięcej zleceń windykacyjnych…

- Obserwując rynek z perspektywy aktualnie przekazywanych do windykacji zleceń można powiedzieć, iż w budownictwie nie widać jeszcze dynamicznego, wiosennego zastrzyku kapitału wraz ze wznowieniem prac – stwierdza Grzegorz Hylewicz, Dyrektor Windykacji w Euler Hermes Collections. – Na pewno dopływ nowych środków finansowych będzie w tej branży ograniczony w porównaniu do lat ubiegłych, gdyż skala realizowanych prac także jest mniejsza na każdym szczeblu (krajowym, regionalnym czy lokalnym). Do tego dochodzi nowy czynnik – kłopoty z płynnością części deweloperów (nie tylko mieszkaniowych, ale także handlowo-biurowych), których majątek w postaci nieruchomości jest obecnie trudny do spieniężenia.

 

1 2

następna

Kontrakty IT w 2012

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: