Trwonienie publicznych pieniędzy
2005-06-21 12:03
Przeczytaj także: NIK o systemie rezerw państwowych
NIK skontrolował 20 projektów finansowanych z publicznych pieniędzy. Oszacował, że można było na nich zaoszczędzić 117 mln złotych (z wydanych 1.010 mln) kupując tańsze materiały i usługi budowlane.Większość przedsięwzięć to inwestycje długoletnie. Ciągną się latami, ponieważ brak jest harmonogramów prac. Poza tym środki w budżecie planowane są na rok, kiedy się skończą trzeba czekać z kolejnym etapem budowy. I tak np. budowa Opery Nova w Bydgoszczy trwa już 32 lata, czy Szpitala Jana Pawła II w Nowym Targu – 26 lat.
Z budżetu finansowane są również projekty niewiadomego przeznaczenia, np. Centrum Medyczne w Zabrzu, do dziś nie wiadomo, jaka ma być jego specjalizacja. Pieniądze wydawane były na inwestycje, których nie zrealizowano do końca (np. Centrum Traumatologiczne w Gdańsku). Kolejny przykład bezsensownie, według NIK, wydanych pieniędzy to przejście graniczne Zwardoń-Myto, które teraz nie funkcjonuje, bo w planach inwestycyjnych nie uwzględniono drogi dojazdowej, a za parę lat, kiedy znikną odprawy, tak duże przejście nie będzie potrzebne.
Według raportu NIK pieniądze z budżetu wypłacane są na podstawie szacunków, a nie specjalistycznych kosztorysów. Nie wykorzystywano również w pełni funduszy unijnych.
Zdaniem ekspertów system finansowania inwestycji musi zostać poprawiony. Przede wszystkim musi być wymagany harmonogram prac. Realizacja inwestycji musi się opierać na kilkuletnich kontraktach między administracją a inwestorem, dzięki czemu będzie wiadomo, ile projekt kosztuje i jakie powinno być wsparcie z budżetu.
oprac. : Marta Kamińska / Polska.pl