Znaczenie innowacji w Polsce
2005-06-24 09:05
Instytut e-Gospodarki Centrum im. Adama Smitha przedstawił swój kolejny raport "Influence of innovations and knowledge based growth on agility of Polish economy and investment adoption readiness" dotyczący znaczenia innowacji w procesie transformacji w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem wpływu teleinformatyki (IT) na gospodarkę.
Przeczytaj także: Badania naukowe: jak i na jaką skalę je finansujemy?
Głównym przesłaniem raportu jest przedstawienie dwóch najważniejszych czynników mogących wpłynąć na pozytywny rozwój gospodarki – kapitału ludzkiego oraz własności intelektualnej jako zasadniczego wyróżnika firm na globalnym rynku. W zależności od polityki państwa w nadchodzących latach potencjał Polski może zostać wykorzystany w celu transformacji do kraju produktów wysokich technologii i zaawansowanych usług, bądź też różnice pomiędzy krajami najbardziej rozwiniętymi a Polską mogą się pogłębić.„Konkurencyjność Polski jako kraju o niskich płacach odchodzi w przeszłość i nikt chyba na poważnie nie chciałby proponować Polakom powrotu do niskich płac. Musimy przejść do następnego etapu transformacji, gdzie wzrost będzie tworzony poprzez zmianę struktury PKB idącą w stronę produktów hi-tech i zaawansowanych usług.”- powiedział Mirosław Kaliński, Dyrektor Instytutu e-Gospodarki – „Rolą państwa jest przygotowanie infrastruktury, technicznej i legislacyjnej byśmy mogli takiej zmiany dokonać. System prawny, patenty i prawo autorskie, muszą chronić i pozwolić zarobić tym, którzy zadecydują o przyszłym obliczu Polski.”
Postulaty kształtowania polityki proponowane przez Centrum im. Adama Smitha są następujące:
• stabilny i prosty system finansowy i podatkowy promujący przedsięwzięcia innowacyjne,
• klarowny system prawny ochraniający wynalazców i twórców, ochraniający wytwarzaną wartość intelektualną (tani system patentowy; sprawne i skuteczne prawo autorskie),
• elastyczny system edukacyjny pozwalający na utrzymanie wysokiego poziomu kapitału ludzkiego,
• zapewnienie konkurencyjności w infrastrukturze (deregulacja, ograniczenie zakresu koncesjonowania i zezwoleń).
Raport przedstawia zarówno potencjał jakim dysponuje Polska jak zaplecze demograficzne, dobra edukacja, nauka w wielu dziedzinach nie odbiegająca od poziomu światowego – a także obecności bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Przypomina wszelako także, iż w dalszym ciągu nakłady na badania i rozwój są nie tylko zbyt małe, ale także ich struktura jest archaiczna i nie odpowiadająca potrzebom gospodarki (przewaga inwestycji państwowych, przewaga nakładów na badania podstawowe, znaczne nakłady na dziedziny nie związane z hi-tech). Widoczne jest to w szczególności w porównaniu aktualnego stanu polskiej myśli technicznej wyrażonej np. przez liczbę patentów w stosunku do innych krajów Europy. Brak kooperacji pomiędzy środowiskiem akademickim oraz brak szczelnego systemu ochrony wartości intelektualnych jest kolejnym przyczynkiem dla zarysowania w ciemnych barwach problemów stojących przed polską gospodarką.
Teleinformatyka (IT) jest stosunkowo tanim sposobem na podniesienie sprawności gospodarki, przyspieszenia obiegu informacji i pieniądza. Mechanizmy e-gospodarki – znane i stosowane w wielu krajach świata – można szybko wprowadzić, gdyż technologie są dostępne już od wielu lat. Prawdziwym problemem jest sprawne dostosowanie prawa do wymogów i potrzeb dzisiejszej techniki. A jeszcze większym problemem jest przekonanie oraz uzyskanie zrozumienia wśród politycznych notabli, że szansy Polski należy upatrywać w projektach, gdzie o sukcesie produktu lub usługi będzie decydować wartość intelektualna w nich zawarta.
Przeczytaj także:
Jak Szwajcaria buduje polską innowacyjność
oprac. : Beata Szkodzin / eGospodarka.pl