Upadłości firm 2009-2012
2013-06-26 10:53
Przeczytaj także: Upadłości firm I-V 2013
Średnio w 2012 r. sektor przemysłowy odpowiadał za 11% całkowitej liczby upadłości korporacyjnych w Europie, przy czym między poszczególnymi krajami występowały znaczne różnice (udział przemysłu w liczbie całkowitej wynosił 2% w Luksemburgu i 5% w Norwegii, ale 20% i więcej w Hiszpanii, we Włoszech i w Polsce).
fot. mat. prasowe
Upadłości w przemyśle w 2012 r. w porównaniu ze średnią z lat 2008-2009
W branży budowlanej odnotowano średnio dwa razy więcej upadłości (22% całkowitej ich liczby) niż w przemyśle. Także w tym przypadku widoczne były znaczące różnice między krajami – w Niemczech, Luksemburgu, Belgii, Wielkiej Brytanii i Danii udział sektora budowlanego w całkowitej liczbie upadłości wynosił około 15%, ale w Polsce i Hiszpanii już około 30%. W sektorze tym odnotowano najmniejszy wzrost liczby upadłości w 2009 r. (chociaż i tak wyniósł on +24%), po czym jednak ich liczba zaczęła gwałtownie wzrastać między rokiem 2011 (+4%, po spadku -4% w 2010 r.) i 2012 r. (+8%). Na koniec roku 2012 liczba upadłości w sektorze budowlanym znacznie przekroczyła poziom z 2009 r. (8,7% więcej).
fot. mat. prasowe
Upadłości w branży budowlanej w 2012 r. w porównaniu ze średnią z lat 2008-2009
Sektor usługowy, który w znacznie większym stopniu pełnił rolę inkubatora dla nowych firm, jest również branżą, w której odnotowano największą liczbę upadłości przedsiębiorstw. Także tu średnie dane dla Europy (67% całkowitej liczby upadłości w roku 2012) ukrywają rozbieżności. Udział spółek z branży usługowej w całkowitej liczbie upadłości jest wyższy (przekracza 75%) w krajach skandynawskich (Dania, Norwegia i Szwecja) i w regionie Niemiec (Niemcy, Belgia i Holandia), a za to niższy (poniżej 50%) w Hiszpanii, Portugalii i Polsce. Co ważne, to właśnie sektor usługowy odnotował najbardziej gwałtowny wzrost liczby upadłości od 2010 r. (+13,5%), a ich spadek w roku 2009 był tu za mały (-2,2%), by nadrobić zwiększenie ich liczby z 2008 r. (+27,8%). Innymi słowy, to właśnie sektor usługowy najbardziej przekracza liczbą upadłości przedsiębiorstw szczyt z 2009 r. (10,9% więcej).
fot. mat. prasowe
Upadłości w branży usługowej w 2012 r. w porównaniu ze średnią z lat 2008-2009
W ogólnym rozrachunku sektor usługowy obejmuje największą liczbę państw, które odnotowały wzrost liczby upadłości, jednak to w sektorze budowlanym liczba upadłości była najwyższa na poziomie poszczególnych krajów.
Trendy regionalne maskują naturalnie bardziej zróżnicowane i wyraźne trendy krajowe, które wynikają bezpośrednio z różnorodnych sytuacji makroekonomicznych poszczególnych państw europejskich. Prezentacja w podziale na kraje potwierdza jednak ogólne spostrzeżenia dla każdego z trzech głównych sektorów gospodarczych.
Sektor przemysłowy obejmuje największą grupę krajów, w których wzrost liczby upadłości nie wrócił do poziomu z 2009 r. Dowodzi to z jednej strony ogromnej skali wstrząsu z roku 2009 – np. w przypadku Szwecji, Wielkiej Brytanii i Francji – a z drugiej znacznych rozbieżności w zakresie kondycji i zdolności krajowych sektorów przemysłowych państw europejskich do przetrwania tej zawieruchy; z tego ostatniego wyłania się bardziej negatywny obraz Hiszpanii, Holandii, Belgii i Irlandii.
W branży budowlanej gwałtowny wzrost zaobserwowany na poziomie zagregowanym w ostatnim okresie wynika z sytuacji gorszej niż w latach 2008-2009 (w kontekście liczby upadłości) w większej liczbie krajów, przy czym szczególne pogorszenie odnotowano w Polsce, Holandii, Hiszpanii i Belgii, ale także w innych krajach, w których ten negatywny trend się utrzymuje (+1% we Francji w 2012 r., +11% w Austrii).
Ogólne pogorszenie w sektorze usługowym nie rokuje dużych szans na poprawę, przy czym już w 2012 r. odpowiadał on za 67% całkowitej liczby upadłości:
- niemal wszystkie europejskie państwa odnotowały wzrost liczby upadłości w branży usługowej w roku 2012 (jedyne chlubne wyjątki to Norwegia, Niemcy i Wielka Brytania),
- w niemal wszystkich tych państwach zgłoszono wyższą – a w niektórych przypadkach znacznie wyższą – całoroczną liczbę upadłości, niż miało to miejsce w latach 2008-2009.
fot. mat. prasowe
Upadłości w roku 2012 w porównaniu ze średnią z lat 2008-2009
1 2
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)