Tydzień 27/2005 (04.07-10.07.2005)

• Szczyt przywódców krajów G8 w szkockim Gleneagles zatwierdził uzgodnioną wcześniej redukcję długów dla krajów biednych. Nowością było przyznanie dodatkowej pomocy dla Palestyny w wysokości 3 mld USD.
• Podczas szczytu G8 prezydent G. Bush zaproponował zniesienie dopłat do rolnictwa do 2010 roku. Zasugerował, by taką decyzję podjęto w trakcie grudniowego szczytu WTO w Hongkongu. Ta propozycja idzie dalej, niż koncepcja T. Blaira, który proponuje jedynie w tym terminie zredukować dopłaty do eksportu. Nic nie wskazuje na to, by amerykańską propozycję zaakceptowała Unia Europejska. W opinii komentatorów ani Unia, ani USA nie są przygotowane do tego i propozycja zgłoszona przez USA ma charakter wyłącznie polityczny.
• Szczyt przywódców krajów G8 w szkockim Gleneagles zatwierdził uzgodnioną wcześniej redukcję długów dla krajów biednych. Nowością było przyznanie dodatkowej pomocy dla Palestyny w wysokości 3 mld USD.
• Podczas szczytu G8 prezydent G. Bush zaproponował zniesienie dopłat do rolnictwa do 2010 roku. Zasugerował, by taką decyzję podjęto w trakcie grudniowego szczytu WTO w Hongkongu. Ta propozycja idzie dalej, niż koncepcja T. Blaira, który proponuje jedynie w tym terminie zredukować dopłaty do eksportu. Nic nie wskazuje na to, by amerykańską propozycję zaakceptowała Unia Europejska. W opinii komentatorów ani Unia, ani USA nie są przygotowane do tego i propozycja zgłoszona przez USA ma charakter wyłącznie polityczny.
• To, co było jeszcze niedawno niemożliwe, staje się coraz bardziej prawdopodobne. Po przekroczeniu historycznej ceny ropy 60 USD/b mnożą się prognozy, że do zimy ceny te wzrosną nawet do 100 USD/b.
• Iberia zamówiła u Airbusa 30 maszyn A320 i zastrzegła sobie opcję na 49 następnych. Airbus w I półroczu dostarczył klientom 189 samolotów, a Boeing 155, jednak do 5 lipca Amerykanie zebrali zamówienia na 417 maszyn, a Europejczycy tylko na 276.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

MIĘDZYNARODOWY FUNDUSZ WALUTOWY O EUROPEJSKIEJ GOSPODARCE
Międzynarodowy Fundusz Walutowy pełni w świecie biznesu podwójną rolę. Doradza krajom w wyborze polityki gospodarczej, ale też opiniuje realizowaną przez poszczególne kraje politykę makroekonomiczną. To ważna funkcja w dzisiejszym, globalizującym się świecie, bo oceny MFW są wiarygodną informacją dla rynków finansowych o bieżącej sytuacji gospodarczej kraju i jego dalszych szansach rozwojowych.
Europa przyjęła jako obowiazującą regułę w swojej gospodarce Pakt Stabilizacji i Wzrostu jako podstawowe narzędzie mające zapewnić stabilność finansów publicznych w dłuższej perspektywie czasowej. Wobec tego, że czołowe gospodarczo kraje unijne mają obecnie poważne kłopoty ze spełnieniem wymagań tego dokumentu, to coraz częściej mówi się o konieczności rewizji jego postanowień. Pojawiają się też bardzo konkretne propozycje zmian w nim.

MFW jako światowa instytucja dotąd nie wtrącała się bezpośrednio w unijną politykę. Jednak nie oznacza to, że jego prominentni przedstawiciele nie wyrażali publicznie swoich poglądów na temat unijnej gospodarki. Ostatnio w ten właśnie sposób z MFW nadeszły komentarze recenzujące proponowane przez poszczególne kraje unijne zmiany w zapisach Paktu. W opiniach tych mocno akcentuje się pozytywną rolę Paktu w dotychczasowym funkcjonowaniu Unii. Przypomina się, że w latach 1992-1998 średni poziom deficytu strukturalnego w Unii wynosił 5%, a w latach 1999-2004 był on zbliżony do 2% PKB. Oznacza to, że w tym okresie Pakt spełnił pozytywną rolę. Obecnie MFW krytycznie ocenia kolejne próby poluzowania zapisów Paktu. Uważa on, że "średnie saldo bilansu sektora finansów publicznych winno być dodatnie za cały okres cyklu koniunkturalnego, a kraje strefy euro winny gromadzić nadwyżkę fiskalną, by zmniejszać poziom swojego zadłużenia".

Czy ta opinia będzie przyświecać reformatorom unijnych reguł gry, zobaczymy...