Tydzień 07/2003 (10-16.02.2003)

• Rozszerzenie Unii Europejskiej o 10 nowych krajów będzie kosztować w latach 2004-2006 10mld euro.

• W styczniu bezrobocie w Czechach osiągnęło rekordowo wysoki poziom przekraczając 10% (w grudniu 9.8%). Wskaźnik 10,2% jest najwyższy od upadku komunizmu.

• Rosyjski produkt krajowy brutto wzrósł w 2002 roku o 4,3%. Inflacja wyniosła 15,1%.

• Tempo wzrostu gospodarczego w Grecji w 2002 roku wyniosło aż 4%,jest to najlepszy wynik wśród krajów Unii Europejskiej.

• W Wielkiej Brytanii oficjalnie zarejestrowanych bezrobotnych było w styczniu ok. 928,5 tys., o 3,5 tys. osób mniej niż miesiąc wcześniej. Stopa bezrobocia utrzymuje się na poziomie 3,1 %.

• Produkcja przemysłowa Włoch zmalała w 2002 roku średnio o 2,1%, po spadku o 0,6% w 2001 roku. Był to największy spadek od 9 lat.

• Co piąty Rosjanin zarabiał w IV kwartale poniżej minimum socjalnego wynoszącego 59 USD, czyli 1893 ruble. W strefie ubóstwa jest 21,6% ludności.

Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Wzrastające napięcie wokół Iraku poważnie niepokoi koła gospodarcze Europy. W ostatnich miesiącach ujawniła się duża różnica stanowisk pomiędzy USA i czołowymi krajami Unii Europejskiej w ocenie tak stanu zagrożenia ze strony Iraku jak i konsekwencji potencjalnego konfliktu wojennego.

Unijni eksperci prezentują pogląd, że wojna z Irakiem bardzo niekorzystnie wpłynie na europejską gospodarkę, wyraźnie obniżając jej wzrost gospodarczy. Wskazują, że obecny okres niepewności już spowodował pogorszenie koniunktury gospodarczej w Europie. W ich ocenie wzrost gospodarczy w strefie euro wyniesie tylko 1,6%, czyli sporo mniej, niż wcześniej prognozowano.

Trudno nie dostrzegać zagrożeń dla europejskiej gospodarki, gdy od dłuższego już czasu ceny ropy kształtują się wyraźnie powyżej 30USD za baryłkę i coraz bardziej umacnia się euro (przez inwestorów zaczyna ono być traktowane jako waluta bezpieczniejsza niż USD). Niemożliwy do przewidzenia rozwój sytuacji międzynarodowej ma spory wpływ na zachowania konsumentów (wzrasta zagrożenie bezrobociem, a obawy przed utratą pracy wywołują zmniejszenie wydatków i tworzenie rezerw na, ,czarną godzinę'' ).Także liczne firmy teraz ostrożniej planują swoje inwestycje. Nie można przewidzieć konsekwencji przedłużającego się czasu trwania konfliktu i dalszego wzrostu cen ropy. Już dzisiaj coraz bardziej realna staje się możliwość przekroczenia przez dwie najsilniejsze gospodarki strefy euro Francji i Niemiec granicznego poziomu deficytu budżetowego (3% PKB).

Jednak nie brak też optymistycznych prognoz. Wśród ekspertów są i tacy, którzy w szybkiej i zwycięskiej batalii z Irakiem widzą bodziec do rozruszania gospodarki. Uważają, że w rezultacie spadną ceny ropy do 15USD za baryłkę, wywołując wzrost gospodarczy w Unii rzędu ponad 3%, a w USA ponad 4%.