Smart shopping po polsku
2013-08-28 10:23
Sprytne zakupy to specjalność Polaków © Art Allianz - Fotolia.com
Smart shopping, czyli przemyślane i sprytne zakupy w czasie kryzysu robią furorę na całym świecie. W Polsce już połowa kupujących deklaruje, że dokonuje zakupów w taki sposób – wynika z badania GfK Polonia przeprowadzonego na zlecenie portalu Zafinansowani.pl. Co ważne, aż 40 proc. Polaków wpłaca na lokatę lub konto oszczędnościowe pieniądze zaoszczędzone dzięki promocyjnym zakupom.
Przeczytaj także: Smart shopping - Polacy i sprytne zakupy
Smart shopping wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych, gdzie konsumenci jako pierwsi dostrzegli zalety rozsądnego i sprytnego podejścia do codziennych zakupów. Idea ta propaguje racjonalne planowanie budżetu poprzez poszukiwanie i porównywanie atrakcyjnych ofert produktów, które są nam potrzebne i przemyślane korzystanie z aktualnych promocji.Sprytne zakupy to nasza specjalność
Kupujący w zgodzie z zasadą „smart shoppingu” to osoba, która docenia jakość produktów, ceni swój czas oraz rozsądnie gospodaruje swoim budżetem. Wbrew pozorom to nie łowca okazji, który błądzi po sklepie poszukując najtańszych towarów – mówi Daniel Szewieczek, Dyrektor Departamentu Oszczędności z ING Banku Śląskiego.
Jak wynika z badania na zlecenie Zafinansowani.pl prawie 50 proc. Polaków uważa, że dokonuje zakupów w sprytny sposób. W swój spryt zakupowy bardziej wierzą mężczyźni niż kobiety. To właśnie płeć brzydka częściej deklaruje, że dokonuje zakupów w sprytny sposób. Postawa ta jest również bliższa osobom młodym. Aż 60 proc dwudziestolatków twierdzi, że dokonuje takich zakupów. Mądre zakupy to także specjalność osób mieszkających w gospodarstwach domowych liczących powyżej 4 osób. Najmniej przekonane o swoim sprycie zakupowym są osoby w wieku 55-64 lat oraz mieszkające samotnie.
fot. Art Allianz - Fotolia.com
Sprytne zakupy to specjalność Polaków
Jak kupują Polacy?
Wierzymy w swój spryt zakupowy, ale w praktyce nie zawsze stosujemy się do podstawowych zasad smart shoppingu. Aż co trzeci z nas twierdzi, że szkoda mu czasu na porównywanie ofert i kupuje produkty w sprawdzonych sklepach. Co ciekawe na brak czasu uskarżają się przede wszystkim bezrobotni i uczący się. Co więcej 18 proc. badanych kupuje produkty z promocji nawet wtedy, gdy ich nie potrzebuje. Na tym tle korzystnie wypadają zakupy w Internecie. Dobrych ofert szuka tam aż połowa badanych. Część z nich internetowe zakupy realizuje od początku do końca on-line. W sieci oglądają produkty, szukają najlepszych ofert, a następnie dokonują zakupu. Reszta najpierw ogląda produkty w sklepie stacjonarnym i dopiero potem kupuje najtańszy produkt w Internecie. Zakupy online jako sposób zakupów częściej wybierają mężczyźni niż kobiety.
Pomnażamy oszczędności zakupowe
Kupujący mądrze, nie dość, że oszczędzają na wydatkach, to zaoszczędzone w ten sposób pieniądze pomnażają wpłacając do banku. Już prawie 40 proc. badanych zaoszczędzone podczas zakupów pieniądze wpłaca na lokatę lub konto oszczędnościowe. Pozostali dzięki dodatkowym zyskom kupują więcej produktów (23 proc.) lub nie doceniają jeszcze takich oszczędności i nic nie robią z dodatkową kwotą, którą zyskali kupując towary po obniżonej cenie lub w promocji (39 proc.).
Z badania można wywnioskować, że jesteśmy coraz bardziej świadomymi konsumentami. Już nie tylko kupujemy tańsze produkty i porównujmy ceny w wybranych sklepach, ale coraz częściej chcemy pomnażać zaoszczędzone w ten sposób pieniądze. Już 38 proc. ankietowanych zwiększa w ten sposób swoje oszczędności. Grupa ta jest większa wśród osób z wyższym wykształceniem, 44 proc. badanych z tytułem licencjata tak postępuje oraz blisko 60 proc. magistrów z ukończonymi studiami podyplomowymi. Dla porównania warto dodać, że tylko 17 proc. osób, które mają podstawowe wykształcenie zaoszczędzone zakupowe pieniądze wpłaca do banku.
Badanie pokazało, że co piąty polski konsument ucieszony zyskiem, jaki osiągnął kierując się zasadą smart shoppingu, kupuje więcej produktów. Są to niestety pozorne oszczędności nieprzynoszące żadnego zysku. Osoby, które tak postępują zazwyczaj mówią, że chciałyby zaoszczędzić, ale nie potrafią lub nie stać ich na to. A wystarczy zmienić podejście z konsumpcyjnego na bardziej praktyczne, by nauczyć się oszczędzania, które może przynieść znaczne korzyści. – wyjaśniaDaniel Szewieczek, Dyrektor Departamentu Oszczędności z ING Banku Śląskiego.
Badanie pokazuje, że polski konsument to mądry konsument, tylko trzeba mu pokazać jak może dodatkowo zarobić, by odczuł z tego korzyści finansowe.
Przeczytaj także:
Smart shopping po polsku: czy kupujemy sprytnie?
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
zakupy, badania konsumentów, preferencje konsumentów, konsumenci, smart shopping, sprytne zakupy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)