Polski eksport stabilnie do przodu
2014-02-27 12:43
Polski eksport stabilnie do przodu © soleg - Fotolia.com
Przeczytaj także: Polskie firmy a ekspansja na rynki zagraniczne
Polskie firmy wyruszyły w świat. Eksport był w ostatnich latach motorem polskiej gospodarki – warto uświadomić sobie, jaką drogę przebyliśmy przez ostatnie ćwierćwiecze.– Przez 25 lat wolnego rynku w Polsce nasz eksport wzrósł dziesięciokrotnie. Do 2020 roku polski eksport będzie rósł w tempie 8-10 proc. rocznie. Eksport będzie jednak tracił na znaczeniu jeśli chodzi o napęd polskiej gospodarki – po prostu większą rolę będą odgrywać inwestycje i popyt wewnętrzny.Relacja eksportu do PKB wzrosła do 46,1 proc. w 2012 r. (z 45,1 proc. rok wcześniej). W 2001 r. wynosiła ona 27 proc. (wg Ministerstwa Gospodarki). W roku 2013 powróciliśmy do 6-proc. tempa wzrostu eksportu (z 2,5 proc. w 2012). Od roku 2000 nasz wolumen polskiego eksportu wzrósł trzykrotnie – mówi Monika Piątkowska, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. - Nawet w najtrudniejszych kwartałach, w czasie spowolnienia z połowy 2012 roku, dynamika eksportu była dodatnia (przy ujemnej dynamice konsumpcji i nakładów na środki trwałe). Eksport (liczony w USD) w okresie I-XI 2013 wzrósł o ponad 9 proc. (wg GUS).
fot. mat. prasowe
Wzrost polskiego eksportu (w mld euro)
INWESTYCJE ZAGRANICZNE POLSKICH FIRM
Polska nie tylko utrzymała pozycję lidera wśród 12 „nowych” krajów UE pod względem wartości bezpośrednich inwestycji zagranicznych – BIZ, ale nawet znacznie powiększyła dzielący ją od nich dystans.
W końcu 2012 r., skumulowana wartość polskich BIZ, liczona od roku 1990 r., przekroczyła 57,5 mld dolarów (to 0,24 proc. globalnych inwestycji bezpośrednich).
W porównaniu z rokiem 2003 r., od którego notujemy „boom” polskich BIZ, wzrosły one do końca 2012 r. blisko 27 razy.
To przede wszystkim zasługa przedsiębiorców. Eksportowe i inwestycyjne sukcesy polskich firm nie byłyby jednak tak wielkie, gdyby nie coraz większa i coraz bardziej skoordynowane wsparcie administracji rządowej. Polega one przede wszystkim na „otwieraniu drzwi”, pomocy w kontaktach z administracją w innych krajach.
WSPARCIE PAŃSTWA
Na rynkach azjatyckich i afrykańskich istotny jest polityczny parasol. Jeżeli szef rządu lub głowa państwa zabiera ze sobą w podróż zagraniczną grupę biznesową, a to stało się już praktycznie normą, to udział w takiej delegacji jest dla przedsiębiorców, którzy chcą zaistnieć na nowym rynku świadectwem wiarygodności.
Kolejnym elementem wsparcia administracji jest informacja, zarówno ta dla polskiego przedsiębiorcy o zagranicznych rynkach, jak i o polskiej gospodarce i działających tu firmach kierowana za granicę. Temu służą przede wszystkim realizowane przez agendy rządowe programy Go China i Go Africa, które pozwalają przedsiębiorcom uzyskać podstawowe informacje o warunkach prowadzenia biznesu na tych rynkach. Wreszcie udzielane jest wsparcie różnego rodzaju agend rządowych i związanych z rządem instytucji przy zawieraniu konkretnych kontraktów.
Ważne, że udało się skoordynować działania wspierające eksport między różnymi agendami rządowymi – MG, MSZ, PAIiIZ, kancelariami prezydenta i premiera.
Polscy eksporterzy nie mogą jednak oczekiwać cudów. Polska jest krajem OECD, a to nakłada na nas pewne ograniczenia wynikające z tego porozumienia. Nigdy nie będziemy mogli zaoferować naszym firmom takiego wsparcia jak Chiny.
Przykład
Wsparcie przy negocjacji kontraktu Famuru (producent maszyn i urządzeń dla górnictwa) w Meksyku. Gdyby nie zaangażowanie polskiej dyplomacji, a także gwarancje udzielone przez KUKE i BGK, nie doszłoby do podpisania umowy o wartości prawie 25 mln dol. Jarosław Bełdowski, wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego, jeździł do Meksyku, by negocjować szczegóły udzielanych kontrahentowi Famuru gwarancji.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)