Handel na plusie. Eksport większy od importu

Przeczytaj także: Polska w Unii Europejskiej: jakie korzyści ekonomiczne?

Jak podał GUS, w styczniu 2014 r. eksport towarów z Polski osiągnął poziom 12,9 mld euro i był o 5,7 proc. wyższy niż przed rokiem. Wartość importu do Polski wyniosła 12,7 mld euro, i była wyższa niż przed rokiem o 0,7 proc.

Eksport na rynki rozwinięte wzrósł o 6,7 proc., wolniej jednak niż do całej grupy rynków rozwiniętych rósł eksport do Unii Europejskiej (o 5,1 proc.). Wśród ważniejszych krajów unijnych najszybciej zwiększył się wywóz do Finlandii (o 44 proc.), Szwecji (o 31,5 proc.), Belgii (o 13,1 proc.), Hiszpanii (o 10,7 proc.), Francji (o 7,9 proc.) oraz Węgier (o 7,5 proc.). Z pozaunijnych rynków rozwiniętych poważnie wzrósł eksport do Norwegii (o prawie 40 proc.), USA (o 14,2 proc.), Japonii (o 64 proc.) oraz RPA (o blisko 50 proc.).

– Wyniki eksportu w styczniu świadczą o dużej konkurencyjności naszych firm, albowiem nie tylko wzrósł eksport, ale dodatnie było również, przy rosnącym imporcie, saldo obrotów handlowych. Wyniki handlu zagranicznego na początku roku świadczą o poprawie koniunktury w krajach rozwiniętych, w tym w Europie – komentuje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Eksport na rynki Wspólnoty Niepodległych Państw spadł o 3,4 proc. (do ok. 940 mln euro), w tym do Rosji o 7,4 proc. (do ok. 0,5 mld euro) oraz na Ukrainę o 7,7 proc. (do ok. 230 mln euro), natomiast do Białorusi wzrósł o 30 proc. (do ok. 130 mln euro).

– Spadek eksportu do Rosji może być zapowiedzią tego co nas czeka w handlu z naszym wschodnim sąsiadem. To jeszcze nie jest efekt kryzysu ukraińskiego, lecz w dużej mierze ograniczenia eksportu do Rosji polskiej wieprzowiny. Takie kryzysy dotyczące eksportu, o podłożu politycznym, będą się pojawiały w tym roku częściej i mogą dotyczyć różnych towarów – dodaje dr Starczewska-Krzysztoszek.