Bankructwa firm 2005-2006
2005-08-26 00:06
Przeczytaj także: Bankructwa firm 2004-2005
Węgry: stabilizacja liczby upadłości w 2005 roku, nieznaczny spadek w roku 2006
Po roku członkostwa w Unii Europejskiej, węgierska gospodarka przyspieszyła do poziomu 4% w 2004 roku, w głównej mierze dzięki eksportowi i działalności inwestycyjne. Paradoksalnie, ponownie odnotowano nieznaczny wzrost (0,8%) liczby bankructw. Wynik ten można tłumaczyć zwiększoną liczbą nowozakładanych przedsiębiorstw. Dynamizacja inwestycji wpłynie na dalszy wzrost węgierskiej gospodarki o 3,7% w 2005 roku, co pozwoli na stabilizację liczby upadłości (około 7 800 firm). W 2006 roku zaobserwujemy wzrost działalności w porównaniu z 2005 rokiem (4%), co zaowocuje dalszym nieznacznym spadkiem liczby upadłości.
Francja: liczba bankructw w 2005 roku jednak wyższa
Wobec wzrostu gospodarczego na poziomie 2,1% w 2004 roku, liczba upadłości we Francji teoretycznie powinna obniżyć się. W rzeczywistości, pomimo odwrócenia negatywnego trendu z 2003 roku (+12%), w 2004 roku nastąpił wzrost liczby upadłości do 48 664 firm. Wzrost liczby bankructw w drugiej połowie 2004 roku tłumaczyć można niestabilną sytuacją nowych firm na rynku, wśród których wskaźnik upadłości w pierwszych dwóch-trzech latach działalności jest wysoki. Czynnik ten, który wpłynął na wysoką liczbę bankructw w 2004 roku, częściowo wyjaśnia także wzrost liczby bankructw w pierwszych czterech miesiącach 2005 roku (+7,9%) w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego. Z ożywienia gospodarki korzystają głównie duże firmy, prowadzące aktywną działalność eksportową, mniej natomiast firmy małe, które są bardziej podatne na wahania koniunktury lub wzrost kosztów produkcji. Najwięcej upadłości (90%) zgłaszają małe przedsiębiorstwa zatrudniające do 10 pracowników. W podziale na sektory, mniej bankructw odnotował przemysł (-9,1%), podczas gdy wzrost upadłości dotknął w szczególności branżę spożywczą (+7,7%). Wyższa prognoza upadłości (5%) ma odzwierciedlać obniżenie wzrostu gospodarczego w 2005 roku. W bieżącym roku bankructwo ogłosi ponad 51 000 firm. Na zwiększenie liczby upadłości może wpłynąć reforma prawna procedur upadłościowych, która wejdzie w życie z końcem tego roku. Zakładając, iż w 2006 roku wzrost znów ulokuje się na poziomie 2%, upadłość powinno ogłosić około 51 200 firm.
Włochy: znów więcej upadłości w 2005 roku przy wzroście gospodarczym na poziomie zero
Ostatnie dane otrzymane z Movimprese (działającej w ramach Unii Izb Handlowo-Przemysłowych), wskazują, iż w roku 2004 liczba bankructw wzrosła o 3,5%. Jednocześnie opierając się na statystykach sądowych ustalono, iż w okresie od 1 lipca 2003 do 30 czerwca 2004 zarządem przymusowym (sekwestrem sądowym) zostało objętych 11 083 firm (o 5,8% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego). Odsetek firm, wobec których otwarto postępowania sądowe, jest dosyć wysoki (4%). Według danych Movimprese, 27% postępowań upadłościowych dotyczyło spółek handlowych (z branży usługowej, w szczególności gastronomicznej), 19% sektora przemysłowego (przemysł inżynieryjny, włókienniczy, skórzany), a 14% budownictwa. Dwanaście spośród spółek objętych zarządem przymusowym wykazywało obroty powyżej 12 milionów Euro; wspomnieć tu należy zwłaszcza firmy sektora turystyczno-lotniczego, z takimi operatorami lotniczymi jak Festival, Volare, Azzura, Minerva i Gandalf. W 2004 roku włoska gospodarka weszła w fazę recesji. W ciągu ostatnich kilku lat spadła konkurencyjność włoskich firm na rynkach światowych. Oczekuje się, że liczba upadłości ponownie wzrośnie, o około 6% w 2005 i 3% w 2006 roku. Jak na razie nie wiadomo, w jaki sposób zmiany w procedurach upadłościowych z marca 2005 roku wpłyną na działalność firm.
Wielka Brytania: słaba koniunktura zaowocuje większą liczbą bankructw 2005-2006
W 2004 roku, dzięki korzystnej sytuacji gospodarczej, liczba bankructw znowu spadła. Ten pozytywny trend przysłoniła jednak różnica w sytuacji spółek handlowych i indywidualnych osób prowadzących działalność gospodarczą. Z jednej strony, statystyki za 2004 rok wykazały
14-procentowy spadek liczby upadłości korporacyjnych, które osiągnęły poziom 0,7% w skali roku. Jednocześnie jednak, bankructwa prywatnych przedsiębiorców wzrosły o 5% i stanowią obecnie 45% wszystkich upadłości. Różnicę tę uwypukla analiza upadłości przedsiębiorstw według sektorów. Wszystkie gałęzie gospodarki wykazały spadek liczby bankructw spółek, natomiast wśród prywatnych przedsiębiorców odnotowano znaczny wzrost liczby upadłości. Analizując poszczególne branże, odnotowujemy niewielki spadek liczby upadłości w budownictwie. Natomiast liczba ta przekroczyła 10% w branży detalicznej, transportowej, komunikacyjnej oraz w szczególności w usługach, które obecnie stanowią jedną trzecią wszystkich zgłaszanych niewypłacalności. Po dynamicznym wzroście w 2004 roku, w roku bieżącym brytyjska gospodarka wyraźnie wyhamuje. Roczna stopa wzrostu może spaść poniżej poziomu 2,5%, który zwykle pozwala na stabilizację wskaźników upadłości. Z tego względu liczba upadłości powinna wzrosnąć nieznacznie, o 2% w 2005 i 3% w 2006 roku, obejmując ponad 22 000 firm rocznie.
Portugalia: coraz więcej bankructw w 2005-2006
W trzecim kwartale 2004 roku mieliśmy do czynienia z początkiem recesji w Portugalii. Obecna sytuacja ekonomiczna jest nadal bardzo trudna szczególnie dla firm, która nie znajdują się w dobrej kondycji finansowej. Liczba bankructw w 2004 roku rosła, obejmując ponad 2600 firm (+8%). Niekorzystne warunki dotknęły 2/3 regionów, w tym Porto (+10%), gdzie miała miejsce prawie ¼ zgłoszonych upadłości i Bragę (+30%). Wśród większych regionów tylko Lizbona (21% bankructw) stanowiła pozytywny wyjątek, odnotowując 19-procentowy spadek liczby upadłości. Przemysł w Portugalii znajduje się pod coraz większą presją ze strony nowych państw członkowskich UE. Dotyczy to w szczególności sektora włókienniczego i cukierniczego (stopa upadłości wyniosła 28%), ale ucierpiały także hurtownie, z 17-procentowym wzrostem liczby bankructw. Jakiekolwiek oznaki poprawy koniunktury w Portugalii będą nieznaczne. W najlepszym wypadku, krótkofalowa poprawa koniunktury, która być może nastąpi w 2006 roku, powinna ograniczyć wzrost liczby upadłości, szacowany na około 12% w 2005 i 8% w 2006 roku.
Japonia: po gwałtownym spadku w 2004 roku, liczba upadłości wzrośnie w ciągu następnych dwóch lat
Wzmożonej aktywności firm w 2004 towarzyszył gwałtowny spadek liczby upadłości (-15,8). Jednocześnie odnotowano spektakularną obniżkę (-32,5%) kwoty niezapłaconych długów objętych zarządem przymusowym. Trend ten jest tak znaczący, że skorzystały z niego wszystkie regiony. Do poprawy sytuacji przyczyniły się wszystkie sektory gospodarki, z wyjątkiem branży transportowej i komunikacyjnej. Ze względu na słaby popyt wewnętrzny, najgorsze wyniki odnotowują firmy działające najbliżej konsumenta; dlatego też w sektorze detalicznym liczba upadłości obniżyła się o niecałe 9,2% i tylko o 5,7% w usługach. Po entuzjastycznym początku 2004 roku, w drugim kwartale japońskie giełdy wkroczyły w fazę recesji, z której wybrnęły dopiero pod koniec ubiegłego roku. Trudności te są odczuwalne w 2005 roku i przyczyniają się do wzrostu liczby upadłości. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na liczbę bankructw jest zwiększona ilość nowozakładanych przedsiębiorstw. Przewiduje się wzrost liczby upadłości o około 2%, czyli 13 900 firm w 2005 roku oraz kolejną podwyżkę w roku 2006.
oprac. : Beata Szkodzin / eGospodarka.pl