Upadłości firm X 2014
2014-11-04 14:18
W Polsce bankrutuje coraz więcej firm zaopatrujących sektor budowlany © cirquedesprit - Fotolia.com
Przeczytaj także: Upadłości firm IX 2014
Opublikowane w październiku orzeczenia o upadłości dotyczyły firm mających zsumowany ostatni znany obrót na poziomie ok. 680 milionów złotych, a zatrudniały one razem, według ostatnich dostępnych danych, ok. 2,4 tys. osób. W stosunku do sytuacji sprzed roku większa była w październiku liczba opublikowanych informacji o upadłościach firm usługowych i handlowych.W ciągu dziesięciu miesięcy tego roku sądy opublikowały orzeczenia o upadłości 711 przedsiębiorstw działających w Polsce, podczas gdy w tym samym okresie ubiegłego roku było to 798 opublikowanych upadłości. Wrzesień był drugim w tym roku miesiącem (obok maja), gdy liczba upadłości była wyższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
- Wśród przyczyn upadłości firm wymienić można kwestie popytowe, ale w większości przypadków decydujące są jednak problemy z płynnością finansową (wysokie koszty stałe, w tym obsługa zadłużenia na potrzeby inwestycji a z drugiej strony – niska rentowność sprzedaży jako efekt ostrej konkurencji cenowej ale także małej innowacyjności).
- Wśród największych upadłości pod względem realizowanego obrotu wyjątkowo wyrównana liczba firm produkcyjnych (3), dystrybutorów hurtowych (3) oraz firm budowlanych (2) i usługowych (2). Dopiero wśród firm mniejszych (kilka-kilkanaście milionów złotych obrotu) najwięcej było firm usługowych i handlowych.
- Pomimo lepszej niż w roku ubiegłym koniunktury w budownictwie to właśnie bankructwa producentów zaopatrujących sektor budowlany zdominowały zestawienie upadłości firm produkcyjnych (9 z 15 upadłości firm produkcyjnych w październiku).
- Odwrotnie w handlu hurtowym – tutaj jedynie 3 z 15 opublikowanych informacji o upadłości hurtowni dotyczyła tych sprzedających art. budowlane. Zdecydowana większość hurtowni, które zbankrutowały sprzedawała art. konsumpcyjne: żywność, ale też art. wyposażenia mieszkań.
- Bilans postępowań naprawczych na minusie: rozpoczęto 9 postępowań układowych, ale równocześnie zanotowano 12 przypadków zakończenia niepowodzeniem rozpoczętych wcześniej postępowań naprawczych, zmienionych obecnie na upadłość likwidacyjną.
fot. mat. prasowe
Liczba upadłości opublikowanych w I-X 2014 r.
Sytuacja na krawędzi (poprawy – ale wciąż na krawędzi…)
Jak ocenia sytuację Tomasz Starus, Członek Zarządu Euler Hermes, odpowiedzialny za ocenę ryzyka – Liczba upadłości waha się w poszczególnych miesiącach, ale generalnie jest niższa niż w roku ubiegłym. Czy to jest przełom? Na pewno nie. I nie chodzi tu jedynie o matematykę – spadek liczby bankructw o około 10%, ale wciąż jest ich dwukrotnie więcej niż jeszcze 5-6 lat temu... Przełomu w kwestii liczby upadłości nie mamy, ponieważ nie ma go wciąż w gospodarce, brak jest czynników postępującej i trwałej poprawy sytuacji i w ślad za tym znaczącego zmniejszania się liczby upadłości. Zarówno w skali krajowej, jak i najistotniejszego, unijnego runku eksportowego sytuacja jest na krawędzi poprawy (co i tak jest plusem – lepsze to niż krawędź kryzysu…). Słabnący popyt w Europie (i niewiele lepszy na rynku krajowym) był ewidentny jeszcze przed embargiem i wojną handlową z Rosją, które to tylko uwypukliły problemy nadprodukcji i niskiej rentowności wielu sektorów (w tym spożywczego). Kilkuprocentowy wzrost wartości realizowanych inwestycji jest lepszy niż kilkunastoprocentowy ich spadek w ubiegłym roku, ale tak jak kończąca się już odbudowa zapasów jest jeszcze zbyt słaby (punkt wyjścia odnosi się bowiem do rekordowo niskiego poziomu z roku ubiegłego) do pobudzenia całości gospodarki (wide – upadłości firm produkujących na potrzeby budownictwa).
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)