Świat: wydarzenia tygodnia 15/2015

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 11/2015

• W marcu br. indeks światowych cen żywności FAO wyniósł 173,8 pkt. i obniżył się wobec indeksu z lutego br. o 1,5 proc. W stosunku do marca ub.r. był o 18,7 proc. niższy. Indeks spada od kwietnia 2014 r. ze względu na wysoką podaż większości produktów żywnościowych. Ceny żywności znajdują się obecnie na poziomie najniższym od czerwca 2010 r.
• Shell kupuje BG Group za 69 mld USD. Shell twierdzi, że zakup BG zwiększy jego zasoby ropy i gazu o 25 proc., a roczną produkcję o 20 proc. Po połączeniu, firma będzie dwukrotnie większa od BP, wyprzedzi też Chevron i stanie się drugim największym producentem energii na świecie. Pozycja wyjściowa Shella przed transakcją nie jest dobra, bo ostatnio produkuje on najmniej od 17 lat. Natomiast BG Group w ciągu kilku ostatnich lat systematycznie zwiększała swoje rezerwy
• Kolejna wielka rocznica. 4 kwietnia 1975 r. Bill Gates i Paul Allen założyli firmę Microsoft, której działalność w istotny sposób wpłynęła na rozwój prawie wszystkich dziedzin życia społecznego. Na globalnym rynku znana jest z systemu operacyjnego Windows, pakietu oprogramowania biurowego Microsoft Office a także z konsoli do gier Xbox. Na początku istnienia firmy jej obroty wynosiły niewiele ponad 16 tys. USD, w 1978 roku przekroczyły 1,3 mln USD, po 10 latach było to już ponad 140 mln. a po 15 latach po raz pierwszy przekroczyła 1 mld USD. Dziesięć lat później suma obrotów wyniosła prawie 23 mld USD. Dziś jest to jeden filarów światowej informatyki i jedna z największych obecnie firm z branży nowych technologii.
• Chiny wystąpiły z inicjatywą utworzenia Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) z siedzibą w Pekinie. Projekt jest już w zaawansowanej fazie wstępnej. Gotowość członkostwa w banku zgłosiło już ponad 40 krajów. W gronie krajów, które przystąpiły do realizacji tego przedsięwzięcia są już Szwajcaria, Luksemburg, Wielka Brytania, Francja, Włochy i Niemcy, Australia i Korea Południowa. Ostatnio Izrael i Portugalia poinformowały, że także przystąpią do AIIB. W tej grupie będzie też Iran. Polska w terminie wysłała do sekretariatu tworzonego AIIB tzw. endorsement letter, czyli intencję przystąpienia do grona członków założycieli banku. Akcesu nie zgłosiły Japonia i USA. Rząd Japonii poinformował, że w dalszym ciągu ma poważne wątpliwości do chińskiej inicjatywy. Także Stany Zjednoczone mają do niej zastrzeżenia i uważają, że ta nowa instytucja jest niepotrzebna i politycznie szkodliwa. AIIB to element szerszej strategii Chin polegającej na tworzeniu nowych instytucji finansowych i gospodarczych, które zwiększą międzynarodowe wpływy Pekinu. Obecnie między Chinami a USA trwa rywalizacja o to, kto będzie dominował nie tylko w Azji, ale w świecie.
• Powstanie zintegrowana platforma Cisco i Microsoft dla usługodawców chmurowych. Ma ona przyspieszyć integrację oraz wdrażanie nowych usług. Cisco Cloud Architecture for the Microsoft Cloud Platform to zintegrowane rozwiązanie łączące funkcje oferowane dotąd przez produkty firmy Microsoft - Windows Azure Pack oraz Cisco - Cisco Application Centric Infrastructure. Ma to ułatwić dostawcom usług chmurowych rozwijanie usług opartych o chmury hybrydowe. Nowa platforma zapewnia nie tylko znaczne uproszczenie procesów wdrażania i zarządzania usługami, ale również istotną redukcję ich kosztów.
• W kartelu OPEC narastają różnice interesów co do wielkości wydobycia i cen rynkowych baryłki ropy. Jednak wiadomo, że obniżenie limitów wydobywczych jest niemożliwe bez akceptacji państw Zatoki Perskiej z Arabia Saudyjska na czele. Oznacza to, że OPEC nie zmieni swej polityki także na najbliższym spotkaniu kartelu 5 czerwca. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć, bo zostało zawarte wstępne porozumienie sześciu mocarstw z Iranem w sprawie jego programu atomowego i może to skutkować zwiększeniem eksportu ropy (warto dodać, że od roku 2012, kiedy wprowadzono sankcje, eksport ropy przez Iran spadł niemal o połowę).
• Według raportu nt. "Globalnych Perspektyw Gospodarczych" przedstawionego przez MFW w latach 2015-2020 zaawansowane gospodarki będą mogły w najlepszym przypadku liczyć na wzrost rzędu 1,6 proc. MFW w tym raporcie ostrzega też, że "niski popyt w strefie euro i Japonii może pogorszyć sytuację i zmusić ekspertów MFW do skorygowania w dół obecnych prognoz. Informuje on też, że dynamika gospodarcza na rynkach wschodzących zwolni w ciągu najbliższych pięciu lat, a poważnym ograniczeniem ich rozwoju są braki w infrastrukturze oraz słabnąca produktywność. Dane przedstawione w raporcie będą zaprezentowany na najbliższym szczycie MFW i Banku Światowego w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie. W stolicy USA spotkają się też ministrowie finansów G20. Będą też konsultowane "szczegółowe formy współpracy" między zachodnimi instytucjami finansowymi, takimi jak MFW i BŚ, oraz powstającym z inicjatywy Chin Azjatyckim Bankiem Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB).
• Chińczycy są coraz bardziej zainteresowani kapitałowymi udziałami w przedsiębiorstwach Unii Europejskiej. W opinii ekspertów wydaje się niezrozumiałym to, że Europa uważa chiński kapitał, nawet państwowy, za mniej groźny niż na przykład rosyjski. Do końca ubiegłej dekady Chiny były głównie odbiorcą europejskich inwestycji. Jednak ostatni kryzys zadłużeniowy obniżył ceny aktywów, a rządy były zmuszone do przyspieszonej prywatyzacji i nawet renomowane firmy z powodu braku kapitału stały się mniej wybrednie w wyborze inwestorów. Dziś kapitał chiński posiada udziału w szwedzkim Volvo francuskim Peugeot Citroen, czy w greckim porcie Pireus. Duży wzrost inwestycji chińskich jest obserwowany w Portugalii. Wiele wskazuje na to, że wkrótce będą znaczącym udziałowcem w innych znanych firmach z włoskim producencie opon Pirellim na czele. Europa jest smakowitym kąskiem dla chińskich inwestorów, jest stosunkowo tania,, ma zaawansowane technologie oraz posiada znane marki. Ta działalność wynika z posiadania przez Chiny znaczących rezerw, podczas gdy europejskie firmy są osłabione ostatnim kryzysem. Warto tu jednak zauważyć, że od europejskich inwestorów w Chinach wymaga się, by tworzyli joint ventures z chińskimi partnerami, a w szeregu ważnych branż obowiązują dodatkowe restrykcje.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

POLSKA ZGŁOSIŁA SIĘ DO GRONA CZŁONKÓW ZAŁOŻYCIELI AZJATYCKIEGO BANKU INWESTYCJI INFRASTRUKTURALNYCH (AIIB)

Chiny wystąpiły z inicjatywą utworzenia Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB). Jego siedziba będzie się znajdowała w Pekinie. Projekt jest już w zaawansowanej fazie wstępnej. Gotowość członkostwa w banku zgłosiło już ponad 40 krajów. Ostateczny termin zgłoszeń dla państw chcących uczestniczyć w realizacji tej inicjatywy minął 31 marca.

KTO PRZYSTĄPIŁ DO TEJ INICJATYWY

W gronie krajów, które przystąpiły do realizacji tego przedsięwzięcia są już Szwajcaria, Luksemburg, Wielka Brytania, Francja, Włochy i Niemcy, Australia i Korea Południowa. Ostatnio Izrael i Portugalia poinformowały, że także przystąpią do AIIB.

Akcesu nie zgłosiły Japonia i USA. Rząd Japonii poinformował, że w dalszym ciągu ma poważne wątpliwości do chińskiej inicjatywy. Także Stany Zjednoczone maja do niej zastrzeżenia i uważają, że ta nowa instytucja jest niepotrzebna i politycznie szkodliwa.

AIIB ma zostać utworzony do końca roku, a jego siedzibą ma być Pekin. Przyjęto, że jego kapitał początkowy wyniesie 50 mld USD.

POLSKIE INTERESY

Polska w terminie wysłała do sekretariatu tworzonego AIIB tzw. endorsement letter, czyli intencję przystąpienia do grona członków założycieli banku. Zadaniem tego grona jest przygotowanie tekstu statutu i innych dokumentów związanych z funkcjonowaniem banku. Warto jednak dodać, że złożona deklaracja nie oznacza zobowiązania do ostatecznego członkostwa w banku i nie wiąże się z zaciągnięciem jakichkolwiek zobowiązań finansowych.

Nasz kraj liczy na to, że uczestnictwo w tej międzynarodowej inicjatywie da nam korzyści dotyczące lepszych warunków dla działalności polskich firm na rynkach azjatyckich. Liczymy na uczestnictwo w realizacji projektów inwestycyjnych na terenie Azji oraz na łatwiejszy dostęp do źródeł finansowania.

PLANOWANE OBSZART DZIAŁANIA

Analitycy wskazując Azję jako główny obszar działania przyszłego banku są zdania, że będzie on angażował się w inwestycje w transporcie, energetyce, telekomunikacji oraz w inne dziedziny infrastruktury. Jednym z pierwszych przedsięwzięć ma być ma być projekt infrastrukturalny z budżetem na poziomie ok. 100 mld USD.

POLITYCZNE ASPEKTY CHIŃSKIEJ INICJATYWY

Nie ulega wątpliwości, że inicjatywa stworzenia AIIB wynika z globalnych planów Pekinu.

Chiny dotąd mają poważne trudności ze zdobyciem pozycji w MFW-BŚ na miarę obecnego znaczenia swojej gospodarki. W tych organizacjach utrzymywany jest porządek ustalony w warunkach powojennych i dominują w nich Stany Zjednoczone. Jest oczywistym, że wzmocnienie pozycji Chin wiązałoby się z osłabieniem znaczenia USA. Nic więc dziwnego Waszyngton stara się utrzymać swoją przewagę. Amerykanie naciskają na swoich partnerów mówiąc, że AIIB to instytucja niepotrzebna i politycznie szkodliwa. Nie ukrywaną, że AIIB będzie konkurentem dla MFW i Azjatyckiego Banku Rozwoju, którego głównymi udziałowcami są Japonia i Bank Światowy z wiodącą w nim rolą USA.

Jednak ta amerykańska presja nie jest skuteczna, bo do dziś akces do tej inicjatywy zgłosiła już czołówka gospodarcza amerykańskich partnerów ( Wielka Brytania, Francja, Włochy i Niemcy, Australia i Korea Południowa).

Japonia – główny konkurent Chin w Azji nie zatrzaskuje sobie drzwi do tego nowego finansowego przedsięwzięcia i zgłasza swoje wątpliwości do m.in. proponowanych standardów w zarządzaniu bankiem oraz do procedur selekcji instytucji kwalifikujących się do uzyskania kredytu z AIIB.

Nie jest jednak wykluczone, że gdy ta inicjatywa będzie już w końcowej fazie przygotowawczej, to Tokio dołączy do grona udziałowców. Politycy amerykańscy nie wykluczają, że Waszyngton zaakceptuje powstanie AIIB, „o ile bank ten będzie dopełnieniem istniejących już instytucji i będzie stosować najwyższe standardy zarządzania”.