Warszawa i Rzeszów zwyciężają w rankingu miast uczących się
2015-06-01 11:38
Warszawa © filipw - Fotolia.com
Właśnie ukazał się pierwszy w Polsce ranking miast uczących się. Fundacja Schumana poddała analizie 66 miast, wśród których wyłoniono liderów i maruderów pod względem innowacyjności. Liderem zestawienia okazała się Warszawa, której udało się zdobyć 54,9 pkt na 100 możliwych. Czarnym koniem okazał się jednak Rzeszów, który dzielnie walczył ze stolicą o pierwsze miejsce, ale ostatecznie uplasował się tuż za nią. To dość znamienne, że to niewielkie miasto spod wschodniej granicy coraz częściej znajduje się na szczycie różnego rodzaju plebiscytów, wyprzedzając metropolie z zachodniej części kraju, która już od lat postrzegana jest jako bardziej rozwinięta.
Przeczytaj także: Polskie miasta: znamy liderów jakości usług komunalnych i społecznych
Liderzy i maruderzy
Pierwsze miejsce w zestawieniu przypadło Warszawie. Nic w tym dziwnego, ponieważ jest to właściwie jedyne polskie miasto, które śmiało można zestawiać z innymi metropoliami Starego Kontynentu. Ze względu na pełnione funkcje stolicy i centrum finansowo-gospodarczego kraju ma ona mocną pozycję wyjściową. Warszawa zdobyła 54,9 punkty na 100 możliwych i wysunęła się na prowadzenie w takich kategoriach jak infrastruktura przedsiębiorstw potrzebna do innowacji czy też infrastruktura podstawowa. Warto jednak podkreślić, że nawet w Warszawie nie wszystko działa bez zarzutu. Wystarczy spojrzeć chociażby na procesy sądowe, które ciągną się tu najdłużej w Polsce, czy jakość obsługi w urzędach skarbowych czy ZUS, która jest niesatysfakcjonująca, w stosunku do liczby działających tu podmiotów gospodarczych.
Czarnym koniem Rankingu okazał się Rzeszów, który zajął drugie miejsce z 53,3 punktów. Rzeszów można określić jako stolicę nowych technologii. To jedyne miasto w Polsce, które związało przyszłość z technologiami i konsekwentnie realizuje tę strategię. Jest także drugim miastem w Europie, po Lizbonie, jeżeli chodzi o zapotrzebowanie na informatyków. Jako jedno z niewielu polskich miast może też, w najbliższych latach, spodziewać się przyrostu liczby mieszkańców.
Wysoko uplasowali się liderzy przyciągania biznesu, choć często tylko backoffice, czyli usług dla zaplecza biznesowego. Poznań jest na trzecim miejscu, a Kraków na czwartym. Pierwszą trójkę od pozostałych miast oddzielają ponad cztery punkty na 100 możliwych. Warszawa, Rzeszów i Poznań dominują w gotowości od uczenia się w Polsce. To w tych miastach powstają najnowocześniejsze firmy, uczą się i znajdują zatrudnienie najlepsze kadry w kraju. W Rankingu relatywnie dobrze wypadły duże miasta ze wschodniej części kraju. To znamienne, że te miejscowości często wyprzedzają metropolie z centralnej i zachodniej Polski, postrzeganej od lat jako lepiej rozwiniętej.
Za to w ostatniej dziesiątce Rankingu znajdziemy aż 8 miejscowości z Górnego Śląska. Maruderami są Żory, Jaworzno i Piekary Śląskie — te ostatnie z wynikiem o prawie 40 pkt. gorszym niż Warszawa. To miasta cofające się w rozwoju, zarówno demograficznie, jak i gospodarczo. Miasta na Śląsku, które nie znajdą pomysłu na przyszłość, np. inteligentnej specjalizacji technologicznej, mogą podzielić los amerykańskiego Detroit.
fot. mat. prasowe
TOP 20 miast uczących się
Oceniane miasta różnią się między sobą. Ranking obejmuje i stolicę Polski z 1,7 mln zameldowanych mieszkańców i Sopot z 38 tys. Duża część opisanych ośrodków była kiedyś stolicami województw. Są takie, które w ostatnich latach rozwinęły się ekonomicznie, jak Rzeszów, czy Wrocław, oraz inne, które wychodzą z zapaści po transformacji gospodarczej, jak Wałbrzych czy Przemyśl. Jeszcze inne stoją przed widmem upadku, jak Jastrzębie- Zdrój. Na przyszłość poszczególnych miast może wpłynąć możliwość uczenia się, ściągania kreatywnych i przedsiębiorczych ludzi, którzy będą kreować rozwój nie na bazie węgla i stali, lecz w oparciu o wiedzę i informacje.
Informacje o wybranych miastach sklasyfikowanych w Rankingu:
Łódź na rozdrożu. Jeszcze w 1988 roku mieszkało tu 850 tys. osób. Dziś już tylko ok. 700 tys., a miasto musiało ustąpić z pozycji drugiego pod względem wielkości w kraju na rzecz Krakowa. Pewną szansą na rozwój jest skrzyżowanie głównych polskich autostrad A1 i A2 w podłódzkim Strykowie. Miasto nie zadbało jednak o w porę o budowę odpowiednich dróg dojazdowych. Rozpoczęto natomiast projekt rewitalizacji centrum oraz budowy nowego dworca Łódź Fabryczna. W porównaniu z innymi polskimi dużymi miastami w Łodzi notujemy wysokie bezrobocie (ponad 12%). Za to relatywnie tanio można tu nabyć mieszkanie.
Przeczytaj także:
Jakość życia: Wiedeń na szczycie, Warszawa na odległej pozycji
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)