Mikroprzedsiębiorstwa: handel w odwrocie, przybywa usług specjalistycznych
2015-08-20 11:58
Nadal najbardziej popularną branżą wśród najmniejszych przedsiębiorców jest handel © Kadmy - Fotolia.com
Przeczytaj także: Pasja = pomysł na biznes
Na koniec czerwca 2015 r. na rynku działało 2 971 290 najmniejszych firm, prowadzonych przez osoby fizyczne. W stosunku do końca 2014 roku oznacza to wzrost o ponad 10 tys. jednostek. Ale jak wynika z danych GUS, nie każda branża mogła pochwalić się wzrostem liczby najmniejszych przedsiębiorstw. Niektóre odnotowały spadek liczby działających jednostek.Ponad 800 tys. sklepów, sklepików, hurtowni, salonów i warsztatów
Nadal najbardziej popularny wśród mikroprzedsiębiorców jest handel. Firm z tej branży – a wiec sklepów detalicznych i hurtowni oraz warsztatów i salonów motoryzacyjnych – na koniec czerwca było ponad 800 tys. To ponad 27% wszystkich jednoosobowych działalności gospodarczych zarejestrowanych w kraju na koniec I połowy 2015 r.
Drugą pod względem liczebności wśród jednoosobowych działalności gospodarczych branżą jest budownictwo. Na koniec czerwca w tym sektorze działało ponad 407 tys. mikofirm, co stanowiło 14% ogółu. Trzecią zaś pod względem liczebności była branża opisana przez GUS jako „działalność profesjonalna, naukowa i techniczna”. Do tej branży zaliczane są m.in. gabinety weterynaryjne, firmy prawnicze oraz księgowo-rachunkowe czy pracownie architektoniczne. Takich firm na koniec czerwca br. było ponad 315 tys., czyli prawie 11% wszystkich jednoosobowych firm.
Najszybciej przybywa przedsiębiorców, świadczących usługi specjalistyczne
I właśnie takich firm – a więc zakładanych przez architektów, inżynierów, prawników czy weterynarzy – w I połowie tego roku przybyło najwięcej, bo ponad 5 tys. Oznacza to wzrost liczebności firm z branży „działalność profesjonalna, naukowa i techniczna o 1,6%, a więc znacznie powyżej tempa, w którym przybywało jednoosobowych działalności na rynku (przybyło ich 0,3% w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku).
Pod względem dynamiki wzrostu najlepszy rezultat zanotowały firmy zajmujące się administracją publiczną i obroną narodową. Przybyło ich aż 12%. Tyle że jest to bardzo nieliczna branża (działa w niej zaledwie 84 jednoosobowe firmy).
fot. mat. prasowe
Mikrofirmy w podziale na branże na koniec I poł. 2015 roku
Ale druga pod względem dynamiki wzrostu okazała się branża znacznie bardziej liczebna. W I połowie tego roku przybyło 3,3% firm z branży „informacja i komunikacja”. Zalicza się do niej wydawnictwa, producentów filmowych czy nagrań, ale przede wszystkim osoby świadczące usługi związane z oprogramowaniem. Wskutek tego wzrost na koniec czerwca branża liczyła już ponad 91 tys. działających mikrofirm.
Za to – jak wynika z danych GUS – z rynku zniknęło ponad 9,8 tys. mikrofirm z branży handlowej (czyli 1,2% spośród działających w niej na koniec 2014 r.). Najszybciej znikają sklepy detaliczne (ubyło ich aż 8 tys.), ale padają także hurtownie oraz hurtownie, a także salony i warsztaty motoryzacyjne. Znikają także firmy, zajmujące się działalności finansową i ubezpieczeniową (czyli przede wszystkim pośrednictwo finansowe i ubezpieczeniowe).
fot. mat. prasowe
Zmiana liczby jednoosobowych działalności gospodarczy wg branż I poł. 2015
W miejsce jednej firmy pojawia się inna
Oczywiście, fakt, że ubywa firm z danej branży nie oznacza, że nikt nie próbuje rozpocząć w tej sferze działalności. Takich śmiałków jest wielu, tylko że przy branżach kurczących się więcej jest osób, które działalność kończą.
Przykładowo – jak wynika z danych GUS, w I półroczu zostało zamkniętych ponad 42 tys. firm z branży handlowej. Tymczasem ogólna liczba firm z tej branży zmalała o 9,8 tys., co oznacza, że jednocześnie powstało ponad 32 tys. firm, które zdecydowały się działać w branży handlowej.
Przydatne linki:
- Własna firma
- Niezbędnik firmowy
Zniknęło także ponad 23 tys. firm budowalnych, co oznacza – biorąc pod uwagę wzrost liczby jednoosobowych działalności gospodarczych w tej branży – że w ciągu pierwszych 6 miesięcy tego roku powstało jednocześnie prawie 27 tys. nowych działalności.
fot. mat. prasowe
Jednoosobowe działalności wyrejestrowane w I poł. 2015
Porażka nie oznacza końca
Jak widać, porażka jednych przedsiębiorców niekoniecznie odstrasza innych od próby uruchomienia biznesu w danej branży. Bardzo często zdarza się tak, że przedsiębiorcy, którzy w jednym roku zdecydowali się na zamkniecie działalności, w innym uruchamiają ją na nowo, bo udało im się zdobyć fundusze na rozkręcenie firmy, a poza tym wolą pracować u siebie niż dla innych. W wielu przypadkach udaje im się odnieść sukces, bo dzięki doświadczeniom z pierwszej firmy są w stanie uniknąć błędów przy uruchomieniu kolejnej działalności.
Marek Siudaj,
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)