Rynek telekomunikacyjny: 8 najważniejszych wydarzeń w 2016 r.
2016-01-16 00:34
![Rynek telekomunikacyjny: 8 najważniejszych wydarzeń w 2016 r. [© carballo - Fotolia.com] Rynek telekomunikacyjny: 8 najważniejszych wydarzeń w 2016 r.](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/teleoperatorzy/Rynek-telekomunikacyjny-8-najwazniejszych-wydarzen-w-2016-r-169258-200x133crop.jpg)
Co czeka rynek telekomunikacyjny w 2016 roku? © carballo - Fotolia.com
Przeczytaj także: Aukcja LTE: zwycięzcy i przegrani
Mali gonią dużych
Dotychczas polski rynek operatów był przewidywalny i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić. Jednak na uwagę zasługuje P4, który powoli dogania swoich trzech dużych konkurentów. Efekt świeżości tego operatora trwa już długo, a klienci nadal kojarzą tę markę ze stwierdzeniem „w P4 będzie taniej niż u konkurencji”, choć w praktyce od dawna już tak nie jest. A co dobrego u T-Mobile? Zgodnie z zapowiedziami czekamy na ofertę dla klientów indywidualnych, która ma zmienić postrzeganie tej marki na lepsze.
Kto kupi P4?
Już po raz trzeci zastanawiamy się, czy może w tym roku P4 zmieni właściciela. W ubiegłym roku mogliśmy usłyszeć plotki, że P4 zostanie kupione przez Liberty Global, które należy do UPC, czy też zostanie kupiony przez skandynawskiego TeliaSonera i Telenora lub austriacki A1. Wszystkie warianty są możliwe, jednak skłanialibyśmy się do przejęcia P4 przez zagraniczne sieci mobilne.
Nadchodzą nowe technologie
Zgodnie z planem, w 2016 r. zostanie komercyjnie wprowadzona usługa WiFi Calling, której testy i analizy trwają już u wszystkich operatorów. Dzięki niej użytkownicy końcowi będą mogli cieszyć się wzrostem zasięgu dobrego sygnału. Początkowo będzie to dla tych bogatszych, jednak z czasem, mamy nadzieję, rozpowszechni się to na smartfony z niższej półki cenowej.
fot. carballo - Fotolia.com
Co czeka rynek telekomunikacyjny w 2016 roku?
W połowie roku możemy spodziewać się powołania nowego super-regulatora na polskim rynku. Pytanie: w jakiej formie i składzie?
W tym roku zapewne zacznie też działać VoLTE, czyli usługa połączeń głosowych w sieci 4G bez konieczności przekazywania klienta do sieci 2G czy 3G. Będzie to, co prawda, zmiana niezauważalna dla klienta końcowego, choć poprawi mu się jakość połączeń i skróci czas ich zestawiania. Dodatkowo podczas rozmowy przestanie spadać prędkość transmisji danych.
Najbliższe miesiące to także rozruch sieci LTE. Technologia LTE Advanced pozwoli ściągać dane z sieci oferującej, w warunkach idealnych, do 300 Mb/s. Przedstawiciele T-Mobile zdradzają, że w ich centrali trwają już zaawansowane prace nad prędkościami zbliżonymi do 1 Gb/s. To dobra informacja dla osób, które transmitują coraz więcej wideo i dużych plików. Zagadką jest natomiast to, czy któryś operator w 2016 r. pokusi się o umowę z HBO lub Netflixem i zaoferuje bezpłatny mobilny transfer wideo z tych serwisów. Takie próby w zeszłym roku czynił już Plus we współpracy z HBO i własnym serwisem IPLA.
Sprzątanie po aukcji LTE
Zakończona w 2015 r. aukcja o częstotliwość LTE przyniosła nie tylko sporo emocji, ale też zwrotów akcji.
Polkomtel pisze o braku ekonomicznych podstaw do budowy sieci w paśmie 800 MHz przy wylicytowanych cenach częstotliwości. Midas przejął kontrolę nas Sferią, za której osiemsetkę będzie musiał zapłacić za 2 lata ponad 1,7 mld zł. Takie sygnały z pewnością nie były puszczane bez przemyślenia i są raczej zapowiedzią większej akcji, którą przeprowadzi polski inwestor. Czy NetNet odbierze częstotliwości? Jeżeli nie, to T-Mobile już zapowiedział, że po nie sięgnie. Nie dość, że ciężko mu będzie wtedy współpracować z Orange przy budowie wspólnej sieci (łączyć można tylko w sumie 15 MHz), to jeszcze obciąży to duet NetWorkS! kwotą prawie 6 mld zł. Taki budżet pozwoliłby na postawienie kilku ogólnopolskich sieci LTE w paśmie 1800 MHz – czyli takim, którego Polkomtel ma pod dostatkiem. Z kolei jeżeli NetNet nie odbierze częstotliwości, to czy oprotestuje postępowanie?
A co, jeżeli rezerwacje odbiorą wszyscy? Choć P4 i grupa Zygmunta Solorza-Żaka są konkurentami, to jednak mogą być skazani na współpracę. Chyba że P4 wydzierżawi T-Mobile swoje 5 MHz, a płatność odbierze w naturze, np. w postaci transmisji danych w roamingu.
Huawei goni Samsunga
Bez wątpienia ubiegły rok należał do Huawei, który zwiększył swoje wydatki na marketing i wzmocnił swoje produkty, co przełożyło się na zyski. Choć liderem nadal pozostaje Samsung, to Huawei zapowiada walkę o rynek. Należy się spodziewać utraty części rynku przez Microsoft, który nie potrafi odnaleźć się na rynku smartfonów. W Polsce ten producent jest jednak nadal bardzo popularny, ale problemem dla niego zaczyna być coraz mniejsze portfolio najtańszych urządzeń pod marką Lumia. Zagadką pozostaje sytuacja LG, Sony i HTC. Szczególnie LG ma coraz lepsze portfolio urządzeń, ale kuleje marketingowo (głównie wysokość budżetu na reklamę), co sprawia, że koreański producent nie może rozwinąć skrzydeł. Sony z kolei może pokazać w tym roku kilka ciekawych urządzeń.
![Przenośność numerów w I kw. 2016 r. [© Voyagerix - Fotolia.com] Przenośność numerów w I kw. 2016 r.](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/przenosnosc-numerow/Przenosnosc-numerow-w-I-kw-2016-r-174366-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)