Wakacje 2016 droższe niż się spodziewaliśmy?
2016-07-05 10:49
Wakacje 2016 droższe niż się spodziewaliśmy? © ratmaner - Fotolia.com
Przeczytaj także: Przez Brexit więcej zapłacimy za wakacje?
Wyniki brytyjskiego referendum poruszyły wyobraźnię. W przypadku turystyki mówi się o ewentualności podwyższenia cen zagranicznych wyjazdów, spowodowanej zmianami kursów walut. Czy słusznie?Co do zasady zmiana ceny wyjazdu zależy przede wszystkim od trzech czynników, tj. zmiany opłat lotniskowych, kursów walut lub dodatkowych opłat narzuconych przez linie lotnicze, najczęściej związanych ze wzrostem cen paliwa. Po Brexicie stracił funt brytyjski, a większość miejsc biura podróży kontraktują w euro i dolarach na kilkanaście miesięcy wstecz. To oznacza, że wynik referendum nie powinien mieć wpływu na wzrost cen w tym sezonie, bo oferty zostały już opłacone przez biura podróży dużo wcześniej – mówi Klaudyna Mortka z portalu Wakacje.pl.
Jeśli jednak zmiany kursów walut byłyby na tyle duże, że wpłynęłyby na wzrost cen poszczególnych elementów wycieczki, w tym przelotów, to ostatecznie dopłaty do tych wycieczek niekoniecznie ponieśliby sami turyści.
– Biura podróży mają spore rezerwy finansowe i z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że ewentualne dopłaty wzięłyby na siebie, nie obciążając tym samym turystów – dodaje Klaudyna Mortka z Wakacje.pl.Na tę chwilę zapowiedzi podwyżek cen zorganizowanych wyjazdów wydają się przedwczesne, w szczególności te dotyczące oferty na najbliższe kilka miesięcy, czyli szczyt sezonu letniego.
fot. ratmaner - Fotolia.com
Wakacje 2016 droższe niż się spodziewaliśmy?
Okazuje się, że są również turyści biur podróży, których ten temat całkowicie ominie. Zmiany ceny nie obawiają się ci, którzy zakupili wycieczkę w przedsprzedaży z gwarancją niezmienności ceny. W ofercie first minute to jedna z najczęstszych promocji, a za gwarancję nie musimy dopłacać. Daje ona pewność, że nie zapłacimy ani złotówki więcej nawet w przypadku zmiany ceny spowodowanej dodatkowymi opłatami lotniczymi czy zmianą kursu waluty.
Po ogłoszeniu wyników referendum pada też pytanie, czy wakacje w Grecji czy Hiszpanii nie okażą się droższe na miejscu.
– My Polacy najczęściej wybieramy wakacje w formule all inclusive, nie musimy więc martwić się o ceny żywności i napojów na miejscu – mówi Klaudyna Mortka.Według statystyk Wakacje.pl wypoczynek z pełnym wyżywieniem wybiera ok. 70 proc. turystów wyjeżdżających na zorganizowane wakacje. Zwiększenie wakacyjnego budżetu mogłoby być ewentualnie związane z cenami biletów wstępów czy pamiątek, a i to w tej chwili tylko pesymistyczne przypuszczenia.
Tego lata na wakacje najwięcej turystów wybierze się do Grecji, Hiszpanii i Bułgarii. Za tygodniowy urlop płacimy średnio 2050 złotych od osoby.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)