Dobry smartfon? Ma duży wyświetlacz i robi niezłe selfie

Przeczytaj także: Polska gospodarka cyfrowa: ile jest warta?

Jakie premiery czekają nas na IFA 2016?

Jednym z producentów, który już w przeddzień targów odsłonił wszystkie karty jest Sony, który na konferencji prasowej w siedzibie berlińskich targów zaprezentował dwa nowe modele swojego flagowca. Zebrani na imprezie dziennikarze mogli jako pierwsi przekonać się o zaletach Xperii XZ i jej mniejszej wersji, Xperii XZ Compact. Nowy model flagowca marki wyposażony jest w ekran o przekątnej 5,2 cala, procesor Snapdragon 830 oraz aparat przedni z 23 megapikselami, nagrywający w wysokiej rozdzielczości 4K.
Nowości zaprezentował też chiński producent Huawei, który tym razem postawił na… smartfony dla kobiet. Mowa tu o modelach Nova i Nova Plus. CEO marki Richard Yu zapewnił, że jego nowe flagowce zaprojektowane są dla konsumentów, którzy „spędzają życie ze smarfonem w ręku” . Stylowe wzornictwo, wydajność i zaawansowane funkcje aparatu mają sprawić, że Huawei Nova spełni wysokie wymagania nowoczesnych użytkowników.

Takie smartfony najczęściej wybierają użytkownicy

Wśród elementów wyposażenia, na które szczególną uwagę zwracają użytkownicy i krytycy, są bez wątpienia wielkość wyświetlacza i funkcje kamery. To, że smartfony są coraz większe, nie jest nowym faktem. Z zeszłorocznych obserwacji idealo wynika, że z roku na rok długość najchętniej wybieranych przez użytkowników przekątnych ekranów rośnie o 0,3 cala. Obecnie wynosi ona 5 cali i wciąż zdaje się rosnąć:

Z badań idealo wynika jednak, że dla wielu konsumentów jeszcze ważniejsza staje się rozdzielczość kamery przedniej. W 2015 roku użytkownikom idealo wystarczył telefon z aparatem 2,5 megapikseli – w porównaniu z 2014 roku był to wzrost o 48%. Zyskujące na popularności media społecznościowe takie jak Snapchat lub Instagram zdają się jednak stawiać przed smartfonami nowe wymagania. Aparat do selfie musi być teraz już wyposażony w o 60% wyższą rozdzielczość. Średnia wybierana przez użytkowników idealo.pl rozdzielczość wynosi bowiem obecnie 4,1 megapikseli.

Aparat powinien też nagrywać filmy i robić zdjęcia w 4K. Trend ten bardzo wyraźny był już podczas zeszłorocznej edycji targów IFA, jednak w 2015 roku smartfony z 4K wybierało zaledwie 10% użytkowników idealo.pl. W połowie 2016 roku odsetek ten wyniósł już 14% i wciąż notuje wyraźny wzrost.

Okazuje się zatem, że rosnące ekrany smartfonów i phabletów to trend, którego obecnie nie da się zatrzymać. W tej kwestii jedynym ograniczeniem może okazać się… rozmiar ludzkiej dłoni. Jakość i rozdzielczość robionych smartfonem zdjęć wyraźnie będzie jednak należeć do funkcji telefonów, które wciąż będą notować spektakularny wzrost.

Informacje o badanu
W analizie uwzględniono dane dotyczące średnich najczęściej wybieranych rozdzielczości kamery przedniej i przekątnej wyświetlacza oraz procentowy udział kliknięć na modele smartfonów nagrywających zdjęcia i filmy w 4K na porównywarce cen idealo.pl od 2013 do 2016 roku.

Adam Bębenek