Wirtualna fala niebezpieczna dla dzieci

Przeczytaj także: Minecraft, Trump i TikTok. To interesuje dzieci w sieci

Gazeta pisała wczoraj o przypadku gimnazjum w Czarnkowie, gdzie uczniowie założyli forum internetowe, na którym drwili i obrażali swoich szkolnych kolegów. To tylko jeden z przykładów narastającej w naszym kraju wirtualnej fali. Na razie jednak nie wiadomo, na jaką skalę ma miejsce to zjawisko w Polsce.

"Życie Warszawy" przytacza ankietę przeprowadzoną przez brytyjski ośrodek badawczy YouGov, z której wynika, że ponad 10 procent nastolatków doświadczyło wirtualnej fali, a co czwarty respondent zna ofiarę takich praktyk. Do 62 procent ankietowanych dotarły plotki rozsiewane przez Internet.

Okazuje się, że w naszym kraju ten problem również się pojawia. Jak wynika z badań Fundacji Dzieci Niczyje, ponad 45 procent najmłodszych doświadcza niechcianych kontaktów w Internecie, a 20 procent taka sytuacja przestraszyła. Wirtualna fala jest coraz groźniejsza, ponieważ zwykle jest anonimowa oraz narasta w związku z większą dostępnością do Internetu. Okazuje się, że co najmniej połowa rodziców nie jest świadoma zagrożenia, które pojawia się w sieci. Nastolatki rzadko niestety informują swoich opiekunów, że padły ofiarą wirtualnej fali.