Wakacje 2017: tylko o 155 zł drożej niż rok temu?
2017-08-02 12:17
Planowanie wakacji © kwanchaichaiudom - Fotolia
Przeczytaj także: Wakacje 2017: Malta podrożała najbardziej
I. Ważne wydarzenia ostatniego tygodnia w turystyce wyjazdów
Raportów z MerlinX na razie nie będzie
Ci, którzy z niecierpliwością oczekiwali najświeższego raportu z MerlinX, mają prawo czuć się rozczarowani. PZOT zamiast najnowszego opracowania wysłał bowiem informację, że z powodu wakacji kolejny raport ukaże się dopiero 8 sierpnia. Na ocenę bieżącej sytuacji z punktu widzenia tych raportów przyjdzie nam zatem poczekać, ale za to możemy rzucić okiem na opublikowane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) dane odnośnie rynku czarterowego w I kwartale br. Czego dowodzą?
Okazuje się, że rzeczywisty ruch czarterowy (dominująca część ruchu w branży zorganizowanej turystyki wyjazdowej) był znacznie bardziej pokaźny aniżeli wynika to z opracowań PZOT, przy czym warto zauważyć, że te ostatnie podają liczbę podróży, czyli zapewne czarterów oraz wycieczek organizowanych przez tanie linie, wyjazdów autokarowych, a być może i innych składników razem.
W raportach PZOT dynamika wzrostu liczby podróży w pierwszych trzech miesiącach tego roku wynosi około + 16,5 procent, a samych czarterów jest zapewne nieco mniejsza.
Tymczasem dane ULC za same czartery wskazują na wzrost o około 23,1 procent, a uwzględniając dodatkowo przybliżone dane o imprezami lotniczych, które biura organizują w oparciu o przeloty tanimi liniami lotniczymi (np. na Maltę) otrzymujemy wzrost jeszcze większy (w okolicach 26 procent). Stąd wynika, że różnica pomiędzy raportami PZOT, a danymi podanymi przez ULC za I kwartał wynosi przynajmniej 6,5 procent, a prawdopodobnie jest jeszcze większa.
Na to, że raporty PZOT mogą podawać zbyt niskie dane o sprzedaży zwracaliśmy uwagę już w naszych materiałach kilkakrotnie podając nawet, że może chodzić o różnicę rzędu 6 procent. Wprawdzie liczba ta dotyczyła wyników sprzedaży wiosennej, a nie I kwartału, ale skale odchyleń mogą być w tych okresach jednak podobne.
Do rzeczywistych wyników zimy w czarterach oraz w całej lotniczej turystyce wyjazdowej i panujących w niej trendach powrócimy nieco później po uzupełnieniu niektórych brakujących jeszcze danych. Innym argumentem za odłożeniem ich nieco w czasie jest obecny okres samego szczytu sezonu letniego niezbyt sprzyjający odbiorowi przez czytelników pogłębionych analiz rynkowych, a zwłaszcza dotyczących sezonu zimowego.
Można tylko wspomnieć, że najszybciej rosnącym segmentem w czarterach okazały się wycieczki egzotyczne (w I kwartale o ponad 64 procent) oraz Egipt (o ponad 51 procent), a niemal stagnację wykazywał ruch czarterowy na Wyspy Kanaryjskie (wzrost o jedynie nieco ponad 4 procent).
Polska B nadal energicznie rezerwuje wycieczki na mniej kosztowne kierunki
Z poprzednich raportów MerlinX oraz innych statystyk wynika, że w ostatnich tygodniach wyraźną i jednoznaczną poprawę popularności wśród rezerwujących wykazują Bułgaria i Albania, mniej jednoznaczna jest sytuacja zmian sprzedaży Turcji, Egiptu i Grecji, natomiast konsekwentnie wyraźnie słabszy okres przeżywa Hiszpania. Taki zestaw kierunków, które zyskują i tracą na dynamice sprzedaży może wskazywać, że duży udział z zakupach wycieczek mogą mieć słabiej z reguły sytuowani mieszkańcy tzw. Polski B.
Dla najbardziej aktualnego zobrazowania zmian tempa sprzedaży poszczególnych kierunków przedstawiamy najnowsze wykresy udziałów dokonanych rezerwacji na tegoroczny sezon letni na najważniejszych kierunkach letnich i Albanii przedłużone do dnia 30 lipca.
fot. mat. prasowe
Udziały skumulowanych rezerwacji najważniejszych kierunków i Albanii
Z wykresów wynika szybkie tempo zyskiwania pozycji przez Bułgarię (aż o 1,14 punktu procentowego w okresie ostatnich dwóch tygodni), która przed ponad tygodniem przekroczyła już poziom (przerywana linia) osiągnięty w historycznie dotąd zdecydowanie najlepszym dla niej sezonie lato 2016. Dalej poprawia swoją pozycję Albania (choć ze względu na skalę jest ona trudniej dostrzegalna), która poza tym bardzo znacznie przekracza już poziom udziału osiągnięty w ubiegłym sezonie.
Zahamowaniu uległ poprzedni wzrost udziałów Turcji (zbyt wysokie ceny) oraz obniżanie udziałów Grecji (ostatnie spadki cen), a w mniej więcej stagnację – ale na poziomie zdecydowanie wyższym niż przed rokiem - popadł poziom udziałów w sprzedaży kierunków egipskich. Przynajmniej od końca maja w trendzie obniżania swojego znaczenie w sprzedaży letniej oferty pozostaje Hiszpania.
W Niemczech wielkie chwile Turcji i Egiptu
Warto też już tradycyjnie spojrzeć na ostatnie dane o tym jak rezerwują nasi zachodni sąsiedzi, którzy poprzez relatywnie wysoką liczbę swoich turystów potrafią istotnie wpływać na sytuację w turystyce na poszczególnych kierunkach. Podobnie jak w poprzednich materiałach przedstawiamy dla dodatkowego oglądu sprawy również zestawienie skumulowanych zmian w sprzedaży z ostatnich dwóch lat (czyli na bazie 2015 roku), bowiem baza z roku 2016 została dość znacznie zniekształcona poprzez ówczesne reakcje części turystów na obawy przed niebezpiecznymi wydarzeniami.
fot. mat. prasowe
Dynamika sprzedaży wg kierunku - Niemcy
Widoczne jest, że Egipt, cieszy się w tym sezonie wyraźnie lepszymi względami niemieckich turystów, co przynosi dość konsekwentnie wysoką dynamikę zwyżek sprzedaży rok do roku, ale również wzrosty wobec względnie spokojnego okresu sprzed dwóch lat. Zupełną nowością jest natomiast powrót do dodatniej dynamiki sprzedaży rok do roku Turcji, która jednakże w relacji z sezonem 2015 wykazuje jeszcze spadki, ale już w znacznie mniejszej skali niż było to jeszcze niedawno.
Sytuacja w czerwcu była w dużej mierze odwrotna niż w maju. Przyspieszeniu tempa rezerwacji na kierunkach tureckich i egipskich towarzyszyło tym razem wyhamowanie tempa sprzedaży kierunków greckich, a zwłaszcza hiszpańskich, na co - zwłaszcza w tym ostatnim przypadku - duży wpływ może mieć przekonanie niemieckich turystów o zbyt wysokich cenach żądanych przez tamtejszych hotelarzy.
Prawdopodobny duży plus dla turystyki: veto Prezydenta RP
Na pierwszy ogląd ostatnie rozbieżności pomiędzy obozami rządowym i prezydenckim w sprawach reformy wymiaru sprawiedliwości powinny mieć ujemny wpływ na turystykę bowiem komplikują scenę polityczną i mogą wzmagać poczucie niepewności, a nawet konflikty, co zwykle ujemnie oddziałuje na koniunkturę zwłaszcza w wymagającej dobrych nastrojów konsumenckich turystyce wyjazdowej.
Jednak głównym elementem kształtującym zmiany popytu w tej kosztownej odmianie turystyki są zmiany poziomu realnych dochodów gospodarstw domowych, które stają się teraz w coraz większym stopniu tożsame z szybkimi pozytywnymi zmianami poziomu realnych wynagrodzeń. Te zaś kuleją w ostatnich kilku miesiącach w zastanawiająco wyraźnej skali, w tym szczególnie na tle zmian płac realnych u naszych regionalnych sąsiadów.
Władza w poszukiwaniu poparcia może działać na rzecz przyspieszenia zamiast tłumienia wzrostu płac
Taka niekorzystna sytuacja może mieć związek ze zbytnią pewnością siebie obecnej władzy i/lub z tłumieniem wzrostu wynagrodzeń w celu tym bardziej ich energiczniejszego przyspieszenia w okresie przedwyborczym. Jednak w nowej sytuacji całkiem możliwe, że strona rządowa w poszukiwaniu bardziej jednoznacznego poparcia dla realizacji swoich bieżących oraz przyszłych późnojesiennych celów będzie musiała zmodyfikować swoje podejście do kwestii wzrostu płac w sektorze publicznym, płac minimalnych i w sektorze prywatnym (kwestie imigracji zarobkowej).
Wyższy od oficjalnych prognoz wzrost realnych wynagrodzeń wydaje się nam na tyle prawdopodobny, że odstąpiliśmy od zwykłej zasady przyjmowania w założeniach modelowych danych Ministerstwa Finansów, NBP i RPP na rzecz danych o wartościach wyższych, o czym była już mowa w poprzednim materiale tygodniowym.
Nie wnikając na razie zanadto w szczegóły można wstępnie przyjąć tezę, że wariant tej wyższej dynamiki wzrostu płac realnych w nowopowstałej sytuacji stał się bardziej prawdopodobny, a nawet uzasadnione może stać się nieodległe już dalsze podniesienie prognozy jej wzrostu. Taki scenariusz ma przynajmniej pośredni związek z ostatnią sytuacją jaka zaistniała w kwestii niespodziewanych i znaczących rozbieżności wokół reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości.
II. Istotne kwestie z zakresu cen turystycznych imprez
1. Podobnie jak przed rokiem stosujemy w raportach wizualizację omawianej tematyki cen turystycznych imprez w postaci mapek. W naszej intencji mają one pomóc w szybszym rozeznaniu się w ogólnej sytuacji, a informacji bardziej dokładnej dostarczają załączane do prezentacji tabele. Zgodnie z zapowiedzią przedstawiane są także przebiegi wahań średnich cen - podobnie jak miało to miejsce we zestawieniach z ubiegłego sezonu.
2. Niniejsze zestawienie po raz trzydziesty pierwszy w tym roku obejmuje porównanie cen dla wylotów w wysokim sezonie letnim 2017 definiowanym jako pierwszy pełny tydzień tydzień sierpnia (07.08-13.08 2017), zebranych w dniu 27 lipca tego roku, z cenami z dnia 19 lipca, a w porównaniach rok do roku z cenami z dnia 21 lipca 2016 roku.
Ponieważ imprezy z wylotami w tygodniu 7-13 sierpnia stają się już imprezami last minute, to duży stopień wyprzedania wycieczek spowodował istotne zmniejszenie liczby dostępnych ofert i dlatego porównania, zwłaszcza na niektórych bardzo popularnych obecnie kierunkach mogą nie być tak adekwatne jak miało miejsce w okresach, gdy dostępna była znacznie większa liczba ofert, a popyt był bardziej zrównoważony z podażą.
Po pięciu kolejnych wzrostach o 19, 9, 49, 39 i 11 złotych, średnia cena odnotowała w ostatnim tygodniu dość istotny spadek, a mianowicie o 53 złote. Największe zniżki średnich cen wycieczek zanotowano w Maroku – o 419 złotych oraz na Chalkidiki i w Portugalii – o 314 i 177 złotych, a największe zwyżki wystąpiły na Teneryfie – o 315 złote oraz na Malcie (na której przed tygodniem ceny mocno spadły) i Tureckiej Riwierze – o 249 i 108 złotych. O tej samej porze przed rokiem średnie ceny wycieczek zmieniły się bardzo niewiele, bowiem wzrosły o jedynie 3 złote.
Zmiany cen wycieczek jakie miały miejsce w ostatnim tygodniu na poszczególnych kierunkach obrazuje załączona mapka
fot. mat. prasowe
Średnie ceny imprez turystycznych i ich zmiany vs 7 dni wcześniej
2. Badanie średniej ceny imprez wobec cen sprzed roku dla wylotów z okresu pierwszego pełnego tygodnia sierpnia 2017 wskazuje, że obecna różnica średnich cen wobec tego samego okresu sprzed roku znacznie zmalała i wyniosła 155 złotych (we wcześniejszych zestawieniach ceny rosły o 311, 294, 272, 219, 227, 174, 189, 188 i 209 złotych). Przed rokiem różnica ta, która przez wiele tygodni była przeważnie ujemna zamieniła się z powodu energicznego wzrostu popytu w zdecydowanie dodatnią i wyniosła + 128 złotych.
Konsekwentnie wyższe ceny wycieczek w tym sezonie mogą być jeszcze w jakiejś części skutkiem zwiększonego popytu bazującego na niewygasłym jeszcze wpływie wyższych niż przed rokiem realnych dochodów gospodarstw domowych, ale też – i to w coraz większym stopniu - znacznego stopnia wyprzedania i wzrastającego niedoboru najbardziej poszukiwanych ofert na części kierunków w wiodących biurach podróży. Ostatni spadek ma już związek z już bardzo późnym okresem last minute, w którym ceny na większości kierunków spadały a rosły tylko na niektórych (z najistotniejszych zwłaszcza w Turcji i Bułgarii).
W rozbieżnych kierunkach na zmiany cen działają teraz istotne czynniki wpływające na koszty wycieczek takie jak ceny paliwa lotniczego i kursy głównych walut. Te pierwsze były nieco wyższe i wynosiły 2,16 zł/litr wobec 2,12 zł/litr przed rokiem, ale za to dość wyraźnie w kierunku teoretycznie niższych średnich cen wycieczek działa silniejszy złoty, bowiem w relacji rok do roku umocnił się on wobec amerykańskiego dolara i euro o średnio około 4,5 procent, co daje łączny wpływ od strony kosztowej w kierunku zniżki średnich cen imprez turystycznych w przybliżeniu w granicach około 75 - 85 złotych.
Sytuację w zakresie zmian cen rok do roku w ostatnim tygodniu na poszczególnych kierunkach ilustruje załączona mapka.
fot. mat. prasowe
Zmiany średnich cen vs poprzedni rok
Spośród najważniejszych kierunków, po nieco niespodziewanym przeskoczeniu przed czterema tygodniami z trzeciego miejsca na pozycję lidera, silnie umocniła się na niej Turcja, gdzie średnie ceny przewyższały ubiegłoroczne o 465 złotych (poprzednio były one wyższe o 402, 380, 391, 355, 261, 221, 195, 198 i 141 złotych). Ceny wycieczek na tym kierunku, a ostatnio zwłaszcza na Turecką Riwierę, od dobrych kilku tygodni wykazują zdecydowaną tendencję do wzrostu, który jednakże nieco utrudnia konkurencję a szczególnie z wykazującą wyraźny powrót do łask turystów Bułgarią, co widoczne jest w przebiegu tempa rezerwacji na tych kierunkach, co było przedstawione we wcześniejszych partiach materiału. Perspektywy popytu na wyjazdy do Turcji nadal pozostają jednak korzystne, gdyż rodakom nie przeszkadza specyficzna polityka wewnętrzna prowadzona przez tureckiego prezydenta, natomiast wyraźnie doceniają wysoką jakość hoteli oraz serwisu w tym kraju, zwłaszcza w odniesieniu do wyjazdów rodzinnych. W ostatnich miesiącach marże na tym kierunku stały się bardzo wysokie, a organizatorzy, którzy postawili w tym sezonie na istotny wzrost oferty tureckiej (np. Itaka) mogą mówić o bardzo trafnym posunięciu biznesowym.
Na pozycję wicelidera w kategorii wzrostów cen wśród najważniejszych kierunków przesunęły się Wyspy Kanaryjskie wypierając z niej Grecję, a które były droższe o średnio 198 złotych niż przed rokiem (wcześniej były droższe o 286, 349, 371, 256, 282, 169, 207, 223 i 268 złotych). Największy dodatni wpływ na tę zwyżkę wywierały Gran Canaria i Teneryfa, gdzie ceny były wyższe o 522 i 444 złote, zaś kierunkiem gdzie ceny rok do roku znacznie spadły – o 437 złotych - była wyspa Lanzarote.
Na trzecią pozycję we wzrostach cen wobec poprzedniego sezonu awansowała Bułgaria, w której ceny na skutek bardzo dobrego ostatnio popytu, ale przy też dość wysokiej podaży, systematycznie wspinają się na poziomy coraz wyraźniej wyższe niż przed rokiem. Tym razem było to 172 złote (poprzednio ceny były wyższe o 120, 55, 61, 41, 31 złotych, wcześniej niższe o 6 złotych, jeszcze wcześniej wyższe o 5 złotych i niższe o 19 złotych). Opiniom, popytowi i cenom imprez w Bułgarii początkowo nieco przeszkadzały zeszłoroczne reklamacje zgłaszane przez polskich turystów, ale w ostatnich tygodniach widoczne jest silne i wzrastające ożywienie zakupów wakacji do tego kraju, zwłaszcza w tzw. Polsce B, któremu sprzyja też relatywnie bardzo wysoka różnica średnich cen pomiędzy Bułgarią, a głównym konkurentem do względów turystów z tego obszaru, czyli Turcją.
Aż na czwartą pozycję pod względem skali zmian cen dość niespodziewanie spadła Grecja, w której ceny były niższe wobec cen sprzed roku o średnio o 17 złotych (poprzednio były to wzrosty o 341, 378, 318, 300, 287, 281, 274, 259 i 287 złotych), co było połączonym skutkiem największej bieżącej obniżki cen wśród dużych kierunków i ich wzrostami o tej samej porze przed rokiem. Największe średnie zniżki cen zanotowały Chalkidiki i Korfu – o 660 i 154 złote, a zwyżki Rodos i Kreta – o 225 i 162 złote.
Na ostatniej (piątej) pozycji na liście zmian cen rok do roku nadal pozostaje Egipt, gdzie średnie ceny były o 30 złotych niższe niż przed rokiem (poprzednio były niższe o 165, 99, 13, 77, 39, 164, 48 i 25 złotych, a wcześniej nawet wyższe o 81 i 77 złotych). Jest to nadal skutek konsekwentnie niższych niż przed rokiem cen w Hurghadzie, tym razem o 112 złotych, podczas gdy ceny w Marsa Alam pozostają zwykle na nieco wyższym poziomie niż przed rokiem. Dobrze rokującemu wczesną wiosną popytowi na wyjazdy do Egiptu trochę zaszkodziła w maju mocno nagłaśniana przez media niejasna sprawa śmierci polskiej turystki w egipskim szpitalu.
Obecnie popyt na ten kierunek (podobnie jak na Turcję) osłabia silna konkurencja Bułgarii, która sprzedaje się wyraźnie lepiej, a negatywny wpływ może również wywierać sprawa niedawnego ataku nożownika na plaży w Hurghadzie, która spowodowała śmierć trzech osób i rany u kilku dalszych. Marże w Egipcie nie są już tak korzystne jak w okresie zimy i first minute, ale pozwalają jeszcze biurom na realizowanie dostosowań cen w zależności od kształtowania się relacji popytu do podaży, chociaż możliwości w tym zakresie są już mocno ograniczone.
Z mniejszych kierunków największą różnicę cen rok do roku zanotowała Malta – o 842 złote, co było konsekwencją dużego spadku cen na tym kierunku przed rokiem, zdecydowanie wzrosły też ceny wycieczek do Tunezji – o 437 złotych, znacznie mniejsze wzrosty dotyczyły Cypru, Maroka i Portugalii – odpowiednio o 138, 99 i 28 złotych, a spadły ceny wycieczek na Majorkę – o średnio 109 złotych.
3. Porównania zmian cen rok do roku u głównych organizatorów turystyki wskazują, że jedyna oferta o niższych cenach była w ostatnim tygodniu proponowana przez biuro Grecos Holiday, a ceny w niej były poniżej zeszłorocznych o średnio około 30 złotych. Oferty biur Neckermann Polska, Coral Travel Wezyr, Exim Tours i Itaka wykazywały w minionym tygodniu zwyżki cen w granicach średniej (teraz jest to 155 złotych), przy czym warto zaznaczyć, że w tym ostatnim biurze ceny wzrosły zdecydowanie najmniej, jeśli weźmiemy pod uwagę okres ostatnich dwóch sezonów łącznie. W pozostałych dużych biurach roczne zwyżki średnich cen przekraczały przeciętną i mieściły się w granicach 317-353 złote.
W tym, co dla turystów ma większe znaczenie, czyli w liczbie najatrakcyjniejszych poziomów bieżących cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu na 24 kierunkach (w tym sezonie dołączyły Malta i Albania) i w trzech kategoriach hoteli, to na pozycji lidera w tym sezonie pozostało biuro Itaka z liczbą 26 najbardziej atrakcyjnych ofert (poprzednio 35 ofert), ale po ostatnich obniżkach cen, zwłaszcza na kierunkach greckich, bardzo zbliżyło się do niej biuro Rainbow (25 ofert), które wyprzedziło biura Coral Travel Wezyr i TUI Poland (13 i 12 ofert). Przed rokiem o tej porze liderem liczby atrakcyjnych ofert też było biuro Itaka, ale z mniejszą liczbą 21 takich ofert przed biurami Rainbow i Coral Travel Wezyr (17 i 16 ofert).
Rainbow stał się w ostatnim tygodniu zdecydowanym liderem liczby najatrakcyjniejszych ofert w kategorii ekonomicznej, podczas gdy w kategorii wyższej półki, czyli hoteli 5*, właściwie przez cały sezon zdecydowanie przoduje Itaka. Warto w tym miejscu przypomnieć, że przed dekadą sytuacja była w tym względzie wyglądała w dużej mierze odmiennie, co świadczy o bardzo daleko posuniętych zmianach strategii w polskiej branży zorganizowanej turystyki wyjazdowej, w której niektórzy organizatorzy aktywnie poszukują najbardziej odpowiedniego dla nich pozycjonowania biznesowego.
Spośród mniejszych organizatorów wysoką liczbę atrakcyjnych cenowo propozycji oferują obecnie biura Sun&Fun z liczbą 10 ofert oraz Net Holiday i 7islands – 5 i 4 takich ofert.
fot. mat. prasowe
Touroperatorzy - ceny
4. Kolejny raz przedstawiamy czołówkę biur podróży, które w ostatnim tygodniu po najkorzystniejszych cenach oferowały klientom imprezy turystyczne. Tak jak to zaznaczaliśmy już wielokrotnie, w tego typu zestawieniach zachowana jest ścisła porównywalność, a zatem dla przykładu biuro Grecos Holiday, które sprzedaje jedynie Grecję, Majorkę i Cypr jest ofertowo porównywane tylko i wyłącznie z tymi właśnie destynacjami w innych biurach. Nie są więc uwzględniane nie występujące w jego ofercie ponadprzeciętnie tanie wyjazdy do Egiptu, Tunezji lub Bułgarii, które wpływają na obniżenie średniej ceny imprez w ofertach innych organizatorów.
Na czele tabel przez wiele tygodni niemal niezmiennie królowały biura Itaka i Grecos Holiday. W ostatnim tygodniu kolejna obniżka średnich cen w biurze Itaka, przy równoczesnych zwyżkach u większości konkurentów (oprócz biura Rainbow) spowodowała powrót tego organizatora na zajmowaną przed majówką pozycję lidera tego zestawienia.
Inne istotne kwestie dotyczące turystyki wyjazdowej
1. Po trzech kolejnych istotnych wzrostach (o 108, 77 i 179 złotych) i jednym niewielkim (o 6 złotych) skala zwyżek średnich cen przelotów na kierunkach turystycznych wobec ostatniego zestawienia w liniach Ryanair z wylotami w badanym okresie (7-13 sierpnia) ponownie wrosła, a mianowicie z 1106 do 1140 złotych, czyli o 34 złote lub o 3,1 procent.
Wzrost na kierunkach kanaryjskich był energiczniejszy - z 1355 do 1430 złotych, czyli o 75 złotych lub 5,5 procent, a na pozostałych kierunkach średnie ceny wzrosły z 1056 do 1082 złotych, a zatem o 26 złotych lub 2,5 procent. Największe zwyżki cen przelotów miały miejsce na trasach z Warszawy do Chanii – o monstrualne 1485 złotych i z Wrocławia na Teneryfę – o 580 złotych, a zniżki z Warszawy na Majorkę i Sycylię – o 805 i 565 złotych.
Średnie ceny w liniach Wizzair po trzech kolejnych wzrostach odwróciły trend spadły o średnio 76 złotych z 968 do 892 złotych, czyli o 7,9 procent (poprzednio wzrastały o 65, 72 i 117 złotych, wcześniej spadły o 24 złote i wzrosły o 82 złote, a jeszcze wcześniej spadły o 81 złotych, wzrosły o 16 złotych, spadły o 156 złotych i wzrosły o 207 złotych). Najbardziej staniały przeloty z Warszawy na Sycylię i z Katowic na Sardynię – o 420 i 330 złotych, a zdrożały z Katowic na Teneryfę i Lanzarote – o 185 i 170 złotych.
Warte zaznaczenia:
Dalszy trend wzrostu cen biletów lotniczych w liniach Ryanair spowodował, że znalazły się one kolejny raz na najwyższym w tym sezonie poziomie (oprócz Wysp Kanaryjskich). przekraczając poprzednie maksima zanotowane w poprzednim tygodniu Wynosiły one wtedy 1106 złotych dla średniej ogólnej i 1056 złote dla pozostałych kierunków, czyli bez Wysp Kanaryjskich.
2. W porównaniach rok do roku średnie ceny w liniach Ryanair na kierunkach turystycznych tym razem okazały się niższe od zeszłorocznych jeszcze bardziej wyśrubowanych poziomów - 1111 wobec 1288 złotych - a zatem stały się wyższe o 177 złotych lub o 13,7 procent (poprzednio były wyższe o 135, 79, 75 i 78 złotych i niższe o 30 złotych, a wcześniej wyższe o 47, 64 i 51 złotych). Średnie ceny przelotów na kierunkach kanaryjskich były niższe od zeszłorocznych o 185 złotych lub 11,7 procent, a na pozostałych kierunkach były niższe o 176 złotych w wyniku spadku z 1246 do 1070 złotych, czyli o 14,1 procent. Najwięcej rok do roku zniżkowały ceny rejsów z Krakowa na Maltę i z Warszawy na Majorkę - o 665 i 615 złotych, a wzrosły na połączeniach z Warszawy do Chanii i do Lizbony – 940 i 375 złotych.
W liniach Wizzair z powodu ostatniego bieżącego spadku i wzrostu cen przed rokiem średnie ceny stały się już znacząco niższe niż przed rokiem, a mianowicie o 233 złote (poprzednio ceny były niższe o 21 i wyższe o 53 złotych, a wcześniej niższe o 9, 125, 18 i 117 złotych).
Najbardziej rok do roku spadły ceny rejsów z Warszawy do Alicante i na Sycylię - o 652 i 575 złotych, a wzrosły z Katowic na Cypr i z Warszawy na Korfu – o 120 i 40 złotych.
Ewolucje cen przelotów tanimi liniami podajemy również po to, aby przedstawić czytelnikom jak znacząca jest ich skala, która później przekłada się na mocno zmienną efektywność wyjazdów opieranych o przeloty tanimi liniami, aranżowanych przez biura agencyjne dla klientów lub przez turystów samodzielnie.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)