Polacy lubią zakłady bukmacherskie
2017-12-10 00:15
Loteria © kamilsezai - Fotolia.com
Przeczytaj także: Jak uzyskać zezwolenie na legalne zakłady bukmacherskie?
W co grają Polacy?
Z badania wynika, że największym zainteresowaniem polskich graczy cieszą się loterie i gry liczbowe - do zakupu zdrapki lub kuponu przyznaje się aż 84% respondentów. Drugie miejsce (30 proc.) zajmują gry i konkursy, w których uczestniczy się drogą telefoniczną. Z kolei 13 proc. ankietowanych deklaruje obstawianie wyników zdarzeń sportowych.
Co ciekawe, zacięcie hazardowe nie jest - jakby się mogło wydawać - wyłącznie męską domeną. W gry grają również kobiety. Widać jednak wyraźną dominację osób dojrzałych - co trzeci wśród graczy to osoba powyżej 56 roku życia. Sytuacja przedstawia się nieco inaczej w przypadku zakładów bukmacherskich - tu bardzo zdecydowanie przeważają panowie (80 proc.) pomiędzy 25 a 34 rokiem życia, z których 70 proc. pracuje. Bezrobotni raczej omijają zakłady bukmacherskie z daleka. Jest ich zaledwie 3 proc., podczas gdy w całej grupie raczy odsetek ten sięga 15 proc.
fot. mat. prasowe
W jakie gry grają Polacy?
Którym z płatnych gier towarzyszą największe emocje? Jak wskazują badania IQS są to zakłady bukmacherskie, które wyprzedziły gry i loterie organizowane przez Totalizator Sportowy oraz gry w kasynie. Najmniej pozytywnych wrażeń przynoszą gry i loterie telefoniczne lub SMS-owe.
Jak grać odpowiedzialnie?
Choć uczestnicy gier w większości zaprzeczają, że ich hobby wpływa negatywnie na ich sytuację finansową, to wśród części z nich pojawiają się problemy z kontrolowaniem budżetu: 45 proc. przyznaje bowiem, że w ostatnim roku zdarzyło im się wydać na grę więcej niż początkowo zakładali. Jak więc grać, aby była to rozrywka, a nie nałóg? Jak podkreślają eksperci najważniejsza jest świadomość
– Po pierwsze, gracz powinien wiedzieć, że zawsze istnieje ryzyko uzależnienia od hazardu. Dlatego tak ważnym jest by udostępniać mu narzędzia które pomogą mu kontrolować grę. Po drugie - jeśli mimo to, gracz zacznie grać problemowo, powinien wiedzieć gdzie zwrócić się po pomoc, na przykład znać numer Telefonu Zaufania (801 889 880) albo adres strony www.uzaleznieniabehawioralne.pl – mówi Maja Ruszpel z Fundacji Inspiratornia.
fot. mat. prasowe
Ile Polacy wydają na granie?
Aby sprawdzić, czy nasza gra jest tylko rozrywką dostarczającą adrenaliny warto wypełnić test dostępny na stronie Fundacji. Został on opracowany w ramach projektu „Odpowiedzialna Gra”, realizowanego przez Fundację we współpracy z ekspertami i firmami bukmacherskimi.
Pomóc może też… bukmacher
Zgodnie z ustawą o grach hazardowych z 2009 roku, wstęp do ośrodków gier mają tylko osoby pełnoletnie. To jednak nie jedyne obostrzenie. Po nowelizacji ustawy legalni bukmacherzy mają również obowiązek posiadania zatwierdzonego przez Ministerstwo Finansów regulaminu odpowiedzialnej gry, w którym znajdują się obostrzenia dotyczące mechanizmów kontroli gier i działań w ramach odpowiedzialnej gry. Firmy prowadzące taką działalność muszą też sprawdzać, czy gracze są pełnoletni. Dotyczy to nie tylko punktów stacjonarnych, ale również stron internetowych.
fot. mat. prasowe
Emocje graczy
Organizatorzy zakładów wzajemnych i loterii często też zrzeszają się w ramach organizacji, które kontrolują przestrzeganie zasad etyki branży. Jednym z nich jest The European Lotteries (EL), międzynarodowe stowarzyszenie, które przyznaje specjalne certyfikaty dla firm działających zgodnie z zasadami etyki.
– Od 2005 roku należymy do EL, które sprawdza zasady odpowiedzialnej gry. Właśnie jesteśmy w trakcie odnawiania certyfikatu – mówi Mariusz Rzeczkowski, Dyrektor ds. Marketingu w Totolotku.
fot. mat. prasowe
Profil gracza
To jednak nie wszystko. Część bukmacherów sama zabiega bowiem o to, aby przestrzegać tych zasad
– Sami wprowadziliśmy różne „zabezpieczenia” klientów, na przykład limit stawek, zegar wskazujący czas spędzony na stronie po zalogowaniu, możliwość samozawieszenia lub likwidacji konta przez uczestnika oraz brak możliwości gry po wyczerpaniu środków na koncie gracza. Szkolimy także naszych pracowników, aby wiedzieli czym są zasady odpowiedzialnej gry – podkreśla Mariusz Rzeczkowski. – Chodzi nam o to, aby nasi klienci grali dla rozrywki, a nie traktowali zakładów jako głównego sposobu na zarabianie – dodaje.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)