Exposé premiera Morawieckiego: deklaracje a rzeczywistość
2018-01-04 13:42
Exposé © Rawf8 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Polacy uwierzyli w moc OZE?
Synteza:
- Premier Mateusz Morawiecki (PMM) w swoim exposé powtórzył wiele tez głoszonych od dwóch lat; część z nich jest błędna i stoi w sprzeczności z doświadczeniami innych krajów; część natomiast, choć jest słuszna, stoi w jawnej sprzeczności z faktycznymi działaniami rządu.
- Błędem jest przypisywanie sukcesów gospodarczych Niemiec czy Korei polityce przemysłowej – to inne czynniki stały za sukcesami tych krajów, natomiast polityka przemysłowa nie pomagała, a wręcz spowalniała rozwój. Niebezpiecznym pomysłem jest, by to urzędnicy ministerialni za pieniądze podatników decydowali, kto i gdzie będzie budował drony, a kto elektryczne samochody.
- Równie błędnym i niebezpiecznym pomysłem jest idea „przedsiębiorczego państwa”. Państwo, preferując zakupy w państwowych przedsiębiorstwach, ogranicza w ten sposób możliwość rozwoju prywatnych firm. Jednocześnie państwowe firmy, działające w takich sektorach, jak np. energetyka, gdzie są chronione przed konkurencją, przerzucają wysokie koszty swojego działania na klientów, ograniczając tym samym konkurencyjność całej gospodarki.
- Za słuszne należy uznać deklaracje o lepszej jakości prawa i wyższych inwestycjach, które stoją jednak w jaskrawej sprzeczności z działaniami rządu PiS. Rząd ten bije rekordy w nadprodukcji prawa, jednocześnie podporządkowując sobie wymiar sprawiedliwości. Efektem chaotycznych zmian w prawie jest zwiększona niepewność przedsiębiorców, którzy ograniczają inwestycje – w 3 kw. 2017 roku były one niższe niż 2 lata temu, w momencie objęcia władzy przez PiS.
- Sprzeczność między deklaracjami a faktycznymi działaniami widać też na poziomie polityk sektorowych. PMM mówi o modernizacji rolnictwa – jednocześnie rząd, zakazując handlu ziemią, de facto przywiązuje rolników do ziemi, blokując rozwój dużych, wydajnych gospodarstw. PMM mówi także o walce ze smogiem, podczas gdy polityka rządu już doprowadziła właścicieli farm wiatrowych do strat, blokując tym samym dalsze inwestycje.
- PMM, podsumowując dwa lata rządów PiS, pomija pozytywne skutki bardzo dobrej koniunktury u naszych głównych partnerów handlowych, która sprzyja wyższym wpływom podatkowym oraz dalszemu spadkowi bezrobocia (co zresztą jest kontynuacją trendu zapoczątkowanego jeszcze pod rządami PO-PSL). W ten sposób fałszywie przypisuje sobie zasługi.
- Trudno zrozumieć stosunek PMM do zagranicznych inwestorów. Z jednej strony, jako wicepremier przyciągnięcie kolejnych zagranicznych inwestorów uznawał za sukces, z drugiej strony, temat ich zysków uważa za wyzysk. Trudno żadać, by zagraniczne firmy, które inwestują w Polsce, nie oczekiwały później zysków. Inwestycje te są istotne dla polskiej gospodarki, bo wiążą się z napływem nowych technologii, z czego korzystają także polskie firmy. Dzięki zagranicznym inwestorom rosną także dochody Polaków – i tak, od 1995 roku, od kiedy dysponujemy porównywalnymi danymi, dochody zagranicy wzrosły o 58 mld zł, a Polaków o 980 mld zł, co było jednym z najlepszych wyników wśród państw postsocjalistycznych.
1. Błędne pomysły
Polityka przemysłowa nie przyspiesza wzrostu
Morawiecki: „To państwo wylało fundamenty pod sukces amerykańskiej Doliny Krzemowej, czy izraelskiej innowacyjności czy przemysłu koreańskiego albo niemieckiego.”
Rzeczywistość: Niemiecki przemysł jest przykładem sukcesu braku polityki przemysłowej, a francuski jej porażki. Na początku lat 60. przemysł francuski był zapóźniony wobec niemieckiego (RFN), doświadczał zatem szybszego wzrostu. Jednak sektory, w których rząd francuski prowadził tzw. grand projets (przemysł maszynowy i elektryczny), nie wyróżniały się na tle Niemiec szybszym wzrostem od sektorów, w których brakowało państwowych projektów (przemysł mineralny, metalowy, spożywczy, odzieżowy). We Francji do dzisiaj państwowe konglomeraty przemysłowe opierają się w znacznej mierze na zamówieniach publicznych, o które politycy francuscy są zmuszeni zabiegać za granicą, jak np. o polskie kontrakty zbrojeniowe.
fot. mat. prasowe
Różnica we wzroście wartości dodanej
PiS zastępuje prywatne firmy państwowymi agendami
Morawiecki: Do przedsiębiorczych przedsiębiorców dołącza teraz również przedsiębiorcze państwo.
Rzeczywistość: Jeszcze w 2013 roku obecność państwa w polskiej gospodarce była największa w UE; obecny rząd dalej ją poszerza, wypychając prywatne firmy. Po pierwsze, gdy państwo, zamiast ogłaszać przetargi, kupuje we własnych spółkach, ogranicza się tym samym możliwość rozwoju prywatnym firmom (np. w sektorze zbrojeniowym, ubezpieczeniach, budownictwie). Po drugie, kontrolowane przez państwo oligopole (np. w energetyce i bankowości) będą w stanie przerzucić swoje wysokie koszty na prywatne firmy w postaci wyższych opłat.
fot. mat. prasowe
Zakres własności państwowej 2013
2. Słuszne pomysły, sprzeczne z dotychczasowymi działaniami rządu
To PiS bije rekordy nadprodukcji prawa
Morawiecki: Musimy uczyć się przygotować spójne prawo i podejmować decyzje podporządkowane długofalowym strategiom rozwojowym. Nie zawsze też im więcej prawa, im więcej ustaw, tym lepiej – czasami jest odwrotnie. W ostatnich 25 latach co roku było więcej prawa. Postaramy się zatrzymać tę falę.
Rzeczywistość: W ciągu ostatnich 2 lat tempo uchwalania nowych ustaw przyspieszyło, przy jednoczesnym spadku ich jakości – nadużywanie ścieżki poselskiej oznacza brak konsultacji, a przejęcie przez PiS Trybunału Konstytucyjnego brak niezależnej kontroli konstytucyjności ustaw.
fot. mat. prasowe
Nadprodukcja prawa
Inwestycje pod rządami PiS zamiast wzrosnąć – spadły
Morawiecki: Potrzebujemy dzisiaj przejścia od kapitalizmu, konsumpcji na kredyt, który zagraniczne instytucje zainstalowały tutaj na początku lat dziewięćdziesiątych, do kapitalizmu, oszczędności i inwestycji.
Rzeczywistość: Dwa lata temu minister Morawiecki, ogłaszając strategię odpowiedzialnego rozwoju, mówił o konieczności podniesienia stopy inwestycji. Po dwóch latach rządów PiS inwestycje w 3 kw. 2017 roku były niższe niż w 3 kw. 2015 roku, pomimo rekordowego wykorzystania mocy produkcyjnych w gospodarce. FOR szacuje, że niepewność, wywołana nieprzewidywalnymi zmianami w prawie, dokonywanymi przez nowy rząd, obniżyła inwestycje przedsiębiorstw prywatnych o 30-40 mld zł.
fot. mat. prasowe
Zmiana inwestycji 3Q2017 w porównaniu do 3. kwartału 2015 r.
Rząd zamiast modernizować rolnictwo utrwala jego zacofanie
Morawiecki: Będziemy też dbali o ochronę polskiej ziemi, będziemy wspierali unowocześnianie gospodarstw i przedsiębiorczości na wsi. Polskie produkty rolne są na świecie symbolem jakości. Trzeba sprawić, żeby dotarły na europejskie i światowe stoły pod Polską marką.
Rzeczywistość: Rząd, zakazując handlu ziemią, de facto przywiązał polskich rolników do ziemi. Rozdrobnione polskie gospodarstwa rolne mają bardzo niską produktywność i nie są w stanie zapewnić rolnikom wysokich dochodów. Rząd zamiast wspierać modernizację rolnictwa utrwala jego zacofanie.
fot. mat. prasowe
Przeciętna wielkość gospodarstw rolnych
Rząd aktywnie zwalcza branżę farm wiatrowych
Morawiecki: Dla naszych przyszłych pokoleń chciałbym zadbać, by również alternatywne źródła energii mogły się w Polsce swobodnie rozwijać. Nie w imię ideologii, a tam, gdzie jest to uzasadnione ekonomicznie i przyniesie Polakom korzyść, a nie koszty.
Rzeczywistość: Rząd zablokował budowę nowych farm wiatrowych, skokowo podniósł opodatkowanie istniejących, stworzył niejasne środowisko regulacyjne ich funkcjonowania, a w obliczu spadku cen zielonych certyfikatów państwowe koncerny energetyczne zerwały umowy z farmami wiatrowymi. W efekcie 70% farm wiatrowych przyniosło w 2016 roku straty na łącznie niemal 3 mld zł.
fot. mat. prasowe
Wyniki finansowe farm wiatrowych w 2016 roku
3. Rola koniunktury u głównych partnerów handlowych
To przede wszystkim dobra koniunktura stoi za wzrostem wpływów z VAT
Morawiecki: Tylko w tym roku wpływy z podatku VAT wzrosły o 30 miliardów złotych. To więcej niż przez poprzednie dziewięć lat.
Rzeczywistość: Dochody z VAT w ciągu 2 lat rzeczywiście wzrosną o ok. 30 mld zł, ale aż 10 mld zł to efekt wzrostu PKB, 5-7 mld zł to czynniki jednorazowe, a tylko między 5 a 9 mld zł można już teraz uznać za trwałą poprawę ściągalności. To, na ile pozostała część wzrostu wynika z trwałej poprawy ściągalności, a na ile z czynników cyklicznych, zweryfikuje dopiero następne spowolnienie gospodarcze.
fot. mat. prasowe
Dynamika wpływów z VAT oraz spożycia gospodarstw domowych
To dobra koniunktura obniża bezrobocie
Morawiecki: Bezrobocie jest najniższe od 27 lat.
Rzeczywistość: Spadek bezrobocia to kontynuacja trendu, który PiS odziedziczył po poprzednim rządzie. Ciesząc się z niskiego bezrobocia należy pamiętać o utrzymującym się problemie niskiej aktywności zawodowej Polaków.
fot. mat. prasowe
Stopa bezrobocia
Utrzymujący się deficyt strukturalny pokazuje problemy finansów państwa
Morawiecki: Gospodarka i finanse publiczne są coraz bardziej zrównoważone.
Rzeczywistość: Dobra koniunktura i związane z tym wyższe wpływy podatkowe maskują problemy finansów publicznych. Według szacunków Komisji Europejskiej, w 2017 roku Polska będzie miała jeden z większych deficytów strukturalnych w UE. Odpowiedzialny rząd powinien wykorzystać dobrą koniunkturę do zmniejszenia deficytu, a nie do wzrostu wydatków publicznych.
fot. mat. prasowe
Deficyt strukturalny 2017
4. Dyskredytowanie ostatnich 25 lat
Dochody Polaków wzrosły znacznie bardziej niż dochody zagranicy
Morawiecki: Temat tabu, ten temat tabu stał się prawdą oczywistą, pomimo tego że Polacy bardzo dużo produkują, to nie wszystko, co nasza gospodarka wytworzy pozostaje w naszych portfelach. (…) 70 do 100 miliardów złotych czyli około czterech do pięciu procent wypracowanego PKB stanowi dochód zagranicy.
Rzeczywistość: Od 1995 roku dochody zagranicy wzrosły o 58 mld zł; w tym samym czasie dochody Polaków wzrosły o 980 mld zł, co było jednym z najlepszych wyników wśród państw postsocjalistycznych. Ten wzrost nie byłby możliwy bez zagranicznych firm, których inwestycje wprowadziły do Polski nowoczesne technologie. Ponieważ są to komercyjne firmy, to inwestowały w Polsce tylko ze względu na oczekiwane zyski; nie można mieć w kraju zagranicznych inwestycji i jednocześnie nie pozwalać inwestorom na zarabianie na nich.
fot. mat. prasowe
Produkt Narodowy Brutto oraz dochody zagranicy
Aleksander Łaszek, główny ekonomista i wiceprezes zarządu FOR
Rafał Trzeciakowski, ekonomista
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)