Przeczytaj także: Zimowe wyprzedaże nie rozpieszczają?
Zrealizowany przez Deloitte i Dealavo „Świąteczny Barometr Cenowy” zawiera analizę 800 podmiotów reprezentujących branżę e-commerce i niestety nie prowadzi do wniosków, które mogłyby szczególnie ucieszyć e-konsumentów. Okazuje się bowiem, że - jakby na przekór intensywnemu przekazowi marketingowemu - znalezienie sporo przecenionych produktów nie było najłatwiejsze. Wśród analizowanych kategorii jedynie wśród gier komputerowych znalazły się pozycje z cenami obniżonymi o ponad połowę.Eksperci wzięli pod lupę okres pomiędzy 17 listopada 2017 (tydzień przed Black Friday) a 18 stycznia 2018 roku. Analizie poddano ceny tych kategorii produktów, które w badaniu „Zakupy świąteczne 2017” Polacy wskazali jako najczęście wybierane prezenty świąteczne. Po świętach Bożego Narodzenia analiza skupiła się na ogłaszanych przez sprzedawców e-commerce noworocznych wyprzedażach.
– Podobnie jak w ubiegłym roku właściciele sklepów online prowadzili bardzo intensywną komunikację marketingową, informującą o obniżkach sięgających nawet 90 proc. Klienci byli przyciągani również ofertami obniżek z okazji ferii czy promocji producenckich. Nasza analiza pokazała, że w większości wypadków były to jedynie zabiegi marketingowe – mówi Magdalena Jończak, Lider Zespołu ds. Sektora Dóbr Konsumenckich, Partner w Dziale Konsultingu Deloitte.
Do badania zostały wybrane najpopularniejsze produkty świąteczne z poniższych kategorii: gry komputerowe, konsole, AGD drobne, kosmetyki, książki, muzyka, okulary VR, perfumy, gry planszowe, smartfony, telewizory, zabawki oraz zegarki. Za pomocą oprogramowania Dealavo Smart Prices oferty konkretnych produktów z tych kategorii zostały wyszukane oraz podłączone do codziennego monitoringu. Łącznie przebadano ponad 150 produktów, które znajdują się w ofercie ponad 800 sklepów online. Ocenie podlegała tylko cena bez jakości serwisu, warunków zwrotu towaru, siły marki sklepu czy kosztów transportu.
Noworoczne obniżki o jeden grosz
Jak wynika z analizy ośmiu sklepów internetowych, które reklamowały się naprawdę dużymi obniżkami (komunikacja obniżek cenowych w okolicach 70 proc.), w ich ofercie w okresie noworocznych wyprzedaży można było znaleźć jedynie pojedyncze produkty, których ceny spadły o więcej niż 50 proc. Najczęściej były to gry komputerowe.
– Analizując strony internetowe największych sklepów komunikujących bardzo duże obniżki, nie zaobserwowaliśmy wyraźnych zależności pomiędzy rzeczywistymi ruchami cenowymi a przekazami reklamowymi. W rzeczywistości ciężko było odnaleźć artykuły, które były tak wysoko przecenione jak wynikało to z komunikatów marketingowych – wyjaśnia Mariusz Chmurzyński, Dyrektor w Dziale Konsultingu Deloitte.
fot. mat. prasowe
Minimalne ceny na wybrane produkty (17 XI 2017 – 18 I 2018 w wybranych dniach)
Na zielono zaznaczono najniższą cenę minimalną w wybranych dniach z okresu 17 listopada 2017 do 18 stycznia 2018, a na czerwono najwyższą cenę minimalną w wybranych dniach analizowanego okresu.
Z analizy Deloitte i Dealavo wynika, że w porównaniu do 17 listopada ub. r. w połowie stycznia br. ceny w największych sklepach online spadły o około 7-8 proc. Dla porównania w czasie Black Friday obniżki były jeszcze bardziej symboliczne i wynosiły 1-3 proc. Po zestawieniu cen z noworocznych wyprzedaży z tymi z okresu przed Black Friday, 39 proc. cen produktów zostało obniżonych (co najmniej o 1 grosz). Sklepy o najszerszym asortymencie obniżały ceny na około 50-60 proc. dostępnych produktów.
– To sugeruje, że sklepy rzeczywiście obniżają ceny w trakcie noworocznych wyprzedaży. Widzimy jednak, że sklepy robią to bardzo umiejętnie: reklamami, komunikacją i niskimi cenami na wybrane produkty przyciągają klientów, a ewentualne straty nadrabiają na pozostałych produktach, których obniżki nie dotyczą lub są nieznaczne – mówi Krzysztof Boś, Starszy Konsultant w Dziale Konsultingu Deloitte.
fot. mat. prasowe
Minimalne ceny na wybrane produkty cd.
Jedną z kategorii, w której ceny minimalne były sukcesywnie obniżane były smartfony.
Taniejące smartfony
Eksperci Deloitte na podstawie danych Dealavo dokonali porównania cen minimalnych na każdy z 154 produktów. Jedną z kategorii, w której ceny minimalne były sukcesywnie obniżane w okresie na tydzień przed Black Friday do 18 stycznia 2018 r., były smartfony. Co ciekawe, około 30 proc. produktów było najtańszych w analizowanym okresie (do połowy stycznia) w połowie listopada, czyli na tydzień przed Black Friday. Natomiast 42,9 proc. produktów miało najniższe ceny właśnie w okresie wyprzedaży noworocznych. W ubiegłym roku było to 31,4 proc.
– Patrząc na zachowania cen w ubiegłym i obecnym roku, ciężko jest dostrzec konkretny wzorzec i stwierdzić dla poszczególnych kategorii, kiedy i jakie produkty warto kupować, żeby nie przepłacić – podsumowuje Krzysztof Boś.
![Zimowe wyprzedaże, czyli 6,6% zamiast 70% [© Yuliya Ochkan - Fotolia.com] Zimowe wyprzedaże, czyli 6,6% zamiast 70%](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/prezenty-swiateczne/Zimowe-wyprzedaze-czyli-6-6-zamiast-70-214306-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)