Google wprowadza serwis płatniczy
2006-07-03 01:17
Przeczytaj także: eBay chce pokrzyżować plany Google
Serwis daje możliwość bezpłatnego zamawiania u milionów reklamujących się w Google firm, ale początkowo będzie dostępny tylko dla sklepów w Stanach Zjednoczonych.Należący do eBay serwis płatniczy Paypal jest liderem na rynku płatności online. Akcje eBay spadły przed wprowadzeniem na rynek Checkout.
Długi proces testowania systemu Checkout – prace nad nim trwały ponad rok – sprawił, że kwitły plotki na temat serwisu, który wielu nazwało „Gbay”.
Prosty system
Google twierdzi, że system umożliwi kupującym zakładanie jednego konta, ze wszystkimi kartami kredytowymi i szczegółami dostawy i pozwoli sprzedawcom internetowym sprzedawać za pośrednictwem reklamy w Google.
Za każdy dolar jaki wydadzą na reklamę, sprzedawcy otrzymają 10 dolarów rabatu na koszt wszystkich procesów zamówień, jakie otrzymają.
„To sprytne posunięcie Google, świetny sposób na to, żeby związać się ze swoimi reklamodawcami” – powiedziała Charlene Li z Forrester Research.
Ale zwróciła ona uwagę na to, że ponieważ Google będzie przechowywało informacje o klientach, duzi sprzedawcy mogą być niechętni do przyjęcia na siebie ryzyka zbierania cennych informacji marketingowych. Inni mówią, że pozycja systemu Paypal jest wystarczająco silna, żeby przetrzymać atak Google.
„Google Checkout nie zabije Paypal” – powiedział Greg Sterling z Sterling Market Intelligence, mówiąc, że na rynku długo zdominowanym przez Paypal jest miejsce na wiele takich usług.
Komentatorzy wskazali na to, że te dwa serwisy nie będą ściśle ze sobą konkurować, a Checkout polega wyłącznie na płatnościach kartami kredytowymi. Serwis Google będzie po prostu działał jako platforma transferowa, podczas gdy PayPal daje użytkownikom możliwość zakładania własnych kont, na które mogą dokonywać wpłat – tak samo jak oferowanie płatności kartami kredytowymi.
Konkurencja zaostrza się
Komentatorzy ostrzegli także, że to posunięcie doprowadziło Google do bezpośredniej rywalizacji z jednym z jego największych reklamodawców – eBay. W uderzeniu wyprzedzającym plany Google, w ubiegłym miesiącu eBay podpisał porozumienie z Yahoo, rywalem Google.
Zgodnie z tym porozumieniem Yahoo, największa internetowa firma medialna, będzie wyłącznym dostawcą markowej reklamy na stronie eBay, podczas gdy Yahoo będzie korzystał z systemu Paypal, żeby pozwolić swoim klientom płacić w ten sposób za usługi Yahoo.
oprac. : Marta Kamińska / eGospodarka.pl