Atradius: globalny PKB spada o 2,8 proc., rosną upadłości firm
2020-05-28 10:19
Rosną upadłości firm © onurakgul - Fotolia.com
Przeczytaj także: Atradius: wzrost PKB w 2021 r., na razie recesja i niewypłacalności
Według Economy Outlook, w I półroczu br. będziemy mieć do czynienia ze spadkiem światowego wzrostu gospodarczego o 6,3 proc. w porównaniu do II połowy minionego roku. Na przestrzeni całego roku globalny PKB ma stopnieć o wspomniane we wstępie 2,8 proc.Arkadiusz Taraszkiewicz, dyrektor regionalny ds. oceny ryzyka w Atradius, zwraca uwagę na będący efektem lockdownu chińskiej gospodarki paraliż tamtejszej produkcji przemysłowej, który oczywiście nie mógł nie przełożyć się na kondycję światowego handlu. Ten ostatni cierpi zresztą dodatkowo przez pogorszenie popytu konsumpcyjnego w Europie i zakłócenia w europejskich łańcuchach dostaw.
- Gospodarka amerykańska również zmierza w kierunku recesji. Doprowadzi to do gwałtownego wzrostu niewypłacalności firm na całym świecie – zauważa Taraszkiewicz.
Z krajów strefy Euro najbardziej narażone na skutki pandemii COVID-19 są Hiszpania i Włochy, jak również gospodarki Niemiec i Francji. Początkowy szok po stronie podaży zmienia się obecnie w szok popytowy. Wskaźnik PMI strefy Euro spadł w marcu do 29,7 z 51,6 w lutym (poziom poniżej 50 sygnalizuje spadek aktywności gospodarczej). Europejski wskaźnik nastrojów (ESI) spadł w marcu do 94,5, znacznie poniżej neutralnego poziomu 100. Gwałtowny spadek wskaźników nastrojów zwiastuje recesję w drugim kwartale 2020 r. O ile spodziewane jest pewne ożywienie w drugiej połowie 2020 r., spadek wzrostu PKB w całym roku wyniesie 5,1 proc. Wraz ze spadkiem zatrudnienia stopa bezrobocia wzrośnie z niskiego poziomu 7,3 proc. w lutym do średniej rocznej wynoszącej 9,3 proc.
Również Stany Zjednoczone i Wielka Brytania popadną w recesję. Gospodarka amerykańska prawdopodobnie skurczy się o 4,1 proc. w 2020 r., po wzroście o 2,3 proc. w 2019 r. Obecny kryzys gospodarczy ma ogromny wpływ na rynek pracy. W wyniku wybuchu pandemii COVID-19 i utrzymującej się niepewności wokół Brexitu brytyjska gospodarka skurczy się o 5,1 proc. w 2020 r., po wzroście o 1,4 proc. w 2019 r.
Gwałtownie w 2020 roku wzrośnie poziom niewypłacalności. Mimo zróżnicowanych pakietów pomocowych, analitycy Atradius prognozują, że niewypłacalność w strefie euro wzrośnie o 22 proc. W przypadku Włoch będzie o 22 proc, a w Hiszpanii nawet o 68 proc. Niemcy odnotowują niewielki wzrost (6 proc.), ponieważ niepowodzenia biznesowe są słabiej powiązane ze zmianami PKB w porównaniu z innymi europejskimi krajami. Oczekuje się, że w 2020 r. w Ameryce Północnej niewypłacalność przedsiębiorstw wzrośnie o 44 proc, podobnie jak w Wielkiej Brytanii.
Pandemia wirusa SARS-CoV-2 miała również duży wpływ na ceny towarów. Cena ropy spadła do poziomu poniżej 30 dolarów za baryłkę Brent, wyłamując się z korytarza 55 do 75 dolarów. Koronawirus, który pojawił się w Chinach w styczniu, przerodził się w globalną pandemię, poważnie ograniczając perspektywy popytu na ropę w 2020 roku. Po stronie podaży pomiędzy najbardziej dominującym członkiem OPEC, Arabią Saudyjską, a Rosją, która jest największym producentem ropy spoza OPEC, wybuchła wojna cenowa o udział w rynku.
Wprawdzie członkowie OPEC i Rosja zgodzili się na zmniejszenie produkcji o 9,7 mln baryłek dziennie, jednak uważa się, że jest to zbyt mało, aby podnieść cenę ropy w obliczu destrukcji popytu, która ma miejsce w wyniku pandemii COVID-19. Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA) prognozuje, że w 2020 roku ropa będzie kosztować średnio 33,04 USD za baryłkę, co oznacza spadek z 64,37 USD w 2019 roku.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)