e-Społeczności w działaniach PR
2007-04-09 00:06
Przeczytaj także: Narzędzia PR w Internecie
e-Społeczności w PR
Tworzenie i współpraca z wirtualnymi społecznościami tworzonymi wokół serwisów firmowych lub wokół serwisów internetowych poświęconych konkretnym markom może być bardzo ważnym elementem działań PR w Internecie. Warunkiem ze strony firmy jest jednak bezwzględne przestrzeganie norm dotyczących działania takowych grup.
Wirtualne społeczności mogą być ważnym aspektem działań e-PR pod warunkiem szanowania ich istoty. Społeczności takie nie mogą być traktowane przez firmy jako element programu lojalnościowego lub cel jakiekolwiek nachalnego przekazu marketingowego i reklamowego.
Samo powstanie społeczności jest przejawem faktycznych zainteresowań i potrzeb użytkowników serwisu, wynikającym z własnej inicjatywy internautów, więc wszelkie działania z zewnątrz, skierowane na przykład na wsparcie sprzedaży doprowadzą wyłącznie do dezintegracji takiej grupy.
Społeczność nie jest też grupą uczestniczącą w programie lojalnościowym - to grupa ludzi z własnej woli chcąca się ze sobą komunikować i realizować poprzez udział w takiej grupie własne cele. Prowadzenie społeczności oznacza więc utworzenie i prowadzenie platformy, pozwalającej na dyskretny i wyważony udział firmy w wymianie poglądów na tematy jej dotyczące.
Platforma taka wyklucza wprawdzie prosty wpływ na decyzje jej uczestników, tworzy jednak sprawny i precyzyjny kanał komunikacji zwrotnej - firma zyskuje uwagi i sugestie na temat swych produktów, usług, działania poszczególnych działów przedsiębiorstwa. Uwagi takie pochodzą generalnie od osób osobiście zainteresowanych z jakiegoś względu aktywnymi działaniami na rzecz marki, firmy czy produktu.
Jakie społeczności?
Społeczności internetowe ze względu na ich genezę można podzielić na samoistne - powstałe w sposób naturalny jako inicjatywa osoby lub grupy (na przykład w charakterze rozwinięcia i kontynuacji wcześniejszych kontaktów) osób oraz na niesamoistne - tworzone celowo przez firmy.
W przypadku społeczności samoistnych firma może uczestniczyć w nich w sposób bierny - monitorować opinie oraz uczestniczyć anonimowo w dyskusjach, ale z pozycji w miarę bezstronnego obserwatora. Wypowiedzi oficjalne uzasadnione są jedynie w sytuacjach wyjątkowych lub kryzysowych.
Społeczności niesamoistne, zainicjowane przez firmę, pozwalają na nieznaczne poszerzenie możliwości aktywnego działania. Warto jednak pamiętać o podstawowej zasadzie - nie wolno nigdy i pod żadnym pozorem próbować narzucać społeczności swoich opinii, cenzurować wypowiedzi (za wyjątkiem rzecz jasna tych łamiących jawnie prawo lub zasady dobrego wychowania), występować z przekazem reklamowym.
W obu tych przypadkach, firma nie jest w stanie w pełni kontrolować wpływu społeczności na wizerunek przedsiębiorstwa. Sama istota fenomenu wirtualnych społeczności (demokracja, wolność wypowiedzi, mobilność członków) wyklucza wszelkie próby cenzurowania niewygodnych dla firm opinii oraz stosowania przekazów reklamowo-marketingowych
oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl