Zarządzanie ryzykiem kredytowym: bank a firma
2008-04-11 13:13
Przeczytaj także: Czym jest zdolność kredytowa i co na nią wpływa?
Bezpośrednią przyczyną powstawania ryzyka kredytowego jest asymetria informacji o sytuacji finansowej potencjalnego kredytobiorcy — bank nie do końca jest pewny, czy dostanie z powrotem swoje pieniądze. Dlatego też stara się przed tym zabezpieczyć poprzez negatywną selekcję wniosków o kredyt oraz szerokie wykorzystywanie dostępu do informacji rynkowych. W porównaniu z innymi inwestorami, banki są wyposażone w niezbędne technologie informatyczne i dzięki temu odnoszą korzyści z tytułu oszczędności skali i zakresu pozyskiwania istotnych informacji.Dla przedsiębiorcy otrzymanie kredytu jest niejednokrotnie zdarzeniem stresującym i zaburzającym normalne funkcjonowanie firmy. Natomiast dla banku jest to normalna działalność, która musi zostać wykonana w sposób rzetelny i maksymalnie bezpieczny dla banku. Analityk bankowy w trakcie kontaktu z przedsiębiorcą musi trafnie ocenić jego zdolność kredytową i oszacować ryzyko kredytowe zgodnie z wewnętrznymi procedurami, na podstawie własnych informacji oraz dokumentacji kredytowej dołączonej do wniosku, którą trzeba zweryfikować i zinterpretować. Trafność decyzji kredytowej w banku ma wymiar nie tylko mikroekonomiczny (tak jak zwykle widzi to przedsiębiorca), z punktu widzenia własnej rentowności i efektywności, ale także makroekonomiczny, ponieważ bank udziela kredytów wielu firmom jednocześnie. Finansowanie podmiotów, które są wiarygodne i rentowne, przyczynia się do ogólnego wzrostu gospodarczego i lepszego zaspokojenia popytu na produkty wytwarzane przez te firmy.
Asymetria informacji może zaistnieć także już po przyznaniu kredytu przez bank. Kredytobiorca może nie odczuwać motywacji do gospodarności w wykorzystaniu kredytu, co grozi niewykonaniem zobowiązania, a zatem stratą banku (nawet jeśli w końcu kredyt zostanie spłacony, to termin spłaty zostanie przesunięty w czasie, a to może spowodować negatywne skutki dla płynności banku). Dlatego też banki powinny monitorować kondycję finansowo-ekonomiczną kredytobiorców, ponieważ nadal są narażone na negatywne skutki asymetrii informacji o kredytobiorcy. Z tego też względy umowy kredytowe zawierają takie elementy jak warunki, zabezpieczenia i klauzule, które choć w części redukują ryzyko strat spowodowanych niepożądanym zachowaniem klienta.
Nieodłącznym elementem każdej transakcji kredytowej jest zabezpieczenie kredytu stawiane przez klienta do dyspozycji banku. Brak zabezpieczenia jest oczywistym źródłem ryzyka kredytowego, jednakże uwzględnienie tylko wartości księgowej zabezpieczenia jest niewystarczające. Zabezpieczenie ma wyłącznie wartość rynkową, zatem możliwość redukcji ryzyka kredytowego dzięki zabezpieczeniom zależy od ich wartości rynkowej. Jest to szczególnie istotne przy kredytach długoterminowych np. hipotecznych. Ustawodawca określił specjalną definicję bankowo-hipotecznej wyceny nieruchomości jako zabezpieczenia kredytu hipotecznego. Oprócz konieczności starannego przestrzegania ścisłej, zatwierdzonej przez nadzór bankowy procedury wyceny należy też ustalić, czy dochody, które przynosi dana nieruchomość, zależą od osoby właściciela. Może się zdarzyć, że bank uprawniony do zaspokojenia swoich roszczeń z zabezpieczenia na hipotece danej nieruchomości nie będzie uprawniony do dochodów z nieruchomości, które wykazywał pierwotny właściciel.
Z kolei klauzule normują zachowanie się kredytobiorcy w okresie kredytowania. Mają one formę nakazów lub zakazów regulujących proces monitorowania kredytu przez bank. Kredytobiorca zobowiązuje się przede wszystkim do wykorzystania kredytu zgodnie z deklarowanym celem i do kontynuacji bieżącej działalności biznesowej, a ponadto do:
- okresowego informowania kredytodawcy o swojej kondycji finansowo-ekonomicznej,
- pozwolenia bankowi na kontrolę własnej rachunkowości,
- natychmiastowego informowania o nadzwyczajnych zdarzeniach, istotnych dla kondycji finansowej,
- ubezpieczania niektórych aktywów,
- utrzymywania pewnych wskaźników finansowych w określonych granicach.
oprac. : Wydawnictwo Naukowe PWN