Mobilny dostęp do Internetu: ceny 2007
2008-09-22 01:56
Przychody z tytułu usług dostępu do Internetu w procentach za 2007 rok. Źródło: UKE. © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: UKE: ceny dostępu do Internetu IV-VI 2008
W 2007 roku ponad 8 mln osób w Polsce skorzystało z dostępu do Internetu w sieciach ruchomych (jest to liczba osób, które przynajmniej raz skorzystały z Internetu w sieci ruchomej, w tym również poprzez telefony komórkowe w przeciągu 2007 r.). Tak znaczna liczba osób świadczy o dużym zainteresowaniu klientów tą formą łączenia się z Internetem i dla wielu zaczyna stawać się alternatywą w stosunku do Internetu stacjonarnego.W obecnej chwili technologiami dostępu w sieci ruchomej za pomocą, których można łączyć się z Internetem są:
- GPRS (General Packet Radio Service) - umożliwiający przesył danych z przepływnością do 53 kbit/s;
- EDGE (Enhanced Data rates for GSM Evolution) - umożliwiający przesył danych z przepływnością do 240 kbit/s;
-
UMTS (Universal Mobile Telecommunications System) - standard w systemie technologii 3G (Third Generation) dzięki któremu możliwe jest świadczenie usług transferu danych poprzez:
- HSDPA (High Speed Downlink Packet Access) - technologię pozwalającą na przesył danych z sieci do terminala z maksymalną prędkością 7,2 Mbit/s oraz
- HSUPA (High Speed Uplink Packet Access) - technologie pozwalającą na przesyła danych z terminala do sieci z maksymalną prędkością 1,92 Mbit/s.
Z badań wynika, że zasięg sieci Orange w technologiach GSM i EDGE obejmuje prawie 99,5% a w technologiach UMTS i HSDPA powyżej 31% populacji kraju. Technologia HSDPA jest dostępna przede wszystkim w większości dużych miast Polski. Pozostałych trzech operatorów: PTC Sp. z o.o. i Polkomtel S.A. oraz P4 Sp. z o.o. nie podało informacji odnośnie procentowego dostępu do każdej z technologii mieszkańców kraju.
UKE zauważa, że technologie GPRS, EDGE oferują znacznie mniejsze przepływności i mimo, iż EDGE daje możliwość łączenia się z Internetem powyżej 144 kbit/s, to w obecnych czasach, gdy standardem staje się przynajmniej 1 Mbit/s, jest ona niewystarczająca. Polscy operatorzy telefonii ruchomej od kilku lat starają się sukcesywnie rozszerzać zasięg świadczenia usług w technologii UMTS. Jest to jednak proces długotrwały i kosztowny m.in. ze względu na potrzebę znacznie większego pokrycia terenu stacjami bazowymi niż w przypadku pozostałych technologii. Dosyć często pojawiającym się problemem, jest również kwestia braku społecznej akceptacji budowy masztów czy stacji bazowych.
Z analiz wynika, że kolejnym ograniczeniem dostępu do Internetu w sieci ruchomej są limity transferu danych, po przekroczeniu, których drastycznie spada przepustowość łącza znacznie utrudniając korzystanie z zasobów sieci. Dlatego też można zastanawiać się nad substytucyjnością tego rodzaju dostępu do Internetu wobec stałego łącza szerokopasmowego - nie tylko ze względu na szybkość transferu danych, ale przede wszystkim ze względu na cel w jakim korzystamy z Internetu. Osoby korzystające z dostępu do Internetu w sieci ruchomej w znacznie mniejszym stopniu będą mogły korzystać z możliwości wymiany i ściągania plików multimedialnych czy TV on-line, ponieważ takie wykorzystywanie Internetu spowoduje szybkie wyczerpanie limitu. Internet w sieci ruchomej jest więc usługą dla tych, którzy mają znacznie mniejsze potrzeby związane z korzystaniem z Internetu.
Operatorzy sieci ruchomych podobnie jak operatorzy stacjonarni zaczęli aktywnie promować usługi dostępu do sieci Internet. Poza ofertą dostępu do Internetu w sieciach ruchomych dwóch operatorów (PTK Centertel Sp. z o.o. oraz PTC Sp. z o.o.) świadczy obecnie także usługę dostępu do Internetu stacjonarnego na łączach Telekomunikacji Polskiej S.A. Dostęp do sieci Internet poprzez sieci ruchome trudno jeszcze uznać za w pełni substytucyjny wobec stacjonarnego szerokopasmowego łącza ale można go niewątpliwie traktować jako alternatywny. Wynika to po pierwsze z zasięgu obejmującego większość terytorium kraju. Po drugie Internet w sieci ruchomej jest korzystnym rozwiązaniem dla osób, które nie korzystają z zaawansowanych usług multimedialnych oraz dla osób mieszkających na obszarach gdzie nie ma możliwości dostępu do stacjonarnych rozwiązań.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl