eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyRynek nieruchomości w I kw. 2009

Rynek nieruchomości w I kw. 2009

2009-04-17 12:19

Rynek nieruchomości w I kw. 2009

Zmiana średnich cen transakcyjnych na podstawie raportów Open Finance © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Ostatnie miesiące 2008 r. oraz pierwszy kwartał 2009 roku przyniosły sporo zmian na rynku nieruchomości i wyznaczyły trend na kolejne miesiące. Przede wszystkim pokazały, że ten rok należy do kupujących - poinformował Home Broker.

Przeczytaj także: Na rynku nieruchomości w Polsce nie ma bańki

W momencie, kiedy banki zaostrzyły politykę kredytową, czyli wczesną jesienią zeszłego roku, ceny mieszkań zaczęły spadać. Najbardziej widoczne było to pod koniec roku, kiedy na rynku zapanowała panika. Ostatni kwartał to kontynuacja spadków, jednak nie we wszystkich miastach. Jak wynika z raportów cen transakcyjnych Open Finance w Krakowie ceny wzrosły.

fot. mat. prasowe

Zmiana średnich cen transakcyjnych na podstawie raportów Open Finance

Zmiana średnich cen transakcyjnych na podstawie raportów Open Finance

Z czego wynika taka sytuacja? Zdaniem ekspertów w Krakowie już wcześniej ceny znacznie spadały (w całym 2008 r. było to prawie 10 proc.) i osiągnęły stosunkowo niski poziom, oddalając się cenowo od Warszawy, z którą do tej pory Kraków był porównywany.

Home Broker podaje, że w ostatnim kwartale najwyższy spadek cen zanotował Poznań, gdzie przez ostatnie lata ceny szybko rosły i pojawiało się coraz więcej inwestycji. Podobna sytuacja miała miejsce w Gdańsku, w którym ceny w szczytowym momencie osiągnęły bardzo wysoki poziom. Również Warszawa zanotowała sporą zmianę, a jest to spowodowane tym, że bardzo długo broniła się przed spadkami i dopiero teraz osoby sprzedające mieszkania zauważyły, że nie mają innego wyjścia jak tylko obniżać ceny.

,,Rodzina na swoim’’ hitem ostatniego kwartału

Co zelektryzowało najbardziej rynek nieruchomości w ostatnim czasie? Według Home Broker niewątpliwie był to program ,,Rodzina na swoim’’, czyli kredyt hipoteczny w złotych, na takich warunkach, że przez osiem lat państwo spłaca prawie połowę miesięcznych odsetek. Podwyższenie limitów maksymalnych cen mieszkań, które miało miejsce 2 stycznia tego roku sprawiło, że taką formą finansowania zaczęło interesować się coraz więcej osób.

fot. mat. prasowe

Zmiana wskaźników RNS w I kw. 2009r.

Zmiana wskaźników RNS w I kw. 2009r.

W programie ,,Rodzina na swoim’’ swoją szansę zauważyli także deweloperzy, którzy dostosowali ceny niektórych projektów do wymogów ustawy. Dzięki temu potencjalni klienci mieli w czym wybierać zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym. Dzięki podwyższeniu limitów w pierwszym kwartale udzielono 4,2 tys. takich kredytów na łączną kwotę 665 mln zł (na cały rok przewidziano ok. 18 tys. takich kredytów). W kolejnych miesiącach eksperci spodziewają się jeszcze większej liczby, ponieważ 1 kwietnia weszły w życie nowe, wyższe limity.

Pierwszy kwartał tego roku to także wstrzymywanie wielu inwestycji przez deweloperów. Jak zapowiedzieli, w tym roku nie ruszy prawie 80 proc. planowanych projektów. Nic w tym dziwnego, skoro spora część wybudowanych już mieszkań nie znalazło jeszcze swoich nabywców. Home Broker podaje jednak, że efekty zatrzymania inwestycji odczujemy dopiero za dwa lata, kiedy to większość dostępnych teraz mieszkań zostanie sprzedana. Oczywiście jeśli banki nie zmienią polityki kredytowej, nie ma co liczyć na gwałtowny wzrost sprzedaży. Jednak obniżanie stóp procentowych, a co za tym idzie zmniejszenie oprocentowania kredytów sprawia, że stają się one coraz bardziej dostępnych. A to dobra wiadomość dla tych, którzy chcą wykorzystać niskie ceny mieszkań i kupić wreszcie wymarzone M.

oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: