Rok 2009 dla rynku wynajmu mieszkań był wyjątkowy, ze względu na zauważalny spadek opłat za wynajem. Do tej pory mieliśmy do czynienia z okresowymi obniżkami kosztów wynajmu, wynikającymi ze znacznych wahań popytu na tym rynku. W 2009 roku dominowały spadki. Nawet w sierpniu i wrześniu, kiedy popyt gwałtownie się zwiększa, nie było tradycyjnego skoku cen - wynika z raportu portalu Szybko.pl i Expandera.
Przeczytaj także:
Ceny wynajmu nieruchomości IX-XI 2009
Z raportu wynika, ze q 2009 w 6-ciu największych polskich aglomeracjach średnie koszty wynajmu mieszkań spadły o 8%. Największe obniżki dotyczą Wrocławia, gdzie w grudniu 2009 można wynająć mieszkanie średnio o 12% taniej niż przed rokiem, przy czym wynajem mieszkań 2-pokojowych staniał o 20%, 3-pokojowych o 13%, a kawalerek o 2%.
Średnio o 9% spadły koszty wynajmu w Poznaniu o 7% w Warszawie, Gdańsku i Katowicach i o 4% w Krakowie.
Najmniej spadły koszty wynajmu kawalerek, który jest tańszy o 3 do 6% w Gdańsku, Poznaniu, Katowicach i Wrocławiu, ale w Krakowie i Warszawie trzeba zapłacić o kilkadziesiąt złotych więcej niż przed rokiem. Właściciele mieszkań 2-pokojowych mogą liczyć na przychody niższe średnio o 11%, przy czym we Wrocławiu spadek opłat za wynajem wyniósł 21%, w Warszawie 16%, w Krakowie 13%, w Poznaniu 10%, a w Katowicach i Gdańsku o około 5%. Średnio o 11,5% taniej można wynająć mieszkanie 3-pokojowe.
Szybko.pl podaje, iż spadek kosztów wynajmu nastąpił dzięki znacznemu wzrostowi liczby mieszkań do wynajęcia. W skali całego kraju w roku 2009 było dwukrotnie więcej ofert niż w 2008, przy czym w niektórych miastach podaż wzrosła w jeszcze większym stopniu, np.: w Warszawie czy Poznaniu o niemal 150%.
RYNEK WYNAJMU MIESZKAŃ. PROGNOZY NA ROK 2010
W raporcie czytamy, iż prognozy statystyczne przygotowane na bazie danych za ostatnie 3 lata wskazują, iż możliwa jest dalsza obniżka kosztów wynajmu. Warunkiem jest jednak dalszy, znaczny wzrost podaży mieszkań na wynajem. W 2010 roku ciągle jeszcze będą oddawane do użytku mieszkania budowane na fali boomu na rynku nieruchomości. Część z nich może trafić na rynek wynajmu. Z drugiej jednak strony w związku z malejącą liczbą transakcji kupna/sprzedaży, popyt na mieszkania do wynajęcia ma szansę rosnąć. W związku z tym prawdopodobne jest zachowanie obecnego stanu sytuacji. Ewentualne obniżki kosztów wynajmu, liczonych jako średnia dla całego miasta, będą wynikały głównie ze spadków czynszów w lokalizacjach obrzeżnych, nieatrakcyjnych komunikacyjnie. Konkurencja nowych mieszkań doprowadzi również do spadku czynszów w lokalach o gorszym standardzie lub wymusi na właścicielach wykonanie remontów i ulepszeń.