Rynek inwestycji w nieruchomości I kw. 2010
2010-04-07 13:17
Przeczytaj także: Rynek inwestycji w nieruchomości I-VI 2006
Magali Marton, Dyrektor ds. Badań CEME (Europy Kontynentalnej oraz Bliskiego Wschodu), komentuje powyższe informacje w następujący sposób: „Spadek aktywności w pierwszym kwartale nie jest niespodzianką, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę znaczące ożywienie rynku w czwartym kwartale 2009 roku, kiedy to inwestorzy starali się ulokować kapitał przed końcem roku. Na europejskich rynkach inwestycyjnych wspomniana praktyka jest niemalże tradycją w tym okresie roku. Jeśli spojrzymy na tę sytuację z szerszej perspektywy, zauważymy, że uśredniona wysokość inwestycji w przeciągu ostatnich czterech kwartałów wzrosła o 10% – z 15,3 miliarda euro do 16,9 miliarda euro, podkreślając tym samym stopniową poprawę sytuacji gospodarczej na rynkach europejskich”.Około dwie trzecie całej działalności inwestycyjnej przypada na trzy duże rynki – Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Francji, przy czym to właśnie w Niemczech odnotowano największy, 40% wzrost w jednym kwartale – z 3,1 miliarda euro do 4,3 miliarda euro. Dla porównania, wolumen inwestycji w Wielkiej Brytanii (4 miliardy euro, 56% spadek kwartał do kwartału) oraz Francji (2,4 miliarda euro, 42% spadek kwartał do kwartału) był niższy, co jest dowodem zarówno na wzmożoną ostrożność inwestorów, jak i ogólny brak zasobów na rynku. W krajach skandynawskich rynek charakteryzuje duża dynamika z 64% wzrostem inwestycji z kwartału na kwartał, osiągając wartość 2,6 miliarda euro.
Magali Marton komentuje: „Chociaż inwestorzy przejawiają rosnący optymizm, faktem pozostaje niechęć do podejmowania ryzyka wszechobecna w całej Europie. Inwestorzy skupiają swoje działania wokół rynków krajowych, poszukując przede wszystkim najlepszych aktywów na głównych rynkach”.
Wielu inwestorów wstrzymuje się z podejmowaniem jakichkolwiek decyzji, co jest związane ze słabością rynku zwianego z najmem oraz niepewnością odnośnie dalszej poprawy sytuacji gospodarczej. Rosnące zadłużenie z tytułu refinansowania, otworzy za kilka lat dotychczas nieznanym na rynku inwestorom niedostępne dotychczas możliwości przy nabywaniu nieruchomości - podsumowuje DTZ.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl