eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyE-turystyka: gdzie na wakacje?

E-turystyka: gdzie na wakacje?

2010-07-10 00:20

E-turystyka: gdzie na wakacje?

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (12)

Turystyka wyjazdowa ma szansę odrobić starty z zeszłego roku. Miało być drożej, a jest porównywalnie. W maju i czerwcu było nawet taniej. I to aż o 9 proc.! Wciąż najchętniej wybieramy egipskie plaże, które w tym półroczu wręcz zdyskwalifikowały konkurencję. W egzotyce zadziwia awans Kenii i Etiopii oraz porażka Kuby i dyskwalifikacja Brazylii. Polacy kupujący wakacje w sieci postawili na wcześniejsze, droższe i lepsze jakościowo rezerwacje. Enovatis S.A. operator portali turystycznych Wakacje.pl i EasyGo.pl dokonał analizy wyborów i zachowań polskich e-turystów w pierwszym półroczu 2010 roku.

Przeczytaj także: I połowa wakacji 2024 głównie w Turcji, Grecji i Egipcie

Jak, z kim, na ile i za ile?

Czy trudny dla branży rok i dużo ostrożniejsze zakupy zmieniły obraz naszych wyborów? Analiza statystyk za pierwsze półrocze 2010 i porównanie ich z rokiem ubiegłym wskazuje, że nie wiele. Wciąż najchętniej wypoczywamy w parach, choć grupa ta straciła rok do roku aż 3 punkty procentowe.
W tym sezonie 61 proc. wszystkich dokonywanych rezerwacji to zamówienia dla dwóch osób. O 3 proc. zyskały zaś w tym roku wyjazdy w składzie 2+1, czyli np. rodzice z jednym dzieckiem, a o 1 proc. straciły wyjazdy 2+2. Być może na korzyść małych grup, do 5 osób w jednej rezerwacji. Tych było w tym roku 18 proc. a rok wcześniej o 2 proc. mniej. Wartość procentowa podróżujących w pojedynkę nie zmieniła się rok do roku w ogóle. Podobnie jak w 2009 roku tak i teraz było to 6 proc. wszystkich dokonywanych w omawianym czasie rezerwacji.

Podobno miało być dużo drożej. Drożej, bo jak straszyli pesymistyczni obserwatorzy rynku ceny tegorocznych imprez organizatorzy kalkulowali rok wcześniej, a wówczas 1€ kosztowało 4,50 zł. Dziś dla porównania jest to 4,11 zł, a jeszcze w kwietniu było 3,80 zł. I właśnie kwiecień był doskonałym miesiącem na bardzo tanie wyjazdy urlopowe.
Tymczasem mamy kolejną niespodziankę. Mimo tylu obaw, średnia wartość rezerwacji w porównywalnym okresie zaledwie drgnęła. W pierwszym półroczu 2009 roku wynosiła ona 4716 zł, a w pierwszych sześciu miesiącach tego roku 4882 zł. Różnica 166 zł (3%) jest przy tych kwotach wręcz marginalna.

Pierwsze cztery miesiące roku wskazywały na typowe rozgrywki finansowe w sferze produktu turystycznego.Im bliżej sezony, tym ceny delikatnie wzrastały. Końcówka kwietnia była przełomowa. Zarówno w maju jak i w czerwcu średnie ceny rezerwacji spadły o 9 proc. w stosunku do roku 2009. To pierwsze zjawisko dyskontowe na progu ścisłego „wysokiego” sezonu od wielu lat.

Co ciekawe coraz częściej sięgamy po droższe oferty. Zdecydowanie najbardziej lubimy hotele wysoko skategoryzowane, z dobrym serwisem i szerokim pakietem usług dodatkowych. W roku 2009 po rezerwacje z ceną powyżej 5 tys. sięgnęło 28 proc. naszych klientów. W tym roku było to już 31 proc. Wzrost o 3 proc. potwierdza tezę z kilku ostatnich sezonów o systematycznym wzroście jakościowym naszych wyborów. Drugą pozycję w porównaniu zajęły rezerwacje z przedziału cenowego 3–4 tys. zł. (22 proc.), a trzecią rezerwacje za 3-4 tys. zł.
Wciąż najchętniej podróżujemy na tydzień. W tym roku, podobnie jak w roku ubiegłym krótsze, 7-dniowe wyjazdy wybrało aż 68 proc. rezerwujących. To prawie 3 razy więcej rezerwacji niż tych dokonywanych na 2 tygodnie. Na 14-dniowy wypoczynek zdecydowało się w badanym okresie 23 proc. klientów. Inne okresy wypoczynku wybrało 9 proc. klientów.

 

1 2 ... 4

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: