Koniunktura gospodarcza w Polsce I kw. 2011
2011-05-05 13:20
Stopa bezrobocia w Polsce © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Koniunktura gospodarcza w Polsce I kw. 2016
Jak czytamy w raporcie, o tempie wzrostu gospodarczego decydował wzrost popytu krajowego, a wpływ popytu zagranicznego był neutralny. Tempo wzrostu popytu krajowego Instytut szacuje na 4,3 proc. Spośród składowych popytu krajowego, w pierwszych trzech miesiącach roku najszybciej wzrastały inwestycje. Tempo wzrostu nakładów brutto na środki trwałe wyniosło 5,1 proc., co stanowiło najlepszy wynik od końca 2008 roku. Wzrost dynamiki nakładów inwestycyjnych, pomimo utrzymywania się nienajlepszych nastrojów wśród przedsiębiorców, z jednej strony wynikał z niskiej bazy statystycznej – w pierwszych kwartałach dwóch poprzednich lat odnotowany został spadek ich poziomu – a z drugiej strony z konieczności podjęcia przez firmy przedsięwzięć odkładanych wcześniej przez co najmniej kilka kwartałów z obawy przed kryzysem. Tempo wzrostu spożycia ogółem IBnGR oszacował na poziomie 3,0 proc. Nieco szybciej, w tempie 3,1 proc., wzrastało spożycie indywidualne.Najszybciej rozwijającą się częścią gospodarki w pierwszym kwartale było budownictwo. Tempo wzrostu wartości dodanej w tym sektorze wyniosło w opinii Instytutu 12,6 proc., a produkcja sprzedana budownictwa wzrosła w tym czasie o 18,8 proc. Dobre wyniki budownictwa są wynikiem przyspieszenia prac związanych z realizacją inwestycji infrastrukturalnych przed Euro 2012 oraz zwiększenia aktywności w segmencie budownictwa mieszkaniowego. Nieco szybciej niż w czwartym kwartale 2010 roku zwiększała się wartość dodana w przemyśle. Według IBnGR, w okresie od stycznia do marca wzrosła ona o 7,0 proc., a produkcja sprzedana przemysłu w tym samym okresie zwiększyła się o 9,2 proc. Wzrost wartości dodanej w usługach rynkowych zbliżony był do poziomu odnotowanego w poprzednim kwartale i wyniósł 3,2 proc.
Tempo wzrostu eksportu (w ujęciu rachunków narodowych) w pierwszym kwartale 2011 roku wyniosło tyle samo co tempo wzrostu importu. W ocenie Instytutu tempa te wyniosły 8,6 proc. Wysoka dynamika importu stanowi konsekwencję odradzania się korzystnej koniunktury gospodarczej w krajach Europy Zachodniej, będących najważniejszymi importerami pochodzących z Polski dóbr i usług. O dynamice importu w dużej mierze decydował wzrost popytu na pochodzące z zagranicy dobra inwestycyjne. Stabilizacja kursu złotego względem euro i dolara amerykańskiego korzystnie wpływała na perspektywy rozwoju handlu zagranicznego w nadchodzących kwartałach.
fot. mat. prasowe
Stopa bezrobocia w Polsce
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl