ESET: zagrożenia internetowe VII 2011

Przeczytaj także: ESET: zagrożenia internetowe VI 2011

Z raport firmy ESET wynika, że najaktywniejszymi zagrożeniami w ubiegłym miesiącu okazały się aplikacje rozprzestrzeniające się za pośrednictwem nośników danych, a dokładnie poprzez zainfekowane pliki automatycznego startu. Równie groźny był robak internetowy Conficker, którego nie muszą jednak obawiać się użytkownicy, dbający o regularną aktualizację swoich systemów operacyjnych Windows.

Przy okazji publikacji raportu analitycy zagrożeń z firmy ESET zwrócili uwagę, na zagrożenia mobilne, które co prawda nie są na razie na tyle popularne, aby znaleźć się we wspomnianym raporcie, jednak już wkrótce sytuacja ta może ulec zmianie. Powołując się na badania Trusteer, eksperci z ESET twierdzą, że w przeciągu najbliższych dwóch lat zainfekowany zostanie co 20 smartfon. To z kolei oznacza, że użytkownicy, którzy za pośrednictwem komórek korzystają z bankowości elektronicznej lub logują się do swojej firmowej poczty czy portali społecznościowych, mogą zostać narażeni na utratę danych lub co gorsza pieniędzy. O wysokie prawdopodobieństwo zrealizowania tej wizji zdają się zabiegać sami użytkownicy smartfonów, którzy zazwyczaj, podczas instalacji nowej aplikacji na swoim telefonie, odruchowo zgadzają się na wszystkie warunki dyktowane przez producenta danego oprogramowania. Często godzą się oni w ten sposób na dostęp do listy swoich kontaktów czy nawet do wiadomości zapisanych w pamięci urządzenia.
Jak uchronić się przed mobilnymi zagrożeniami i jak nie utracić prywatnych danych zgromadzonych w pamięci smartfona radzą eksperci z firmy ESET.

1. Poświęć kilka minut przed instalacją nowej aplikacji na swoim telefonie i sprawdź, co piszą o niej sami użytkownicy. Czy twórca ma dobrą opinię? Czy ktoś sygnalizuje jakieś problemy? Unikaj aplikacji, które mają negatywne oceny, bądź o których nie jesteś w stanie znaleźć żadnej informacji.
2. W trakcie instalacji dokładnie przeczytaj, do jakich informacji dana aplikacja chce uzyskać dostęp. Jeśli są wśród nich wiadomości tekstowe lub inne wrażliwe dane, powinno to wzbudzić Twoją czujność. Takie dane mogą potem zostać wykorzystane do obejścia zabezpieczenia stosowanego przez część banków, tj. uwierzytelniania transakcji przez jednorazowe kody wysyłane na zdefiniowany wcześniej numer telefonu.
3. Instaluj na bieżąco aktualizacje oprogramowania dla Twojego telefonu. W ten sposób wykryte przez hakerów luki nie będą stanowić dodatkowej furtki, przez którą mogą przedostawać się zagrożenia.
4. Wypróbuj pakiet bezpieczeństwa dla smartfonów. Większość z nas chroni swoje komputery programem antywirusowym. Warto się zastanowić nad podobnym zabezpieczeniem dla smartfona. Niemal każdy producent aplikacji antywirusowych ma w swojej ofercie tego typu rozwiązanie np. ESET Mobile Security.