Tydzień 04/2003 (20-26.01.2003)

• Rosną nadzieje w strefie euro. Przewiduje się tegoroczny wzrost PKB na poziomie 1,2%-1,5%.

• Bruksela rozpoczęła przeciwko Niemcom procedurę karną w związku z ubiegłorocznym deficytem budżetowym na poziomie 3,7% i przekroczeniem zapisanej w Pakcie Stabilizacji i Rozwoju granicy 3%.

• Rosyjski koncern naftowy Łukoil uregulował ze stroną iracką rozbieżności wokół kontraktu na wydobycie ropy naftowej w rejonie Zachodniej Kurny - podała w piątek służba prasowa koncernu.

• Irak i Rosja podpisały w piątek w Bagdadzie trzy umowy w sprawie eksploatacji złóż ropy naftowej na południu i zachodzie Iraku.

• Rosja odnotowała w 2002 roku wzrost gospodarczy w wysokości 4,1%. Wzrost produkcji przemysłowej wyniósł 3,9% - poinformowało w piątek wieczorem rosyjskie Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego i Handlu.

• Upadek SWISSAIR-a to nie wynik kryzysu w branży, lecz klasyczny przypadek dużych i nietrafnych inwestycji i niekompetentnego zarządzania. To wnioski z raportu wykonanego na zamówienie syndyka masy upadłościowej.

• W 2002 roku PKB Wielkiej Brytanii wzrósł tylko o 1,7%. To najgorszy wynik w ostatniej dekadzie. W roku poprzednim ten wzrost wyniósł 2%.

Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Zmarł Giowanni AGNIELI. Prezesował FIAT-owi przez trzydzieści lat i za czasów jego rządzenia koncern stał się potęgą.
Markę FIAT kojarzono przede wszystkim z przemysłem samochodowym, ale koncern działał też w ubezpieczeniach, a także w branży lotniczej, transportowej, kosmicznej i chemicznej.

W historii ostatnich dziesiątków lat FIAT zawsze miał lidera z rodziny AGNELLICH. Gianni przez dziesięciolecia był tej rodziny charyzmatycznym przywódcą, człowiekiem o światowym autorytecie. Był stałym punktem, wokół którego koncentrowało się życie koncernu i powstawały przyszłościowe koncepcje FIAT-a.

Dziś do historii odszedł ten, z kim pokolenia nie tylko Europejczyków kojarzyły i kojarzyć będą marki FIAT, a także LANCIA, ALFA ROMEO, FERRARI i MASERATI.

Fiat miał kiedyś historyczną szansę stać się i być do dzisiaj wielkim, europejskim koncernem. W latach powojennych miał możliwość zapuścić korzenie w krajach RWPG, mógł też zdominować rynek polski i zdobyć silną pozycję na euroazjatyckim rynku ówczesnego ZSRR. Dziś widać, że nie umiał wykorzystać tej wyjątkowej i niepowtarzalnej szansy.

Obecnie koncern jest w trudnej sytuacji, niektórzy nawet mówią, że jego sytuacja jest beznadziejna. Jego dzisiejsze długi są szacowane na ponad 35 mld euro. Ratując się koncern wystawił na sprzedaż: FIAT FERROVIARI (kolejnictwo), ITALENERGIA (gazownictwo), MAGNETTI MARELLI (podzespoły samochodowe), COMAU (robotyka) i AVIO. Niepewny los czeka IVECO (ciężarówki) i NHC (traktory i maszyny specjalne).

Dziś pozostają pytania: czy z odejściem Giovanniego odchodzi także do historii FIAT, czy znajdzie się ktoś, kto wyprowadzi koncern na spokojniejsze wody i usunie zagrożenia, czy powstanie nowa koncepcja koncernu na miarę XXI wieku i czy na czele jej realizatorów znowu stanie ktoś z rodu Agnellich?...