Upadłości firm w Polsce I-III 2013 r.
2013-04-02 12:29
Rok 2013 przyniesie najprawdopodobniej dalszy wzrost upadłości © Africa Studio - Fotolia.com
Przeczytaj także: Liczba upadłości w Polsce ciągle rośnie
- Oznacza to najgorszy wynik od siedmiu lat, wyższy o 110 proc. od zanotowanego w pierwszym kwartale przedkryzysowego roku 2008.
- Liczby upadłości ogłoszone w poszczególnych miesiącach I kwartału (75, 60, 76) są niższe od tych z ostatnich miesięcy ubiegłego roku, dla porównania w listopadzie sądy wydały postanowienia o niewypłacalności 95 firm, a w grudniu 90.
- Zwraca uwagę bardzo duży wzrost upadłości spółek akcyjnych (+150 proc.), co potwierdza kontynuację tego trendu obserwowanego już w 2012 r. (+56 proc.).
- W pierwszych trzech miesiącach br. odsetek postępowań upadłościowych z możliwością zawarcia układu stanowił ponad 19 proc., podobnie jak w całym roku 2012.
- Na podstawie danych z I kwartału 2013 możemy zauważyć można zmianę w strukturze branżowej upadających firm. W bieżącym roku wiodącą branżą nie jest budownictwo. Zdecydowane pogorszenie widzimy w grupie producentów, których bankructwa stanowią w I kwartale ponad 33 proc. wszystkich upadłości, podczas gdy w całym roku 2012 odsetek ten wynosił 27,5 proc. (w I kw. 2012 r. było to 30 proc.)
- W 2013 roku utrzyma się wzrost upadłości, ze względu na przewidywane słabsze tempo wzrostu gospodarczego i utrzymujący się wysoki poziom ryzyka handlowego.
fot. mat. prasowe
Postanowienia upadłościowe w Polsce w I kwartałach lat 2002-2013
I kwartał 2013 roku był najgorszym pod względem liczby upadłości od 2005 roku – mówi Marcin Siwa, dyrektor oceny ryzyka w Coface. Świadczy to o ciągle pogarszającej się sytuacji finansowej przedsiębiorstw i pogłębiającym się kryzysie płynnościowym w polskiej gospodarce. Co warte zauważenia, zmienia się struktura branżowa upadłości. Po lawinowym wzroście upadłości w branży budowlanej w 2012 roku, obecnie problemy płynnościowe przesuwają się do wcześniejszych faz łańcucha dostaw. Coraz większe problemy mają firmy przetwórcze produkujące na potrzeby budownictwa jak i przemysłu. Rośnie liczba upadłości w branży meblowej, przetwórstwa metali oraz handlu. Coraz więcej jest sygnałów, że spowolnienie gospodarcze dotyka już nie tylko branży budowlanej, ale innych gałęzi gospodarki, zależnych od poziomu konsumpcji prywatnej, a także chłonności rynków zewnętrznych. Naszej gospodarce coraz bardziej doskwiera spowolnienie na rynkach Unii Europejskiej. Jednak dużo silniejsze reperkusje niesie ze sobą pogorszenie nastrojów konsumentów krajowych.
fot. mat. prasowe
Upadłości według branż
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)