nVidia - co nowego?

Przeczytaj także: GeForce FX firmy Club-3D

Decyzja nVidii o wycofaniu się z masowej sprzedaży kart graficznych opartych o rdzeń graficzny GeForce FX spowodowała, że specjaliści zaczęli rozglądać się za następną generacją produktów NV3x. Tylko nowa linia procesorów graficznych nVidii pozwoli firmie konkurować z urządzeniami ATI serii RADEON 9500 i RADEON 9700. Propozycje nVidii są liczne, jednak czy wystarczająco konkurencyjne?

Pojawienie się rdzenia graficznego - roboczo nazwanego NV40 – zaplanowano dopiero na przyszły rok i nie wiadomo dokładnie, kiedy układ będzie dostępny na rynku. Niektórzy przewidują, że premiera nastąpi jesienią, inni że dopiero na święta. Jedno jest pewne: wysokiej klasy jednostka będzie produkowana w technologii 0,13 mikrona i będzie zawierać 150 mln tranzystorów. Porównując do liczby 125 mln tranzystorów, które znajdują się w chipie NV30 (GeForce FX), układ NV40 nie będzie raczej przełomem w branży, lecz tylko poprawioną wersją rdzenia GeForce FX.

Szybciej, bo już w lecie tego roku, pojawi się kolejny chip nVidii - NV35. To urządzenie będzie kryło w sobie 130 mln tranzystrów. Liczba ta jest tylko nieznacznie większa, niż ilość tranzystorów, jakie znalazły się w niezbyt szczęśliwym chipie NV30. Firma nie przedstawiła żadnych pomysłów, dotyczących przyszłego rozwoju tego układu.

Inny rdzeń - NV31 – ma się pojawić w trzech odmianach i to już wkrótce. Premiera tego procesora odbędzie się w marcu na targach CeBIT 2003. Chip NV31 ma być na rynku następcą układów serii GeForce Titanium. Wszystkie wersje urządzenia będą zawierały około 80 mln tranzystorów i 4 potoki renderingu, natomiast to czym będą się od siebie różniły to zegar taktujący rdzeń i pamięć. Układ graficzny będzie mógł pracować z częstotliwością 350, 300 lub 250MHz, natomiast szybkość pracy pamięci będzie sztywno określona. W wydajniejszych modelach będzie to 650MHz, podczas gdy pamięć słabszych modeli będzie taktowana zegarem 500MHz.

Ciekawą sprawą jest planowana liczba wersji układu NV34, która waha się od trzech do sześciu – obecnie zaś obowiązująca ilość to cztery. Prawdopodobne jest także, że nVidia zgodzi się, aby partnerzy firmy dostosowywali parametry kart graficznych z tym rdzeniem do wymagań klientów. Chip będzie zawierał w sobie tylko 45 mln tranzystorów i standardowo cztery potoki renderingu. Rdzeń taktowany będzie zegarem od 300 do 375MHz.

Jak przypomniał jeden z pracowników nVidii, w połowie 2003r. mają się jeszcze pojawić dwa chipy - NV33 i NV36. Wydaje się, że w obliczu takiego bogactwa nowych produktów nVidii, nawet najwybredniejszy znawca sprzętu znajdzie coś dla siebie.