Zatory płatnicze: uwaga na włoskie firmy

Przeczytaj także: Jak się miewają włoskie firmy?

• Przedłużająca się recesja we Włoszech (w 2013 r. PKB wg oczekiwań ma spaść o -1.8%) w dalszym ciągu wywiera negatywny wpływ na ryzyko zaległości płatniczych, grożące włoskim przedsiębiorstwom.
• W pierwszej połowie bieżącego roku wysokość (średnia wartość) zaległości płatniczych we Włoszech zwiększyła się o 13% w porównaniu z pierwszą połową 2012 r.
• Opóźnienia we włoskich płatnościach odczuwają także polskie firmy – m.in. z sektora spożywczego i stalowego
• Najbardziej dotknięty tą sytuacją jest sektor surowcowy– w szczególności energetyka, segment żelazowy i stalowy – który trapi zła koniunktura (niski popyt i niewielka liczba zamówień), nadmierne moce produkcyjne i zmienność cen.
• Silnie doświadczona została również branża motoryzacyjna, którą osłabił gwałtowny spadek popytu.
• Branża tekstylna częściowo się już odbiła (częstotliwość zaległości płatniczych zmniejszyła się o 45% względem 1. połowie 2012 r. na rynkach eksportowych). Niektóre regiony znalazły dla siebie miejsce w kategoriach designerskich lub luksusowych i osiągnęły wzrost poza Europą.
• W Lombardii, Umbrii i dolinie Aosty odnotowano zarówno zwiększoną liczbę zaległości płatniczych, jak i ich wyższą wartość. W Lacjum wartość zaległości płatniczych uległa podwojeniu.

– Niewielki spadek liczby zaległości płatniczych odzwierciedla krajowe spowolnienie gospodarcze, wskutek którego przedsiębiorstwa cierpią z powodu zastoju w zakresie transakcji biznesowych – komentuje Michele Pignotti, dyrektor Euler Hermes na region basenu Morza Śródziemnego, Afryki i Bliskiego Wschodu. – Wzrost średniej wartości zaległości płatniczych z kolei wskazuje, że kryzys w coraz większym stopniu dotyka dużych przedsiębiorstw oraz że mamy do czynienia z przedłużającym się pogorszeniem ogólnego klimatu biznesowego. Kluczem do rozwoju biznesowego pozostaje eksport – z tym jednak zastrzeżeniem, że powinien być prowadzony na rozwijające się rynki i w relacjach ze stabilnymi, bezpiecznymi partnerami.
Raport o zaległościach płatniczych Euler Hermes to kwartalne badanie tendencji płatniczych wśród włoskich przedsiębiorstw, obejmujące szczegółową analizę według poszczególnych regionów i sektorów produkcyjnych. Bazuje on na codziennym monitoringu płatności rejestrowanych w należącej do Euler Hermes Italy bazie danych 450.000 przedsiębiorstw.

Opóźnienia we włoskich płatnościach odczuwają także polskie firmy

- Analizując zlecenia windykacyjne przesłane przez polskich przedsiębiorców w pierwszej połowie 2013 r., sektorem, który najsilniej doświadczył kłopotów z terminowym regulowaniem należności był wśród włoskich podmiotów - sektor surowcowy, w szczególności branża stalowa . Niska wydajność łańcuchów dystrybucji i organizacji sektora żywnościowego spowodowała, że również przemysł spożywczy nadal przeżywa kryzys. Jego zasięg jest jednak mniejszy w porównaniu z pierwszą połową roku 2012r. – mówi Agnieszka Sztyber, Kierownik Działu Windykacji Międzynarodowej w Euler Hermes Collections.

- Najczęściej podawanym przez dłużników powodem zatorów płatniczych jest brak środków. Cześć kontrahentów nadal boryka się z pozyskaniem środków z zewnątrz – dodaje.

- W rzeczywistości odnotowujemy jednak przypadki, że część podmiotów celowo zwleka z uregulowaniem swoich należności co pozwala im na kredytowanie swojej bieżącej działalności. Równocześnie długotrwałe postępowania sądowe zniechęcają przedsiębiorców do dochodzenia swoich praw przed sądem włoskim. Z drugiej strony, pomimo, że gospodarka Włoch nadal wykazuje tendencje recesyjne, zauważamy niewielką poprawę sytuacji finansowej kontrahentów przynajmniej w kilku sektorach – podsumowuje Maciej Harczuk, Prezes Zarządu Euler Hermes Collections.